Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Witam wszystkich. Jestem tu nowy to mój pierwszy, ale nie ostatni post:)
Prawie rok temu zakupiłem vitarkę long 97 rok z końca grudnia wersja I. To moja pierwsza terenówka i zakupiłem ją po miesięcznym wertowaniu internetu i padło na suzi.
Byłem po nią osobiście w utrechcie-holandia- ( nie wiem jak się pisze:) ).
Po zakupie wymieniłem rozrząd, oleje i wszystkie płyny. Resztę postanowiłem, że zrobie po roku- zobaczę jak się będzie spisywała i czy warto w "to" topić kasę.
Minął prawie rok i teraz wymieniłem to co bolało suzi zaraz po zakupie, a mianowicie było to min. sprzęgło... i teraz zaczęły sie cyrki !!!
klocki hamulcowe były dostępne od ręki, tarcze hamulcowe jak najbardziej- dzień czekałem i przyszły, tarcza sprzęgła bez problemu, łożysko oporowe- do wyboru do koloru. I masakra rozegrała się przy poszukiwaniu KOŁA DWUMASOWEGO- bo pada mi- przy odpalaniu i gaszeniu "rzuca" silnikiem.
Żadna, powtarzam Żadna firma w Polsce i nie tylko, nie robi zamienników- tylko serwis- to słyszałem w kilkunastu sklepach auto części- dzwonie do serwisu i szok- cena jedyne 10890 PLN ( dziesięć tysięcy osiemset dziewięćdziesiąt zł polskich ) !!!!!!!!!!!!!!!! pan powtórzył mi dwa razy bo mnie zamurowało...
Można używkę zakupić na alledrogo ale nie wiem czy będzie pasowała, a po drugie w jakim jest stanie. Kupię gówno w rozpadzie jak moje i tylko mechanik będzie się cieszył, że co chwilę skrzynie wyjmuje i kasę liczy... Bardzo proszę pomóżcie !!! - słyszałem, że regenerują gdzieś koła dwumasowe- czy może ktoś z was cosik takiego robił ??? Jest to dobry pomysł, żeby się w to bawić??? Czy macie może jakieś miejsca gdzie można zakupić pewny towar, a nie na allegro??? Ja na swoim dwumasie w vitarce długo nie zalete...

a jest tam wogóle koło dwumasowe ?

Jest bodaj w Kielcach firma regenerująca sprzęgła - w tym dwumasowe... wiem, ze robią to porządnie, bo znajomy tam ratował jakiegoś nietypa...
może to ta firma: http://www.youtube.com/watch?v=_gBrM3TL9iU

kolego Jaczek - no niestety jest dwumas cholerny.
zaglądnąłem na tą strone youtube i już komentują, że po regeneracji gorzej niż przed i tego właśnie się boję, że spieprzą...
Musi być jakieś wyjście...
Mam silnik mazdy- może do mazdy szukać??? Nie mam już pomysła co tu dalej robić...

Różnica w cenie tak duza, ze chyba nie ma co się zastanawiać.
To ich strona.
http://www.kolo-dwumasowe.pl/?gclid=CKH ... 3wodlU6LoA

Kto by pomyślał, że w Kielcach takie sprytne chłopaki

jestem taki typ człowieka, że nie popuszczę...
jutro do nich zadzwonię i spytam jaka cena za regenerację.
PLAN II.Mam dojście do człowieka- brat rodzony kolegi- który mieszka i pracuje w japoni jutro też się z nim skontaktuję podam mu dokładny numer koła dwumasowego- mam nadzieję, że w serwisie mi powiedzą symbolami itd itp. Jestem cholernie ciekawy jakie ceny mają te ryżojady. Obawiam się tylko kosztu ewentualnej przesyłki i cła. Jak tylko będę wiedział ile to kosztuje u skośnookich to dam znać. Wychodzę z założenia, że u nich suzuki vitara to tak jak u nas fiat- nieważne jaki bo części do tego badziewu jest w cholere. I będę wiedział ile te je..b..ane serwisy zarabiają na nas. Aż nie mogę się doczekać... Pozdrawiam

A czy napewno jest tam dwumasa?

Regeneracja koła dwumasowego to nie jest generalnie technologia rakietowa i zasadniczo ciężko to zrobić nieumiejętnie, mając ciut doświadczenia zatem sądzę, że te posty in minus to raczej jakaś konkurencja

Co do Japonii - nie radzę: moja siostra mieszkała tam 3 lata na kontrakcie i ceny tam generalnie nie sa bardzo konkurencyjne natomiast za przesyłkę zapłacisz drugie tyle

A więc co następuje... u ryżojadów koszt dwumasa oryginalnego to koszt 4500 zł na nasze + ok 1500 zł przesyłka.
A to już nie 11.000 tysięcy jak w naszych salunach krzyczą , ale to i tak zbyt wiele...
A koło dwumasowe coraz bardziej daje znać o sobie... Więc pewnie na początek zaryzykuję używkę bo widzę, że nic mądrego nie da się spłodzić... VITARA - TAK. Ale już nigdy więcej w ropolu...

Używka bee, wyjdzie na to samo (cenowo ) co regeneracja, a tam trochę gwarancji jest.

Zgadzam się w 100% ale jako moder muszę Ci zalecić TĘ LEKTURĘ, która zapewne Ci umknęła - bluedog