Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Witam otoz mam pewien problem. Zauwazylem ze ostatnio moja vitara ciezko pali. Tak jakby ze zgrzytami rozrusznika czasem wcale nie chce krecic dopiero po ktoryms razie. Silnik 2,0 2004r. Wiecie w czym tkwi problem?

Tuleje rozrusznika moga byc juz wytarte i wirnik sie "przykleja"...
to tylko taka pierwsza sugestia ktora mi przychodzi na mysl.

Wyciągaj rozrusznik, bo się kiedyś zdziwisz jak nie odpali w ogóle. O ile oczywiście akumulator jest dobry.

Dobra dzieki koniecznie wyciagne i chyba dam do regeneracji.

a akumulator masz waść dobry?

Nim zadasz sobie tyle trudu by go wydrzeć to przeczyść i podokręcaj kable do niego prowadzące. Jak ktoś odpala to przyłóż miernik i sprawdź napięcie na aku czy nie spada do 9 v

Akumulator o ile sie nie myle nie wydaje chrobotania podczas odpalania.To na pewno rozrusznik dzisiaj kupie regenerowany.

jak aku jest padnięty to rozrusznik różne dźwięki wydaje ale to tak tylko na marginesie
Masz rację regenerowany będzie ok

Ja już 2 razy to przerabiałem, raz szczotki się skończyły a za drugim razem wirnik.

Jaki koszt regenerowanego jeśli można wiedzieć?

koszt regenerowanego to 300zl a za nowy 450 firma znajduje sie na saturna 77 i ma do wszystkiego rozruszniki i alternatory.