Witam, niedawno zakupiłem Lianę z 2004r. 1,6 benzyna. Był problem z odpalaniem, sprawdzono mi akumulator (60ah) i okazał się być uszkodzony, zakupiłem nowy 45ah - dedykowany do tego samochodu, odpalał normalnie lecz po dwóch dniach przerwy od jeżdżenia auto znowu zaczęło się dusić po odpaleniu. Dałem pod prostownik i prawie na wykończeniu. Jedynie co zauważyłem to nie gasi się nawet po wyłączeniu silnika i zamknięciu samochodu podświetlenie czasu i temperatury i czy to nie pobiera prądu. Gdzieś wyczytałem, żeby wyciągnąć bezpiecznik nr 28 i faktycznie pomogło, podświetlenie zgasło, ale przy okazji nie działa radio i elektryczne lusterka, więc trochę lipa. Także mam pytanie do forumowiczów, czy ktoś miał podobny problem, czy te podświetlenie faktycznie może rozładować akumulator?
|