Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl
https://suzukiklub.pl/forum/

Nagłe starcie klocków i zniszczenie tarczy hamulcowej
https://suzukiklub.pl/forum/viewtopic.php?f=38&t=13563
Strona 1 z 1

Autor:  Rachelek [ 10-05-2016, 21:13 ]
Tytuł:  Nagłe starcie klocków i zniszczenie tarczy hamulcowej

Samochód mam od dwóch lat, przejechane trochę ponad 28tys. Pod koniec lutego był przegląd i nie było mowy o zużytych klockach hamulcowych, ani o koniecznej wymianie w najbliższej przyszłości. Z dnia na dzień samochód zaczął wydawać bardzo dziwne odgłosy przy hamowaniu przy niskich prędkościach. Od razu podjechałam do ASO i okazuje się, że jeden z klocków w zasadzie nie istnieje. Zniszczył też tarczę.

Wymiana tych elementów nie jest objęta gwarancją. W ASO powiedzieli, że musiało mi coś "wpaść" między klocek a tarczę. Reszta wyjętych klocków w bardzo dobrym stanie. Chcę to reklamować i domagać się naprawy w ramach gwarancji.

Spotkał się ktoś z taką sytuacją w SX4?
Jest wprawdzie podobny wątek z 2007 roku, ale trochę już lat minęło i roczniki też się różniły między sobą...

Autor:  hak64 [ 11-05-2016, 10:11 ]
Tytuł:  Re: Nagłe starcie klocków i zniszczenie tarczy hamulcowej

Przyczyną może być zatarcie tłoczka w zacisku, lub zagięcie przewodu hamulcowego, co powoduje że klocek cały czas dociska do tarczy.

Autor:  czoboki [ 11-05-2016, 10:28 ]
Tytuł:  Re: Nagłe starcie klocków i zniszczenie tarczy hamulcowej

I nie było by tego czuć? Poza tym zatarcie tłoczka raczej powoduje jego unieruchomienie a nie ciągłe dociskanie. Szansa, że coś wlazło jest, jest też możliwe, że klocek był felerny i się rozleciał.

Autor:  hak64 [ 11-05-2016, 14:54 ]
Tytuł:  Re: Nagłe starcie klocków i zniszczenie tarczy hamulcowej

czoboki pisze:
I nie było by tego czuć? Poza tym zatarcie tłoczka raczej powoduje jego unieruchomienie a nie ciągłe dociskanie. Szansa, że coś wlazło jest, jest też możliwe, że klocek był felerny i się rozleciał.

Cokolwiek by to było, było by czuć. Koło (felga) pewnie się grzało, ale właściciel był pewny, ze ma nowe auto i takie niespodzianki jego nie dotyczą. Zatarcie tłoczka powoduje brak odbicia po zakończonym hamowaniu (sprężyna nie daje rady odciągnąć klocka), potem klocek się zciera, a przy następnym hamowaniu następuje kolejne dociśnięcie. To samo dzieje się przy zagiętym przewodzie hamulcowym.

Autor:  czoboki [ 11-05-2016, 19:50 ]
Tytuł:  Re: Nagłe starcie klocków i zniszczenie tarczy hamulcowej

Może ja się nie znam, ale w zacisku jest sprężyna? :) Miałem okazję kiedyś rozbierać zacisk w poldku i nie pamiętam aby tam była sprężyna. W bębnach tak, ale w zaciskach nie pamiętam. Ale fakt, masz rację, że jak się zapiecze to tłok nie wraca, a nie staje na dębowo, teraz sobie przypomniałem :)

Autor:  sebano79 [ 06-07-2016, 14:54 ]
Tytuł:  Re: Nagłe starcie klocków i zniszczenie tarczy hamulcowej

Zatarcie prowadnicy zacisku i mnie zmusiło do wymiany tarcz i klocków. Wyglądało to tak:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Całość postu na ten temat masz tu:
viewtopic.php?f=55&t=12527
Na wypadek , jak by serwis jednak reklamację odrzucił ;-)

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/