mrquad pisze:
Jimny1987 pisze:
waldis - sprawdzałem poziom i o dziwo wszystko w normie. Czy taki osad może mieć w ogóle związek ze słabą jakością oleju i mrozami?
Taki osad/szlam może mieć swoje źródło w niskiej jakości oleju silnikowego ( pytanie kiedy był wymieniany i na jaki ), lub w częstej jeździe na nierozgrzanym silniku ( krótkie odcinki ).
W dzisiejszych czasach byłby to jeden z takich przypadków ( olej ) jaki z pewnościa nie powinien mieć miejsca.
Jeżeli wykluczysz uszkodzenie układu chłodzenia/ uszczelka pod głowicą, to pozostanie tylko wymiana oleju na odpowiedni i filtra ( oczywiście można taki układ smarowania jeszcze przepłukać przed zalaniem oleju)
olej wymieniany był jakiś tydzień temu, ale w tej chwili nie pamiętam jaki został wlany, bo nie pojechałem osobiście tylko poprosiłem inną osobę. wiem, że olej wlany był z beczki i musiałem sam potem dokręcać filtr oleju, bo mechanik chyba zapomniał o porządnym dokręceniu. zrobiłem jeszcze 3/4 obrotu.
no i mrquad jeżeli chodzi o mnie to właśnie robię krótkie odcinki, na nierozgrzanym silniku :-/
dziś jeszcze dokładnie obejrzę silnik czy coś gdzieś nie wycieka, a w poniedziałek udam się do mechanika