Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Jak wyżej. To samo chciałem zasugerować.

Maglownice w tym modelu są trwałe. Poza tym, jeśli już kilka warsztatów to sprawdzało, to by to wykryli.

1. Niezbyt. Słyszałem od serwisanta z ASO, że potrafią się sypać już po 100-150.000 km.
2. Niekoniecznie. Jeżeli skupili się na zawieszeniu, mogli przeoczyć, choć to nie świadczyłoby za dobrze o mechanikach

Mój aktualnie ma 108.000 km przebiegu. Też się zastanawiałem czy to nie maglownica bo to akurat jedyny element który nie był ruszany. Zawieszenie przód praktycznie nowe, wymieniono już wszystko.

BTW: Ciekawy filmik, zakładałem że ASO sprawdziło ten element chociaż już teraz mam bardzo duże wątpliwości.
Bardzo podobny dźwięk do tego co jest u mnie. Tylko jeśli dobrze myślę to w SX4 silnik wspomagania jest na przekładni anie na kolumnie.

Moja ma 220000 i ma się świetnie i nie jest to jedno takie auto które znam i to z autopsji, nie słyszenia.
Fakt, widziałem takie jedno SX4 z wybitą przekładnią, i naprawione zostało pierwszą lepszą używką.
Przeoczenie nie świadczyłoby dobrze, ale prawda że przekładnie w Suzuki sie wybijają, jest ogólnie znana w branży, więc mało możliwe żeby nikt tego nie wypatrzył. Zresztą, z tego co kolega opisuje, to myślę że nie o przekładnię chodzi.

Myślę że muszę pójść tym tropem bo to jak pisałem wcześniej jedyny element który nie jest wymieniony. Dzisiaj już nawet zauważyłem że podczas najazdu na progi zwalniające pojawia się ten dźwięk.

Dam znać jak to sprawdzę.

Te stuki wystepuja w jakiejs konkretnej pozycji auta? Bo mam w SX4 ten sam problem. Wymieniane wahacze (padaja w sumie co dwa lata), sprawdzane na stacji i dalej stuka. Zauwazylem ze najwiecej przy stromym podjezdzie (na zjezdzie nie), lub przy przejazdach przez glebokie tory kolejowe i dzwiek taki jakby cos bylo niedokrecone i mialo sie zaraz urwac.

Mechanicy wymieniaja, a stuka dalej. Jest sens demontowac ta oslone pod wycieraczkami? Chcialbym sprawdzic czy cos sie z mocowaniem amortyzatorow nie dzieje (choc na stacji by pewnie cos pokazalo)

U mnie wygląda to jak poniżej:

- Dźwięk dochodzi ewidentnie z przedniej części
- podczas jazdy przy większych nierównościach (większa amplituda drgań)
- zjazd z krawężnika
- progi zwalniające
- na kostce nie bardzo to słychać
- Dźwięk bardzo podobny do tego który był na udostępnionym filmie w poprzednich postach (uszkodzona maglownica)
- Tak podobnie, brzmi jakby miało się coś urwać


Wymieniłem już:

- Wahacze przód
- Łączniki stabilizatora
- Gumy stabilizatora
- Amortyzatory przód
- Sprężyny przód
- Łożyska amortyzatora + górne mocowanie amortyzatora + odboje

I dalej tłucze

Została maglownica, końcówki drążków, drążki.... nie chcę wymieniać bez sensu.

OK, to może jednak nie przekładnia kierownicy.
Jechałem raz takim SX4 z maglownicą do naprawy i tam było szczególnie to słychać na bruku. Nie brzmiało to jakby coś miało się urwać, a raczej takie krótkie pojedyncze stuki o różnej częstotliwości.

Dzisiaj przejechałem się jeszcze raz po kostce. Jednak słychać to również ale mniej, ze względu na inne dźwięki które towarzyszą jeździe po tego typu nawierzchnii.
Skoro wymieniłem już właściwie wszystko w zawieszeniu przednim to zostaje mi ewentualnie przyjrzeć się maglownicy
Zastanawiam się że jeżeli to nie maglownica to co ?

Jak widać to SX4 dość powszechny problem ze stukami w zawieszeniu.

Serwis nic nie znalazł, SKP to samo.

No to może faktycznie maglownica. Z Twoich wczesniejszych postów inaczej to sobie wyobrażałem.

Siemanko wszystkim,

Wiem że męczę trochę byłem tym tematem ale mam jedno pytanko.
Ewidentnie stuka/tłucze coś pod pedałami, czuje wibracje przy większych nierównościach. Być może jest to maglownica (nie czuć tego na kierownicy) ale czy jest jeszcze jakiś element w okolicy pedałów / tunelu środkowego który może powodować takie drgania/stuki ?

Dzięki za pomoc i wsparcie

Zastanawia mnie jeszcze ta listwa/belka dolna do której jest mocowana poduszka czy to może zerwana daje takie odgłosy.

Takie coś by się tłukło przy dodawaniu i odpuszczaniu gazu.

Hej Wszystkim,

Wczoraj postanowiłem zabrać moją Suzi na podnośnik i z kolegą spróbować samemu może coś znaleźć. Ewidentnie jest luz na przekładni (przekładnia lub drążek) z prawej strony. Słychać minimalny stuk ale w aucie już jest to głośniejszy dźwięk ale nie ten który mnie irytuje (stłumiony nie metaliczny). Dziwi mnie że ASO nic nie znalazło, dziwna sprawa bo tak jak pisałem to nawet kasy nie wzieli a auto było u nich pół dniówki na analizie i próbie znalezienia przyczyny.

W najbliższym czasie będę wymieniał oba drążki oraz końcówki na maglownicy. Zobaczą co przyniesie wymiana i czy w ogóle coś się zmieni.

Pozdrawiam

Nie wymieniaj w ciemno, tylko sprawdź, to proste. Przez osłonę trudno wybadać, ale jak ją zdejmiesz z przekładni, to na pewno bez problemu zobaczysz na czym jest luz.

Hej,

Dzięki za sugestię, oczywiście masz rację. Sprawdziłem to ruszając koła na boki i z lewej strony były stuki które dochodziły z miejsca gdzie jest osłona na maglownicy więc zakładam że to drążek. Wibracje niosły się aż na drugie koło po przeciwnej stronie. Końcówki w tym aucie od nowości nie były wymieniane więc pomyślałem że zrobię to dodatkowo.

Pozdrawiam