Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Jest !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

na oficjalnej polskiej stronie Suzuki http://www.suzuki.com.pl/car/salon_swiftsport.php jest juz info o Sporcie

cena 54900 !!! jak dla mnie to uważam że swietna cena za te autko szkoda ze sie nie pojawilo parę miesięcy wczesniej, kilka tysiecy taniej i w wersji 5d to pewnie bysmy brali.


co dziwne nie ma jeszcze na oficjalnej stronie info o DDis a Sport już jest teraz tylko czekać kiedy się w salonie pojawi

Biorąc pod uwagę zdecydowanie ładniejszy wygląd, mocniejszy silnik, lepsze fotele, zdecydowanie lepsze opony i ładniejsze felgi, automatyczną A/C, to cena 54900 nie jest przesadzona - kompletując detalicznie powyższe elementy do GSa chyba wyszło by drożej.

Rewelacja. Idę na jazdę próbną.

Chyba wiem, gdzie ta atrakcyjna cena się schowała:
http://www.netzeitung.de/img/0019/202619.jpg
http://www.netzeitung.de/img/0021/202621.jpg
:cry:

Miejmy nadzieję, że to tylko pierwsze egzemplarze i, że to tylko takie drobiazgi...

no cóż, moze pierwsze egzemplarze chociaz to akurat raczej sie nie rozni od "normalnego swifta" swoją drogą te specyfikacje są śmieszne że w Europie jest 3 d a w Japonii 5d i tam jeszcze ma ksenony, wolałbym japońskiego

a i nie wiem czy to sie odnosi swifów robionych na węgrzech, chyba ze to jakaś specyficzna seria, ale nie wszystkie mają fotele Recaro

Węgierskie sporty mają, o czym już pisałem, inne fotele niż te które można zobaczyć na japońskich zdjęciach japońskich SS.

Bo chyba nie ma SS bez fajnych foteli :-) Te ktore są w węgierskim SS są fajniutkie, choć napisu RECARO nie mają.

Witam

Bardzo podoba mi się to auto !!! Wszystkie Swifty są piękne... uważam, że nie ma ładniejszego auta tej klasy. Sport naprawdę jest prześliczny

Ogólnie Swift jest ciekawym autem. Wersja 4x4 musi jeździć bardzo przyjemnie. Oby wszystkie były produkowane w Japonii. Widziałem różnice między Węgrem, a Japońcem

pare faktow o SS
w PL pojawilo sie 20 szt na sprzedaz nastepne egzemplaze beda dostepne w przyszlym roku za cene wieksza o okolo 2-4 tys zl

I już po sporcie:
http://www.admoto.pl/pub/art.asp?g=GS&n ... F372%2Exml

zdaje sie ze Suzuki na brak klientów nie narzeka
a sporty po prostu sie oplacaja za to co maja wzgledem glx-ow i gs-ow


wogole ostatnio cos to schodzi jak cieple buleczki, wczoraj w katosach widzialem 6 swiftów nowych , w tym duzo z poza wojewodztwa, dzisiaj tez jakiegos dziadka w cosmic blacku a o Vitarach to nie wspomne , mnoza sie w oczach te autka, Ignisów nowych tez troche widze

swoja droga suzuki pewnie myslalo ze na sporty nie bedzie zbyt wielu chetnych a tu zonk

musieli by pomyslec o imporcie z japonii, wiem ze to niby sportowe autko, ale wielu ludziom zalezaloby na 5dr

JM chorzów sprzedał sporta, gość go już zamówił w sierpniu i czekał az przyjdzie, jeździ po mysłowicach, ale własciciela nie widziałem, autko było w serwisie chyba wymiana opon, niestety tez go nie widziałem

za to wziałem sobie prospekt Sporta

Kupilem specjalnie dzisiejszy Motor aby sprawdzic jak wypadl test porownawczy C2 VTS i Swifta Sport. Jak zwykle sie zawiodlem (ale czego sie spodziewac po Motorze), test jest plytki i opisowy bardziej. Jest w nim tez sporo bledow (np C2 VTS ma moc 122 KM a nie 125 KM itp).
Odnosze wrazenie, ze nawet nie sprawdzono faktycznego przyspieszenia do 100km/h. Na prozno tez szukac jakis wynikow testow elastycznosci czy sprawnosci hamulcow a juz o jakims porownaniu na torze to wogole mozna tylko pomarzyc. W tabelce punktacyjnej sa jakies skrawki informacji jak np o tym, ze w Swifcie ESP sprawialo problemy (ale nie napisano o co dokladnie chodzi, tak samo jak nie napisano, ze ESP w C2 jest swietnie zestrojone a do tego calkowicie odlaczalne). Ogolnie mozna sobie ten test przeczytac w salonie prasowym ale na kupno gazety szkoda nawet tych skromnych 1,5 PLN. Mam nadzieje, ze bardziej fachowe pisma motoryzacyjne wygeneruja ciekawszy i szczegolowszy test porownawczy obu tych autek.

dlatego przeczytalem to w Empiku 1,5zł będzie na paliwo:D


a swoja droga wiem ze jestem nieobiektywny ale wybierajac miedzy tymi 2 autami bez watpienia wzialbym sporta, jest swiezutki a to wazne i w niczym nie odbiega od C2

Ten test przypomina wizytę u dealerów, półgodzinną jazdę próbną po Warszawie i lekturę danych z prospektu.
Dobrze chociaż, że zaznaczyli że ta super oferta Citroena jest po oooogromnym rabacie (wyprzedaż rocznika 2006, albo 2005 ;-) ?).

Do tego, co napisał Vitesse dodam:
Citroen dostał więcej punktów za hamulce, ale dlaczego - nie napisali.
Zastanawia mnie też dlaczego półka w Swifcie się nie podnosi z bagażnikiem.

Rabaty w Citroenie sa non-stop (w przypadku C2 rabat w zaleznosci od pory roku to 8000-10000 PLN) no i te auta sa wlasciwie od reki do kupienia bo sa na skladzie Citroen Polska.
Jezdzilem C2 VTS, to auto ma swietne hamulce i bardzo dobry zawias (nieduzo mu brakuje do idealu jaki reprezentowany jest w tej klasie przez blizniaki Saxo VTS/P106 S16) a do tego ABS z ESP nie przeszkadzaja (a ESP jest calkowicie odlaczalne guzikiem na desce i nie zalacza sie samo po przekroczeniu jakiejs tam predkosci). C2 ma mniej z tylu miejsca (szczegolnie jak sie powiekszy bagaznik przesuwajac dwa tylne fotele do przodu), nie ma wskaznika temperatury cieczy chlodzacej i oleju (co jest niespotykane do tej pory w Citroenach ze znaczkiem VTS). Ogolnie C2 VTS przy tej cenie i wyposazniu oraz ilosci funu jaki daje jazda tym autem jest mistrzostwem swiata w klasie aut segmentu mini. Dlatego jestem bardzo ciekaw jakiego sensownego porownania z Swiftem Sport.

Powiem szczerze ze jesli chodzi o ESP w Swift Sport to jest jakas pomylka, juz pare razy mialbym przez to kolizje... teraz tylko jazda wylaczonym ESP. System jest za bardzo podatny i za szybko sie zalancza, przy wyprzedzaniu i koniecznosci szybkiego schowania sie za nastepny samochod (hamulec i skret w prawo) - ESP odczytalo to jako poslizg i zaczelo kontrowac kolami , bardzo ni emile zaskoczenie i dotego nie bezpieczne!!! Nawet facet z salonu powiedzial ze ESP w tym aucie to pomylka.

Ciekawe czy pojawi sie za jakis czas poprawiony soft do sterownika ABS/ESP, czego Ci zycze.

Nicram jezeli jest tak jak piszesz to troche kijowo z tym ESP

generalnie jak tam jest odłączanie bo na zywo jeszcze tego auta nie widziałem jest przycisk do wyłączanie ESP czy trzeba ingerować w elektronikę?


w autku "sportowym" taki układ powinien miec tolerancje i pzowalac na więcej, jezeli pojawi sie update sterownika to z wgraniem nie powinno byc zadnego problemu i pewnie ci to w ASO zrobią

ja czekam jeszcze na jakiś konkretny test porównawczy z czasami na konkretnym torze

swoją drogą ciekawe czy wersja japońska ma inne zestrojenie czy nie (bynajmniej nie wychodze znowu na odwieczna wojne swiftów HU i JP )

gdzies jeszcze widzialem (w necie) na angielskich stronach porównanie c2 vts i Swifta sporta ale nie mogę teraz znaleźć

Jest przycisk przy lewaku recznego przy przyciskach od grzanych foteli. Generalnie trzeba go przytrzymac ok 5 sek by wylaczyc ESP i tak w kolko jak sie zgasi auto ... wkorzajace to jest

Inne zdanie o ESP w Sporcie ma ten gościu (Tiff Needell, 5th Gear):
http://www.youtube.com/watch?v=NMHXHPSWCik

wiem widzialem to wczoraj moze moj jest jakis felerny... a pozatym w aucie :sportowym" taki dodatek jak ESP jest dla mnie zbedny

W aucie sportowym dla doświadczonych kierowców - aight.
W aucie sportowym dla mass marketu - musi być ;-)

Witam wszystkich, muszę się wam pochwalić, właśnie zamówiłem jednego z ostatnich dostępnych w tym roku w Polsce swiftów sport! Dostanę go na przełomie listopada i grudnia!!!

Chciałem też was przestrzec przed robieniem interesów z pane Durczok w Tychach. Jest on zwyczajnym oszustem. Kiedy dzwoniłem (kilkakrotnie)zapytać się o dostępność swiftów sport powiedziano mi w jego "salonie" że nie ma z tym żadnych problemów, że na pewno dostanę samochód w przeciągu 3 tygodni od momentu wpłacenia zaliczki (10% wartości). Ponieważ chciałem wybrać sobie taki kolor jaki mi odpowiadał (u dealera wybór był ograniczony: czarny albo czerwony) zdecydowałem się poinformować dealera, że jednak będę kupował samochód u pana Durczok. Kiedy dzwoniłem, żeby się umówić na wizytę w Tychach w celu dopełnienia wszelkich formalności pan Durczok miał czelność oznajmić mi, że samochód u niego będzie nieco jednak droższy (cena którą podawał w ogłoszeniach i którą otrzymałem przez telefon to 54900zł), kiedy powiedziałem mu że nie ma takiej możliwości ponieważ ogłoszenie jest ofertą handlową w rozumieniu prawa i ponadto dostałem od nich ofertę z ceną nie różniącą się od ceny dealera, pan Durczok powiedział, że musi się zastanowić i sprawdzić dostępność samochodów i że oddzwoni. Oczywiście nie raczył nawet oddzwonić. Kiedy następnego dnia zniecierpliwiony zadzwoniłem do "salonu" w Tychach, pan Durczok oznajmił mi, że nie podejmie się sprowadzenia tego samochodu ale sugerował, że jest to możliwe za wyższą cenę. Powiedzałem mu, że jest niepoważny.
Mam nadzieję, że nikt z was nie miał do czynienia z tym kanciarzem. Omijajcie "salon" w Tychach szerokim łukiem!

( Może przydałby się gdzieś temat "Oceniamy dealerów" )

A co do Auto Durczok, to na mój e-mail z pytaniem o dokładne wyposażenie SX4 GS 4WD w celu porównania z ofertą SMP nie raczyli w ogóle odpowiedzieć, po tym jak napisałem, że nie mogę zrozumieć dlaczego u nich ten sam samochód jest o 10 tys. zł droższy.