nie oplacalne cos takiego i chyba malo kto sie za to wezmie a koszty samej robocizny beda duze
tak jak przedmowca
silnik
i ogolnie caly ukl napedowy (skrzynia mosty reduktory itp)
- moze sie najprawdopodbniej okazac ze cos z belka bedzie trzeba zmieniac
-elektryka (np obrotomierz) w benzynie sygnal chyba idzie z cewki)
-zawieszenie (diesel ciezki ) przod opadnie
-ukl paliwowy przewody filtry bak wyplukac o ile nie zmienic
!!naprawde nie oplacalne!!
lepiej kupic autko z dizlem i wlozyc troche w jego remont
+ dla szpanu zainstalowac gaz (lpg)a w lecie jezdzic na oleju z frytek
i koszty bedziesz mial porwnywalne jak ladowanie bateri w tel.kom
oczywiscie moje propozycje oszczednosci to dla starego typu silnika diesla
p.s Lpg i olej z frytek jest to mozliwe
lpg nawet nieco zwiekszy sprawnosc silnika zmaleje spalanie
a jakie zdzwko bedzie jak klekoczcym dieslem podjedziesz na stacje tankowac lpg
chetnie bym zrobil cos takiego ale juz nie mam miejsc na podiezdzie na kolejne auto
pozdr.[/u]