Witam, mam pytanie odnośnie mojej Vitary 1.6 8V cabrio(1991). Podczas jazdy przy otwartych oknach, z założonym dachem, w temperaturach ok. powyżej 10 stopni ( zresztą nie jeżdżę zimą z otwartymi oknami
) gdy zdejmę nogę z gazu, w kabinie zaczyna się intensywnie czuć spaliny. Auto jest na biegu (np. podczas wchodzenia w zakręt, dojeżdżanie do skrzyżowania) ale ze zdjętą nogą z gazu.. I praktycznie tylko w tym momencie zapach jest tak intensywny. Jest to o tyle uciążliwe, że właściwie odbiera przyjemność jazdy w cieplejsze dni. Zapach ten wpada do kabiny również gdy okna są zamknięte a uchylę dach. Nie wiem bo nie testowałam jeszcze jazdy ze zdjętym dachem, jak wygląda wtedy sytuacja z tym zapachem spalin. Zaznaczę, że zapięcię na plandece sprawdzałam i na tyle, na ile można je uznać za "szczelnie zamknięte", jest zamknięte tzn. ekspresy pozapinane, dół przysznurowany do klapy. Nie mam pojęcia o co chodzi, wygląda na to że przy otwartych oknach, czy dachu spaliny są jakby "zasysane" do środka. Dodam, że wydech jest tam gdzie powinien być (tak mi przynajmniej podpowiada kobieca intuicja oraz obserwacja innych aut
Czy ktoś miał podobny problem i co z tym zrobił? Z góry dziękuję za pomoc i sugestie.