Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Doszedłem do wniosku, że pora zamontować antenę od Cb na stałe. Zamontowanie z ASO to koszt rzędu 250 zł
Nie mam ochoty na takie wydatki, więc postanowiłem sam dokonać zamiany anten
Zanim jednak zabiorę się za demolkę wole spytać, coby czegoś nie urwać albo nie zniszczyć. Na czas przeglądu mam zamiar montować z powrotem antenę od FM coby się ASO nie zorientowało
Potrzebuję 2 informacji zanim się za cokolwiek zabiorę:
1 – jaka jest średnica otworu (dziury w dachu) w którym zamontowana jest antena , ewentualnie jak bezpiecznie zdemontować antenę, wtedy sam zmierzę sobie średnicę.
2 – jak dobrać się do podsufitki, żeby móc ją zamontować z powrotem bez żadnych śladów?

O ile dobrze kojarzę (ale mogę się bylić) to zamiast demontować podsufitkę wystarczyło by wyjąć lamkę górną i powinien być dostęp do anteny. W węgierskich tak powinno być. W japońskich może być z tym problem.

Sęk w tym, że to japończyk i trzeba ściągać, jeśli nie całą, to na pewno znaczną część podsufitki.

Tylko Pimposh jest władny żeby pomóc wal na warsztat i tam pytaj
Powodzenia

Zdejmowanie podsufitki odradzam, bo fabrycznie jest przyklejona do dachu, odginanie jej w jakimś delikatnie małym zakresie jej nie zaszkodzi ale jak przedobrzysz - materiał się złamie.

Ale jeżeli koniecznie chcesz to uczynić musisz odkręcić klapki p. słoneczne, wszystkie 4 uchwyty, osłony wewntrzne słupków A (śruba lub zatrzask zalezy jaka wersja), słupki B, C (uważać trzeba na zatrzaski bo lubią się łamać), w zasadzie to wszystko. później włożyć płaskie coś szerokie (płaskownik metalowy) i oderwac podsufitke od dachu ;-)

Antenka przykręcona jest od wewnątrz, śmieszną nakrętką którą łatwo zepsuć bo jest afair plastikowa, a rozmiar otworu antenowego w dachu - oj nie sprawdzałem

A nie mówiłem że tylko Pimposh może pomóc

No to pimposh sprowadziłeś mnie na ziemię
Gdyby podsufitka nie była klejona pewnie bym się jeszcze zdecydował ale w takiej sytuacji będę musiał sobie niestety odpuścić.
Dzięki za odpowiedź.

Pozdrawiam

Brawo Pimposh Jesteś wielki
a tak przy okazji może rozwiążesz mój "drobny problem" : viewtopic.php?t=740
Pozostali członkowie jakość milczą , a w mojej okolicy SWIFTÓW "nie uwidzisz".
Z góry dziękuję za jakąkolwiek odp. :):)

RESPEKT

przestańcie już

co do słupków A - ja montując alarm nie zauważyłem różnicy pomiędzy lewym a prawym, nic tam fajnego nie ma.

JaRon a może ten słupek jest np. wadliwie założony po montażu alarmu...........

Pimposh nie udawawaj , że nie jest Ci przyjemnie w końcu każdy ma w sobie odrobinę próżności , chyba że pimposhe mają inaczej
pozdrawiam

Uznałem, że nie będę ściągał całej podsufitki tylko spróbuje dobrać się do anteny od strony bagażnika.
Zacząłem od rzeczy z pozoru najprostszej i poległem
Zanim zabiorę się za słupki chciałem odchylić lekko podsufitkę i sprawdzić ile jest miejsca pomiędzy nią, a dachem. W tylnej części podsufitki, przy końcu dachu są takie ładne 3 klipsy, spinki, wkręty (niepotrzebne skreślić) z szerokimi łbami.
Sytuacja wygląda tak:
pierwszy od lewej prawie wyszedł,
środkowy ma urwany łeb,
lewy ani drgnął.
Pora na pytania, czyli pimposh pomóż
Jak bez strat wyjąć te klipsy/spinki/wkręty?
Czy jest możliwość dokupienia nowych poza ASO?
Nie odpuszczę dopóki nie spróbuję, a nie chciałbym zostać w razie problemów z luźno wiszącą podsufitką z tyłu.

A jak waść wyjmowałeś te kołki ? Paluszkami czy narzędziem do wyjmowania kołków tapicerskich (obrazowo - mini-łom) ?

Bo jezeli paluszkami, to nie jest dziwne, że połamałeś - wyjęcie musi być szybkie, zdecydowane i oczywiście narzędziem.

W kwestii zakupu - albo leć do ASO - nie będzie drogie, albo (reklama) skorzystaj z firmy Margot (http://www.margotjg.com/) - dawno temu szukałem dziwnych spinek do Nissana, i tam udało się znaleźć - jeżeli nie mają na stronie, skontaktuj się przez email (zrób fotkę swoich spinek, zdejmij wymiary i gotowe).

spinki powinni miec w ASO (mieli w STA-CAR w Krakowie) - bo mi wpadla jedna w bagazniku przy klapie, zglosilem przy przegladzie i panowie zalozyli

Paluchami
Chciałem tak na szybko sprawdzić czy się da
Dzwonił przed chwilą do mnie gość z ASO odnośnie klocków i dowiedziałem się, że można u nich zamówić.
5,25 zł za sztukę.
Wziąłem 3 na zapas