Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Witam. Prosze o pomoc. Mam problem z Suzuki Grand Vitarą DDiS 130 Dieselkm rok 2007. Po nocnej jezdzie tata zostawił samochod w garażu. Rano chcąc nim jechać do pracy dwa razy mu zgasł. Pozniej zobaczył ze zaświeciła się czerwona kontrolka silnika-(kontrolka ta oznacza jakies problemy z silnikem, mowi o tym ze trzeba zgasic silnik i udac sie do mechanika tak pisze w instrukcji.)Poczatkowo myslalem ze jest zamaly stan oleju w silniku. Po dwoch dniach od zapalenia kontrolki dolalem oleju do silnika ponownie odpalilem samochod by zobaczyc czy nadal sie świeci, co mnie nie mile zaskoczyło lampka nadal się swieciła i nastąpił trzask ( nie mam pojecia skad on był czy z rury wydechowej czy z silnika) po tym trzasku szybko zgasilem samochod i tak sobie stoji to tej pory poniewaz nie jest to moj jedyny samochod. W chwili obecnej nie ma mojego taty i nie wiem co dalej robic ? jaka moze byc przyczyna tej czerwonej lampki ? zjakiego powodu był trzask ? przypominam ze bylo wtedy około -20 stponi.. czy moglo cos zamarznąc ? czy mogly nagromadzic sie spaliny ? w serwisie powiedzieli mi ze to moze byc wszystko ? co wy o tym sadzicie ?
co sie moglo popsuc ? jakies ceny co do naprawy ? i ile podpicie pod komputer kosztuje prosze o pomoc z gory dzieki Tasman.

najlepiej popros jakiegos mechaniora ktory ma kompa przenosnego i podlacz i sprawdz jaki jest blad i wtedy bedzie mozna cos myslec. tak jak w serwisie powiedzieli to moze byc wszystko!!nikt nie jest wrozka ani nie wrozy z fusow!!daj znac jak uda Ci sie zczytac blad!!a narazie nie odpalaj juz samochodu na wszelki wypadek to jest moje zdanie !!