Witam ponownie,
wiem wiem dopiero jesień a i poprzednia zima była... znaczy się nie było je je

... i pewnie mnie tu zaraz wyśmiejecie za nadgorliwość... ale zaryzykuje:
Wiec jak to jest z łańcuchami śniegowymi w Jimnym??
wiadomo wszem i wobec że przy autach 4x4 łańcuchy zakłada się nie tyle na os napędowa co cyt: "wg. instrukcji obsługi pojazdu" czyli 4x4, 2x4 lub 4x2
... jak wiecie takowej nie posiadam wiec jeśli ktoś ma to może by zerknął i popatrzył co tam ktoś mądry napisać...
przechodząc dalej
wiadomo, że łańcuchy badziewie z hipermarketu w cenie do 50 zł to trzeba sobie odpuścić.
Ale można np. zakupić niby atestowane łańcuch KONIG-a za ok. 100 zł
No i jeśli podejść do sprawy w sposób oszczędnościowy na zasadzie:
-łańcuchy tylko bardzo okazjonalnie
-na zasadzie spełnieni obowiązku ich posiadania dodam że w Polsce a nie w porządnych górach.
Czy ktoś z was używał/używa takich łańcuchów?
Jakie wrażenie, sugestie?? no i co w tej naszej instrukcji podają??