Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Witam nie sądzilem, że taka awaria jest wgl możliwa. Jednak nawaliło mi Radio bazowe w suzuki swift o oznaczeniu jak wyżej. NO może nie że cale radio zdechło, tylko Blutut. Konkretnie blutu przestał ponownie łączyc sie z telefonami. Jedyna opcja to przeklikanie się przez opcję , ręczne wywołanie pairing i wtedy połączy, multimedia i rozmowy działaja. Jednakże, nie dało się przywrócić ustawień fabrycznych, nie można było telefonów starych usunąć z list pamięci samochód ponownie z powiązanym urządzeniem nie chce się łączyć. Moje pytanie brzmi ile potencjalnie taka jednostka multimedialna kosztuje? bo w internecie tylko trafiam na używki z demontażu. Postawa ASO generalnie to śmiech na sali i opowieść na inny raz. BO tumany nie potrafili nic z tym radiem przez 2 godziny zrobić. Przywracając ustawienia fabryczne udało mi się poprzez odłączenie akumulatora. Czy ktoś z tym radiem miewał podobny problem? ciezko będzie bo chyba mało kto tutaj ma polifta w wersji bieda

po prawdzie chyba problem rozwiązany ASO z Gdyni średnio chciało usterke uznac jako gwarancyjna bo cytuję " zamontowałem instalację LPG", inne ASO suzuki w gdańsku jak i importer uznali usterkę stacji multimedialnej za zasadną i kwalifikująca się do wymiany na gwarancji ( swoją drogą ta stacja w ASo kosztuje 4500 zł brutto xD ) Konkretnie stacja multimedialna nie nadawała kodu blutut przez co nie była w stanie zapamiętywac urzadzeń, z którymi się łączyła. Ponoć w kraju dopiero 2 przypadek z tym modelem stacji multimedialnej , który nie jest nowinką a klepią to w suzuki czy dla suzuki od lat