Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Forum dyskusyjne dla użytkowników samochodów marki Suzuki.
Dzisiaj jest 05-05-2024, 22:13

Strefa czasowa UTC+01:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 9 ] 
Autor Wiadomość
Post: 12-01-2010, 20:45 
Offline

Rejestracja: 12-01-2010, 20:37
Posty: 3
Lokalizacja: Radom
Nie chce palić Suka (suzuka) jedna.
Po przekręceniu kluczyka migają kontrolki od 4x4 rozrusznik kręci ale nie odpala. Po kilkunastu czasami kilkudziesięciu próbach odpalenia (przekręcenia kluczyka) Pyknie dość głośno chyba jakiś przekaźnik pod maską zaświeca się kontrolka świecy żarowej po przekręceniu na rozrusznik ładnie odpala. Podczas jazdy nic się nie dzieje, silnik ładnie pracuje dobrze przyspiesza i jest lala. Ale po zgaszeniu można ją jeszcze odpalić przez parę minut, dopóki nie pstryknie znowu jakiś chyba przekaźnik po maską, i znowu procedura jak na wstępie...
Byłem już u różnych magików, serwis suzuki nie wie co jest pięć odsyła do jakiś elektroników bo mówią, że samochód japoński allle silnik francuski itd. lanie wody....
Elektronicy podłączają kompa, przy odpalonym lala, zero błędów. Jak zgaszę minie parę minut i jaja, brak komunikacji, lub jakieś kody co nie wiadomo...
MIAŁ KTOŚ MOŻE TAKI PRZYPADEK, MOŻLIWE ŻE TO JAKAŚ BZDETA, ZAŚNIEDZIAŁY STYK PRZEKAŹNIKA?
WSZYSTKIE MOŻLIWE PRZEKAŹNIKI SPRAWDZONE, LALA. POMÓŻCIE JAK UMIECIE!!! PROSZE

_________________
Oskar Grand


Na górę
 Tytuł: suka
Post: 13-01-2010, 20:40 
Offline

Rejestracja: 21-06-2009, 12:10
Posty: 58
moim zdaniem to swiece żarowe spróbuj podgrzać 2 razy zanim włączysz rozrusznik i zmień serwis bo co to za serwis który odsyła cie gdzieś


Na górę
 Tytuł:
Post: 13-01-2010, 22:04 
Offline

Rejestracja: 12-01-2010, 20:37
Posty: 3
Lokalizacja: Radom
Świece wykluczone są Ok od tego zaczęliśmy.
Udało mi się nawiązać dziś kontakt z pewnym elektrykiem z serwisu Suzuki w Krakowie. Facet mówi do rzeczy, mam tam jechać w poniedziałek.
Jak da rade zlokalizować przyczynę napisze o tym może kiedyś komuś się przyda taka wiadomość. Jeśli ktoś ma jeszcze jakiś pomysł proszę pisać.

_________________
Oskar Grand


Na górę
 Tytuł: Serwis
Post: 14-01-2010, 09:45 
Offline

Rejestracja: 12-01-2010, 20:37
Posty: 3
Lokalizacja: Radom
Piszesz bym zmienił serwis. W moim mieście jest niestety jeden serwis Suzuki.
Oczywiście że już go zmieniłem i na pewno nigdy nie zaprowadzę do naprawy jak też nigdy nie kupię od nich samochodu.
Kupiliśmy od nich dwa lata temu Vitare 1,9 D.
Przy zakupie zadałem pytanie czy silnik w tym samochodzie jest Japoński?
Pan otworzył maskę (pokrywę silnika) pokazał palcem na znaczek Suzuki na plastikowej osłonie silnika, rzekł Japoński.
No cóż mój błąd nie interesowałem się za bardzo motoryzacją... Zaufałem jak by nie było synowi właściciela Autoryzowanego Salonu Suzuki.
Po zakupie po przejechaniu tysiąca km przyjechałem na pierwszy przegląd, wymiana oleju w silniku oraz filtrów, odnoszę wrażenie że nie zostało nic wymienione. Zapytałem czy mogę być przy wymianie, kierownik serwisu odpowiedział, iż ze względów bezpieczeństwa jest to nie możliwe, zaprosił mnie na antresole gdzie za szybą oglądałem sobie tył samochodu na podnośniku, czyli praktycznie nic... Ale to tylko moje odczucia... Za przegląd zapłaciłem około tysiąc zł.
Podczas oglądania zastanawiania się nad zakupem mój dwu letni syn zauważył w gablotce z gadżetami miniaturkę Vitary, przybiegł do mnie mówiąc tata kup mi ten resorak. Pracownik w/w pan odpowiedział jak tatuś kupi ten duży resoraka dostaniesz w prezencie.
Przy zakupie syn nie dawał mi spokoju mówiąc w ciąż o samochodziku,
w/w pan odpowiedział "Po co ci taki samochodzik w nim się nawet koła nie kręcą on jest tylko na wystawie bo tak nam od górnie jakiś Japończyk kazał..." Dał mu za to malutką flagę Suzuki... Minęło już dwa lata syn podczas przejeżdżania koło salonu Suzuki mówi "tu jest ten pan co mnie oszukał"
Po przejechaniu około 45 tyś km zaczęło być słychać łożysko tylnej piasty, samochód oczywiście na gwarancji... Kierownik serwisu stwierdził
bez oglądania, rozkręcania, musiał pan uderzyć w jakiś krawężnik to uszkodzenie mechaniczne, wymiana na gwarancji ale za łożysko, które występuje wraz z piastą trzeba zapłacić. I zapłaciłem...
Po upływie pewnego czasu od wymiany piasty pojechałem na wymianę oleju i filtrów, po kilku dniach zauważyłem w garażu na płytkach wyciek oleju, zaniepokojony udałem się do serwisu, stwierdzili że to jakaś metalowa uszczelka czy podkładka pod korkiem spustowym oleju jest wypracowana i trzeba ja wymienić ale teraz nie mają i żebym przyjechał za parę dni. Po paru dniach wymienili, olej kapał dalej. Podczas kolejnej wizyty mechanik stwierdził iż jest mikropęknięcie przy gwincie miski olejowej, porobił zdjęcia. Po kilku dniach poinformowali mnie telefonicznie że Suzuki gdzieś tam na górze nie uwzględniają naprawy gwarancyjnej twierdząc, że to uszkodzenie nie mechaniczne.
Kupiłem nową miskę wymieniłem... Zapłaciłem.
Kolejna wizyta "wymiana rozrządu po przejechaniu 75 tys km"...
Po kilku dniach po odebraniu samochodu zauważyłem, że jakoś dziwnie pracuje silnik coś huczy, wyje lub piszczy.... stwierdzili ułoży się będzie dobrze. Pojeździłem po tej wymianie jeszcze dwa miesiące, coś gruchnęło pod maską... laweta serwis (ale już nie ten w/w) oględziny z rzeczoznawcą. Okazało się że nie wymienione napinacze, pompa wody etc. Serwis w/w stwierdził że ja nie chciałem tego wymieniać, że ja tylko pasek.... ale na faktorze napisane "wymiana paska rozrządu, napinaczy"
oraz "wymiana paska osprzętu napinaczy"
Naprawa na mój koszt około 7 tyś zł.
Mam co do tego pełną dokumentacje jak wygospodaruję trochę czasu pewnie złoże pozew do Sądu.
To tak tylko na marginesie, w końcu pan w poprzednim poście sugerował bym zmienił serwis...
PARANOJA CO?

_________________
Oskar Grand


Na górę
 Tytuł:
Post: 14-01-2010, 10:10 
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03-08-2006, 11:13
Posty: 12230
Lokalizacja: CB - CIN - CT
Suzuki: Vitara 1.6 AllGrip
To jakaś masakra.
Trzeba by opisać i wysłać do centrali Suzuki, ale nie SMP. Taki dealer w normalnym kraju musiałby przestawić się na sprzedaż i serwisowanie kosiarek do trawy :zly:

Wrzuć ten opis w dziale "Oceniamy warsztaty" ku przestrodze.

Co do samochodzików i innych tanich gadżetów, to zwykle bez problemu dają je gratis przy zakupie samochodu. A tę flagę to nie napiszę gdzie mógł "zainstalować" ;)


Na górę
 Tytuł: Vitara
Post: 14-01-2010, 12:44 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02-11-2008, 17:37
Posty: 348
Lokalizacja: śląskie
"Co do samochodzików i innych tanich gadżetów, to zwykle bez problemu dają je gratis przy zakupie samochodu."- mnie na koniec sprzedawca (a wytargowałem sporo) przyniósł jeszcze puzle Splash mówiąc ,ze to dla wnuka,na uwagę ,ze trudno bedzie podzielić dwóch wnuków nie mieszkajacych razem jedna paczką ,obrócił sie na pięcie i ....przyniósł drugą.Pozdrawiam panie Marcinie!!!
Myslę,ze nie podpadne za to krótkie OT ale jak widać sa dilerzy i serwisy i .....takie jak był kolega powyżej.


Na górę
 Tytuł:
Post: 14-01-2010, 12:59 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09-05-2008, 09:03
Posty: 19
też jestem z Radomia i powiem tylko tyle trzeba ostro cisnąć z panami z Suzuki w Radomiu !!!
Postaram się szybko opisać swoją sprawę ...
W 2008 roku rozglądałem się za zakupem nowego auta padło na GV ,ale w owym czasie euro było na poziomie 3.5 nawet po niżej 3.3 , a w suzuki cena 88900 i zero rabatu.Poszperałem w necie i szok !!!
Na zachodzie GV po 75000tys ,aha dodam że interesowała mnie wyłącznie benzyna bo wiedziałem że suzuki pakuje obce diesle do swoich bolidów.
Aby byc pewnym w 100% udałem sie do Suzuki Binkowski na ulice Chrobrego by przetestować nową GV 2.0 ..... oczywiście pojazd testowy sztuk 1 ...(diesel brak)ok rozumiem ..zapisałem się na wizytę jak do dentysty ....
Nastał sądny dzień (z grzeczności nie napisze kto mnie obsługiwał bo mógłby stracić prace nazwiemy go X) ....wsiadamy - od razu nawiązuję bajere z X -jak tam się sprzedają itp która wersja bardziej D czy B itp
rozmowa przebiega w miłej atmosferze udaje motoryzacyjnego analfabetę , podjeżdżamy pod salon ja uśmiechnięty jak bym jechał Lamborghini LP640 i zagaduje X że jestem poważnie zainteresowany ,najpierw pada pytanie czy D. jest japoński -odp. oczywiście TAK ... i z mojej strony zaczyna się seria fachowych pytań i nagle pryska przyjazna atmosfera i szeroki banan na twarzy X zmienia się w znak zapytania .X chyba załapał że udałem kretyna i nie bardzo wie jak sie teraz wytłumaczyć ....
proszę X dlaczego okłamał mnie X że silnik jest japoński jaśli pochodzi z Renault .......minęło chyba z 5 minut zanim mi odpowiedział ......yyyy możliwe widocznie nie doczytałem .....
GV kupiłem ale na zachodzie i wyszedł mnie w sumie 77500 i jeszcze 6 tys vat odliczyłem oczym nie omieszkałem powiadomić serwis prze 1 przeglądzie :) z dużym uśmiechem na twarzy ....


Dalej niema co pisać bo niema poco ,na wiosnę będę robił przegląd przy 30tys to muszę uważać bo ja im tak nie puszcze jak kolega wyżej ...

_________________
Karol


Na górę
 Tytuł:
Post: 13-04-2010, 00:05 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10-03-2010, 23:02
Posty: 149
aż sie włoś na głowie jezy, jak sie w tym kraju traktuje klienta- zwłaszcza że nie sprzedają bułek za złotówke- jakis obłęd, A sprzedawcy zamiast doradzić co wybrać w jakiej obcji , żeby klient był zadowolony z zakupu, wrucił np.za 5 lat po nowy model,to patrza jak go szybko i kompletnie oskubać:), przy kupnie auta a potem w serwisie-jeszcze do tego dochodzi nieudolność mechaników serwisów, niektórzy zatrzymali sie na etapie majzel+młotek,a teraz silniki zmieniają sie w kaązdym modelu i jest ich dziesiątki-nawet w obrębie jednej marki-to tez jest olbrzymi problem-potem dochodzi do takich absurdów - typowe krótkowzroczne myslenie- dziwne że niestety w polsce sie sprawdza-a nikt tego niekontroluje


Na górę
 Tytuł:
Post: 13-04-2010, 07:17 
Offline

Rejestracja: 20-09-2007, 11:05
Posty: 71
Lokalizacja: nadarzyn
mnie za jakies 5 tysi czeka przeglad 75 tys i raczej nie skorzystam z serwisu suzkuki poszukam jakiegos innego bo ludzi pracujacy tam czasami sa a nawet przewaznie sa mniech wyszkoleni niz w normalnych warsztatach


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 9 ] 

Strefa czasowa UTC+01:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 20 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl
[ GZIP: On ]