Koledzy, czy ktoś stosował proponowane tu metody, tj.:
1) reprogramming,
2) wymiana katalizatora przez serwis aukcyjny?
Jeśli tak, to proszę o opinie czy przyniosło to jakiś efekt, bo jeśli nie, to najtaniej będzie zainwestować w złączę ELM i samemu kasować błąd.
U mnie pojawił się już 4 czy 5 raz w ciągu trzech lat

Nie potrafię znaleźć jakichś charakterystycznych okoliczności, kiedy błąd się pojawia, np. związek z warunkami zewnętrznymi - bo błąd wyskakuje i latem i zimą. Kiedyś sądziłem, że może jeżdżę na zbyt niskich obrotach i kat jest niedogrzany ale mimo kręcenia auta wyżej przed zmianą biegu ale nic to nie dało.
Jedyne stałe elementy w tej układance to paliwo z Auchan (chociaż na urlopie tankowałem na innej stacji i błąd wyskoczył) no i korki (także w czasie urlopu utknąłem w korku). Tylko że nie jeżdżę wyłącznie w korku, bo do roboty mam ponad 50 km (po drodze krajowej i autostradzie) i jest gdzie wkręcić auto. Korek mam we Wrocławiu przed i po robocie.
W złe paliwo jakoś nie wierzę bo Hondę też karmiłem na Auchan i nic się nie działo, zresztą niemożliwe, żebyśmy wszyscy tutaj jak jeden lali ciągle złe paliwo

Na koniec pytanie do Moderatora - czy można zintegrować drugi wątek o tej samej tematyce, zeby nie ciągnąć dwóch na raz?
Pozdrawiam i liczę na odpowiedzi na pytania zadane na początku

EDYTA:
Dzwoniłem do 2 ASO:
1) w jednym nie było pana od Suzuki

(multisalon);
2) w drugim zaproponowano mi wymianę katalizatora jako jedyne rozwiązanie - koszt 3500 zł za sam kat, ok 4000 zł z robocizną

3) trzecie ASO - katalizator z kolektorem to 5590 brutto + uszczelki + robocizna i wyjdzie jakieś 6000 PLN

Czyżby ASO powyżej proponowało zamiennik za 3500 zł??