Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Forum dyskusyjne dla użytkowników samochodów marki Suzuki.
Dzisiaj jest 31-07-2025, 16:41

Strefa czasowa UTC+01:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 9 ] 
Autor Wiadomość
Post: 16-01-2009, 16:47 
Offline

Rejestracja: 13-07-2008, 17:42
Posty: 13
witam

mam powazny problem.

auto - suzuki vitara cabrio 1.6 16v '96

auto jezdzi dziennie ok. 7 kilometrow rano i ok 7 kilometrow po poludniu
jest nowy akumulator kupiony miesiac temu.

i jest duzy problem z uruchomieniem auta o poranku i po poludniu po pracy. bez kabli rozrruchowych sie nie da. ale po podlaczeniu kabli startuje od razu. kontrolka od alternatora sie nie swieci wiec raczej dziala, ale moze zarowka na desce sie przepalila.

znalazlem dwie opcje

- albo alternator nie laduje - i tu od razu pytanie - czy mozna kupic szczotki same z regulatorem, czy alternator w tym aucie mozna tylko wymienic?

- jest gdzies przebicie i prad "ucieka" tylko gdzie tego przebicia szukac?

bede wdzieczny za wszystkie odpowiedzi

ps. pojechac do elektryka-nie wchodzi w gre, bo auto jest w danii, gdzie moja dziewczyna jezdzi nim do pracy. dunski elektryk bierze 250zl za godzine pracy i tam nie naprawiaja - tam sie po prostu czesci wymienia

pomozcie


Na górę
 Tytuł:
Post: 16-01-2009, 23:28 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30-12-2007, 13:19
Posty: 664
Lokalizacja: Jarocin
cześć co do grand viterk się nie znam... co do szczotek to wiadomo można kupić bez problemu a jak już ktoś się weźmie za wymianę tych szczotek to można sprawdzić diody w alternatorze
Co do przebicia to można łatwo sprawdzić czy masz upływ prądu podłącz amperomierz do akumulatora... i będzie wiadomo jeżeli będzie wskazywać za wysoki prąd to wszystko na temat. Jak chcesz wiedzieć dokładnie to wyciągnij główny bezpieczniki i zostaw tak. Przed odpaleniem wsadź go i jak CI rychnie od razu to też już wiesz na czym stoisz... Aha a upływy prądu przeważnie są przez uszkodzony alternator, diody regulator

_________________
Darek


Na górę
 Tytuł:
Post: 17-01-2009, 18:16 
Offline

Rejestracja: 13-07-2008, 17:42
Posty: 13
dzieki dzieki Wrona jak sprawdze to napisze co wyszlo


Na górę
 Tytuł:
Post: 19-01-2009, 13:53 
Offline

Rejestracja: 13-07-2008, 17:42
Posty: 13
szczepankowo pisze:
dzieki dzieki Wrona jak sprawdze to napisze co wyszlo



dzisiaj zrobilem pewne pomiary i o to co mi wyszlo:

napiecie ladowania (na odpalonym silniku, wolne obroty, wylaczone zrodla pobierajace prad) - +-14,6V - wiec alternator jest chyba ok.

napiecie na akumulatorze przy wlaczonych swiatlach na wolnych obrotach - 14,4V

a teraz najlepszy pomiar - amperomierz na plusie akumulatora, przy wylaczonym silniku - pobor pradu 178-180 mA!!!!!!

jutro sprobuje sprawdzic co tak pobiera prad - znalazlem gdzies na jakims forum, ze mozna majac podlaczony amperomierz wypinac po kolei bezpieczniki i patrzec, przy ktorym bezpieczniku spadnie pobor pradu.

macie moze jeszcze jakies inne pomysly?


Na górę
 Tytuł:
Post: 19-01-2009, 16:10 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30-12-2007, 13:19
Posty: 664
Lokalizacja: Jarocin
no witam Cie
bardzo piękne pomiary zrobiłeś
napięcie lądowania ok
napięcie na akumie ok
a co do tego prądu kolego to faktycznie możesz sprawdzić ale powiem Ci ze spodziewałem się większego poboru rodu rzędu 2 do 3A a taki jak tobie wykazało to ja mam podobny przy załączonym centralnym i alarmem i do tego jeszcze podtrzymanie radia i takie pierdółki jak dioda od alarmu właśnie tak się mówi ale to jest 20mA.
I ja nigdy nie miałem problemu z kopa odpalał.
A jak akuma to jest od nowości czy wymieniałeś jakoś nie dawno?? Może masz już kaplice z niego i nie trzyma Ci prądu.

_________________
Darek


Na górę
 Tytuł:
Post: 19-01-2009, 17:54 
Offline

Rejestracja: 13-07-2008, 17:42
Posty: 13
Wrona pisze:
no witam Cie
bardzo piękne pomiary zrobiłeś
napięcie lądowania ok
napięcie na akumie ok
a co do tego prądu kolego to faktycznie możesz sprawdzić ale powiem Ci ze spodziewałem się większego poboru rodu rzędu 2 do 3A a taki jak tobie wykazało to ja mam podobny przy załączonym centralnym i alarmem i do tego jeszcze podtrzymanie radia i takie pierdółki jak dioda od alarmu właśnie tak się mówi ale to jest 20mA.
I ja nigdy nie miałem problemu z kopa odpalał.
A jak akuma to jest od nowości czy wymieniałeś jakoś nie dawno?? Może masz już kaplice z niego i nie trzyma Ci prądu.


akumulator zostal wymieniony ok. 2 miesiace temu, alarmu nie ma, a jak czytalem po roznych forach to pobor ponad 100mA to juz nie dobrze

ta dioda od alarmu powinna brac malutenko - z tego co pisali w roznych miejscach max to kilka mA.

poza tym problem wystepuje od 1,5 tygodnia a wczesniej wszystko bylo git. radio moze bierze bo nie jest podlaczone do stacyjki, ale tez mi tu cos nie gra, bo radio nie jest uzywane od kilku miesiecy (ukradli panel) a jest zamontowane caly czas i jak pisalem - wczesniej nie bylo tego problemu


Na górę
 Tytuł:
Post: 20-01-2009, 23:40 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30-12-2007, 13:19
Posty: 664
Lokalizacja: Jarocin
Cytuj:
czytalem po roznych forach to pobor ponad 100mA to juz nie dobrze

to kolego zmień forum bo taki pobór prądu to ja mam bez niczego i jakoś odpala bez zastanowienia
Cytuj:
ta dioda od alarmu powinna brac malutenko - z tego co pisali w roznych miejscach max to kilka mA.

niestety nie dioda przy maksymalnym napieciu i taka jaka ja mam czyli szerokokątna większej mocy pobiera maks 20mA poczytaj sobie o diodach np. na elektrodzie to będziesz wiedział
no tak ale radio ma podłączone podtrzymanie odłącz bezpiecznik od radia albo odłącz radio i będziesz wiedział

_________________
Darek


Na górę
 Tytuł:
Post: 21-01-2009, 12:23 
Offline

Rejestracja: 13-07-2008, 17:42
Posty: 13
problem rozwiazany :)

wypinalem po kolei bezpieczniki i okazalo sie, ze to bezpiecznik "Cigar Radio".
Odlaczylem radio i pobor spadl do 85mA. Reszte bierze cos zwiazanego z wnetrzem auta, ale odlaczalem czujniki od swiatla wewnetrznego w drzwiach i nic, odlaczalem kostki od oswietlenia i nic. wiec uznalem, ze moze to auto po prostu tak ma i zostawilem.

dzis rano po 8 godzinach postoju na mrozie -3 stopnie odpalil bez najmniejszych problemow ( a akumulatora nie ladowalem, tylko doladowal sie na odcinku 25 kilometrow)

dzieki za wszelkie rady

Pozdrawiam


Na górę
 Tytuł:
Post: 21-01-2009, 16:47 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30-12-2007, 13:19
Posty: 664
Lokalizacja: Jarocin
no i brawo dla Ciebie :D szerokości życzę i jak najmniej problemów. Ale kurcze nadal nie daje mi spokoju że przy takim poborze prądu już miał problem z odpaleniem ale ten problem zostawię dla siebie. Jak będzie jeszcze jakiś problem to pisz śmiało

_________________
Darek


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 9 ] 

Strefa czasowa UTC+01:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl
[ GZIP: On ]