Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Witam Kolegów ponownie.
Mam taki problem dziś przy ruszaniu moją gv usłyszałem dziwny dźwięk z tyłu (pod spodem auta). Coś jakby w kołach takie przeskakiwanie trybów (tak brzmiało). w pewnym momencie nie dało się już jechać - żeby zjechać ze skrzyżowania zapiąłem przód i zjechałem bez problemów. po podniesieniu tyłu nic nie widać, ale co mnie zdziwiło, po zakręceniu kołem - drugie się nie obraca, a nawet mogą się obyda obracać w tą samą stronę.

Jakieś sugestie co mogło się stać??

Jutro wezmę się za to, ale nie wiem czego się spodziewać.
Spuściłem olej z mostu i wyleciały jakieś opiłki, ale tragedii nie było. (ostatnio olej zmieniałem w kwietniu)

Zmieliły ci się satelity w dyferencjale (albo nawet przekładnia główna).
Dałeś w palnik przy ruszaniu?

nie - ruszałem normalni i na asfalcie - nie było żadnego piachu, a ni zbytniego obciążenia. Po zdjęciu bębnów strona kierowcy cała ulana w oleju z mostu. Zobaczymy, co dalej

A jak kręciłeś kołem,to wał się kręcił ?
Faktycznie chyba coś się wysypalo w dyfrze...

nie, jak kręcę walem, to koła stoją w miejscu i odwrotnie jest tak samo. Idę do garażu - wieczorem będzie wiadomo co i jak
Dzięki za podpowiedzi póki co.
Pozdrawiam

no i wszystko jasne. Po otwarciu mostu - oczom mym ukazała się rzeź dokonana na satelitach i ich obudowie. Ma ktoś dostęp do części??

ja mam most do sprzedania hdi 2001r 8v jak by cię interesowało. ugięty ale środek sprawny.
a nawet jak by ci przełożenie nie pasowało to mogę ci przedni sprzedać , wymieniłem bo jak wymieniałem tylny most u siebie to nie stykło mi przełożenie i kupiłem u tego goscia przedni i został mi przedni idealny , i tylni ugięty

Może przełożyć koło talerzowe, jak jest całe na "nowy" kosz i też będzie git

Najszybciej,ale nie najtaniej jest wymienić cały most np z allegro
Teoretycznie możesz wymienić koło tależowe z satelitami,ale wtedy pozostanie kwestia ustawienia luzu osiowego oraz miedzyzębnego,a to już nie taka oczywista sprawa,chyba,że znasz kogoś kto zrobi to idealnie.....

_________________
GV I 04 2,5 V6 A/T-była i znowu jest, wielki powrót

Jak już, to sam kosz satelit.
Talerz z atakiem stanowią parę i nie wymienia się ich pojedynczo.

Koledzy - zamówiłem kosz satelit - koszt 450 zł. Dzięki za pomoc

Tylko pamiętaj żeby przełożenie było to samo co w uszkodzonym koszu, najlepiej przełóż koło talerzowe z uszkodzonego.

tak, wiem
dobrałem przełożenie, ale miałem podobno jakieś mało typowe 39 lub 37/8
teraz dokładnie nie pamiętam. W każdym bądź razie rzadkie jeśli chodzi o GV

Bo w automacie jest inne niż w manualu, tu masz przełożenie z manualną skrzynią i automatem http://suzuki-grandvitara.info/cms/content/view/67/64/