Chcę zamienić swojego Samuraja na coś, czym się sensownie jeździ po czarnym (komfort, prędkość, spalanie, bagażnik) i, dość naturalnie, moje oczy zwracają się ku Grand Vitarze w pierwszej wersji. W zamierzeniach miałaby to być jedyny samochód, który na cywilnych kołach służyłby do śmigania na co dzień i po Polsce, a na urlopie włóczyć się po bezdrożach. Jazda z głową, zero upalania w błocie, ale dzielnością terenową porównywalny z niemodowanym Jimnym. Zero szpanu, maksimum funkcjonalności.
Z przeszukiwania forum wynika, że kilka osób nie boi się zjechać z drogi swoimi GV, lecz poza kilkoma zdjęciami, nie ma żadnych szczegółów. Czy ktoś może mnie odesłać do jakiegoś źródła na temat przygotowywania tego samochodu w teren i problemów z jego eksploatacją? Mam wrażenie, że praktycznie nikt nie moduje swoich GV i nie wiem dlaczego - mały samochodzik, więc powinien być lekki, zwrotny i nie powalać spalaniem.
Google światowy dał kilka fajnych rezultatów:
http://www.freewebs.com/theswampmonster/apps/photos/
http://bbs.zuwharrie.com/content?P=6dff ... 8261.0;all
Cały czas jednak jest tego strasznie mało, w porównaniu np. do Cheeroke'go.
Ale chciałbym mieć możliwość pogadania osobiście z kimś z doświadczeniem. Ogólnie najbardziej polecane są chyba lift kity OME. Do tego obowiązkowa osłona przedniej osi, ewentualne zderzaki i nie wiem, czy coś jeszcze.
Jakie istotne z punku widzenia jazdy w terenie są różnice między Vitarą, Vitarą Long, Grand Vitarą 1, Grand Vitarą 1.5 (2003-2005) ?