Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Forum dyskusyjne dla użytkowników samochodów marki Suzuki.
Dzisiaj jest 20-06-2025, 23:26

Strefa czasowa UTC+01:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 21 ] 
Autor Wiadomość
Post: 03-02-2015, 09:56 
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03-08-2006, 11:13
Posty: 12406
Lokalizacja: CB - CIN - CT
Suzuki: Vitara 1.6 AllGrip
Żeby nie tworzyć fyfnastu tematów, proszę tu pisać o wszystkim związanym z montażem i użytkowaniem instalacji LPG w S-Crossie 1.6.

Na początek informacja z netu:

Pytanie: Czy silnik benzynowy 1,6 litra o mocy 120KM, typ M16A z VVT nadaje sie do montazu instalacji LPG w nowym suzuki SX4 s-croos? Jeśli tak to jaką instalacje wybrać? bardzo prosze o podanie dobrej instalacji, mam zamiar długo użytkować to autko.

Odpowiedź praktyka: Według dostępnych mi źródeł silnik M16A Suzuki ma wtrysk pośredni do kolektora dolotowego, co umożliwia montaż instalacji IV lub V generacji. W przypadku montażu instalacji IV generacji polecam zastosować zestaw do lubryfikacji gniazd zaworowych. Nie jest on konieczny w przypadku instalacji V generacji. Z marek instalacji można zastosować np. systemy: BRC, KME, Elpigaz, Landi Renzo, Lovato, LPGTech, Stag, Tartarini czy Zenit, a z V generacij np. Vialle.

Patrz także:
viewtopic.php?t=1289


Na górę
 Tytuł:
Post: 04-02-2015, 20:07 
Offline

Rejestracja: 09-01-2010, 14:02
Posty: 3375
Lokalizacja: Kwidzyn
W temacie V gen. pytałem się na autokąciku. Ludziska pisały, że te instalacje jeszcze nie do końca bezawaryjnie pracują i są wrażliwe na jakość gazu. Było sporo takich opinii, więc odpuściłem temat.
Do tego dochodzi problem montażystów z nikłym doświadczeniem z takimi instalkami. Może za kilka lat będzie lepiej przy następnym aucie.

_________________
S-cross 1,6 Pb AWD


Na górę
 Tytuł:
Post: 06-02-2015, 22:15 
Offline

Rejestracja: 20-08-2010, 20:52
Posty: 456
Lokalizacja: Rzeszów
Suzuki: SX4
Avalanche pisze:
W przypadku montażu instalacji IV generacji polecam zastosować zestaw do lubryfikacji gniazd zaworowych. Nie jest on konieczny w przypadku instalacji V generacji.
Taka wypowiedź budzi moje poważne wątpliwości co do profesjonalizmu praktyka. Niby dlaczego V generacja nie wymaga lubryfikacji? spada temperatura spalania w porównaniu do IV? Nie. Więc jeśli silnik nie jest dostosowany do LPG to wypali mu gniazda zaworowe również. Chyba, że miał na myśli instalacje z tzw. dotryskiem benzyny - to z uwagi na ok. 20% zapotrzebowanie na benzynę, koszt instalacji oraz wszystkie inne "uroki" LPG jest to bezsensowne rozwiązanie. Ja już raz montowałem LPG do "japończyka" - chodzący jak szwajcarski zegarek silnik przekształcił się w prawie diesla. Nigdy więcej.


Na górę
 Tytuł:
Post: 07-02-2015, 09:08 
Offline

Rejestracja: 21-04-2012, 05:40
Posty: 395
Lokalizacja: WPI
LPG jak wszystko ma swoje plusy i minusy. największym plusem w mojej GVII 2.0Pb są koszty paliwa na poziomie ok 40% taniej (wliczając dodatkowe koszty przeglądów).
Nie mam lubryfikacji, tylko do pełnego baku Pb dolewam buteleczkę specyfiku STP dla LPG. Kosztuje to jakieś 14 PLN więcej. Pilnuję poziomu oleju silnikowego, by był w okolicach MAX (bo niestety 2.0Pb bierze olej).
Efekt jest taki, że po ostatnich 15kkm ne było potrzeby regulowania luzów zaworowych, silnik pracuje bez problemów.
Dotrysk Pb mam ustawiony od 4300 obr/min, co na piątym biegu daje prędkość nieco ponad 140 km/h - a z takimi nie jeżdżę.

największą wadą jest mniejszy o ok 45l bagażnik, ale dla dwóch osób zwykle wystarcza nawet na dłużesze wyjazdy..

W sumie u mnie LPG wymaga nieco dodatkowych czynności, ale nie jest to szczególnie uciążliwe, a zyski na paliwie spore.

_________________
Pozdrawiam,
MarekC


Na górę
 Tytuł:
Post: 08-02-2015, 10:19 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13-06-2012, 20:19
Posty: 1538
Suzuki: TM3 LR Highland
M16A gazuje sie bez problemow na standardowej sekwencji.
Moc mala, wiec wtryski standardowe.

Jedyny problem to tylko regulacja zaworow. Droga zabawa ze szklankami. Znajac Suzuki co 50 tys km trzeba bedzie regulowac.

_________________
Ex Vitara Premium 1.0T FWD 2019
Ex Vitara S 1.4T FWD 2018
Ex Swift Comfort 1.2 94 KM 2015
Ex Splash Comfort 1.2 86 KM LPG 2009


Na górę
 Tytuł:
Post: 08-02-2015, 11:31 
Offline

Rejestracja: 20-08-2010, 20:52
Posty: 456
Lokalizacja: Rzeszów
Suzuki: SX4
Jedyny problem to regulacja zaworów - fajnie, żeby tak zawsze było :] Przejechałem ponad 220kkm na LPG - instalacje 2, 3 i 4 generacji. Co do oszczędności na paliwie - szkoda nawet dyskutować. jest to zdecydowanie najtańsze paliwo i oszczędności są. Ale nie ma róży bez kolców - każda z używanych instalacji wymagała regulacji. Im bardziej zaawansowany był silnik (i instalacja LPG) tym trudniej było osiągać stały stan nieświecącej się kontrolki check engine. Czyli gazownik musi być blisko, a gwarancja na instalację długa, bo po zakończeniu gwarancji niestety regulacje kosztują. Jak ktoś jeździ 30-40kkm i planuje sprzedać samochód po 3-4 latach to jak najbardziej może być sensowny montaż LPG. Ale jak ktoś jeździ 10-15kkm rocznie i planuje jeździć "długo" to niech się dobrze zastanowi, bo dla mnie LPG było zarówno najtańszym paliwem, jak i najbardziej upierdliwym. Przy czym częstotliwość tankowań czy mniejszy bagażnik to były najmniejsze z dolegliwości. A to się filterek przytkał, a to wtrysk zaczął lać, a to membrana reduktora wymagała wymiany, ... . Hitem była instalka 3 generacji - czujnik temp gazu za kilka złotych padał regularnie co 2-3 miesiące i konieczna była wizyta u gazownika. Obecnie żona jeździ ok. 10-12kkm rocznie SX4 1,6 i ani myślę gazować to autko, bo silnik ładnie chodzi i szkoda to psuć. Ja jeżdżę 40kkm rocznie Superbem 1,8TSI i ani myślę go gazować, bo nie ma w pobliżu gazownika z doświadczeniem w LPDi a wtrysk bezpośredni i turbina mają swoje wymagania. Dieslem też jeździłem ponad 150kkm - też ma swoje plusy dodatnie i ujemne.


Na górę
 Tytuł:
Post: 08-02-2015, 11:39 
Offline

Rejestracja: 20-08-2010, 20:52
Posty: 456
Lokalizacja: Rzeszów
Suzuki: SX4
zapomniałem jeszcze dopisać o jednym przypadku - wtryskiwacze gazu były zamontowane przed wtryskiwaczami benzyny na kolektorze dolotowym. Gaz niemal całkowicie zakleił mi jeden z wtryskiwaczy benzyny - ponieważ zauważyłem trochę nierówną pracę na benzynie to wystarczyło przejechać 2 zbiorniki benzyny z dodatkami i puściło, jeszcze 5-6 kkm i trzeba byłoby rozbierać i czyścić mechanicznie. Ot czasami i takie ciekawostki. A 2 zbiorniki benzyny z zamontowaną instalką LPG - to też opłacalność spada


Na górę
 Tytuł:
Post: 08-02-2015, 17:50 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13-06-2012, 20:19
Posty: 1538
Suzuki: TM3 LR Highland
Ja juz 50 tys km na gazie w Suzuki i instalacja marzenie. Gazownika widze raz w roku na przegladzie.
Bylo troche drozej niz u innych ale zapewnial ze bedzie zero problemow i tak jest. Po prostu fachowy warsztat i umiejetne dobranie podzespolow instalacji.

Jesli tylko bedzie mozliwosc techniczna to kolejne auto tez bedzie na LPG.

_________________
Ex Vitara Premium 1.0T FWD 2019
Ex Vitara S 1.4T FWD 2018
Ex Swift Comfort 1.2 94 KM 2015
Ex Splash Comfort 1.2 86 KM LPG 2009


Na górę
 Tytuł:
Post: 08-02-2015, 18:30 
Offline

Rejestracja: 09-01-2010, 14:02
Posty: 3375
Lokalizacja: Kwidzyn
Remote pisze:
Po prostu fachowy warsztat i umiejetne dobranie podzespolow instalacji.



Tylko, że fachowy warsztat, to jak YETI ! Wszyscy wiedzą, że jest ale nikt go nie widział! (w większości przypadków) :)
Mnie się zdaje, że to kwestia doświadczenia warsztatu na tym konkretnym silniku. Znam warsztat, który LPG montuje od samych początków LPG. Są auta, które bezproblemowo jeżdżą z ich instalacjami. Ale jak się przyjedzie trochę bardziej "egzotyczne" i klapa! Vektry V6 ogarnąć nie potrafili :/


Na górę
 Tytuł:
Post: 08-02-2015, 18:54 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13-06-2012, 20:19
Posty: 1538
Suzuki: TM3 LR Highland
Ja Yeti bez problemu znalazłem. :]
Problem oolega na tym ze ludzie wymagaja aby bylo dobrze i tanio. A te 2 składniki instalacji sie wzajemnie wykluczają.
Jak zakładalem LPG do Splasha to wszyscy sie pukali w głowę ze przeplacam, ze drozyzna, ze u mietka czy innego janusza to samo 600-700 pln taniej....no i ja jezdze caly czas, a oni z mietkiem czy januszem sa tak blisko ze na swieta sie zapraszają ;) wiecej w ich warsztatch siedza niz autami jezdza.

_________________
Ex Vitara Premium 1.0T FWD 2019
Ex Vitara S 1.4T FWD 2018
Ex Swift Comfort 1.2 94 KM 2015
Ex Splash Comfort 1.2 86 KM LPG 2009


Na górę
 Tytuł:
Post: 09-02-2015, 17:39 
Offline

Rejestracja: 09-01-2010, 14:02
Posty: 3375
Lokalizacja: Kwidzyn
Nie każdy chce tanio. Wspomniany V6 to auto hobby, więcej kosztowało jego picowanie niż utrzymanie rodziny prawie. Ale jak mechanik pierwszy raz w życiu na oczy widzi silnik, to nie ma bata, musi eksperymentować plus mądrości z sieci. jak zrobi 10 takich silników to moze powiedzieć że zna silnik. I kasa nie ma tu nic do rzeczy.

_________________
S-cross 1,6 Pb AWD


Na górę
 Tytuł:
Post: 09-02-2015, 19:21 
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10-08-2007, 19:54
Posty: 1138
Lokalizacja: 3-miasto
Remote pisze:
... Droga zabawa ze szklankami.

Płytki są. Mój mechanik po 7 zeta za sztukę ogarniał. Chyba, że dało się szlifować, to prawie bez kosztów.
Remote pisze:
...Znajac Suzuki co 50 tys km trzeba bedzie regulowac.

Ja robiłem co 30 tyś. Tak na wszelki wypadek.


Na górę
 Tytuł:
Post: 10-02-2015, 20:13 
Offline

Rejestracja: 20-08-2010, 20:52
Posty: 456
Lokalizacja: Rzeszów
Suzuki: SX4
Remote pisze:
Problem oolega na tym ze ludzie wymagaja aby bylo dobrze i tanio. A te 2 składniki instalacji sie wzajemnie wykluczają.
Nie chodzi o to aby było tanio tylko dobrze. A drożej też bynajmniej wcale nie oznacza bezproblemowo. Udało Ci się to super, mnie kilka razy się nie udało - z czego raz montowany był przy zakupie czyli ASO - na pewno nie tanio. Instalka 3 generacji była jedną z pierwszych z wielopunktowych w okolicy czyli też nie była tania, a czujniki temp leciały. Przy BRC w Octavii 1.6 wystarczyło, że zwolnił się z warsztatu jeden chłopak, który potrafił ustawić tak instalkę, aby check engine nie świeciło się co chwilę. Każdy z jego następców widział mnie bardzo często na gwarancji z prośba o poprawę i skasowanie błędu. chore.


Na górę
 Tytuł:
Post: 03-10-2015, 23:00 
Offline

Rejestracja: 03-10-2015, 22:41
Posty: 14
chłopie a kto zakłada instalacje w ASO. Ogarnij się. Ja mam co prawda sedici 4x4 ale ten sam silnik co w sx4 (120km, M16A) instalacja już 60tyś przejechane i marzenie. Żadne check !! korekty na lpg i pb takie same, w okolicach 0. Zakładałeś u dziadów to teraz masz.
Tak jak koledzy pisali wcześniej, konieczne sprawdzanie luzów i ewentualne korygowanie ich.
Potwierdzam są płytki. Ja musiałem raz regulować za płytki płaciłem 15pln za sztukę.
Nie mam żadnej lubrykacji (wiecie do czego to jest przydatne :)).
Auto dobrze zrobione na lpg = żadnych różnic w porównaniu do jazdy na pb, a jest jedna, sporo kasy zostaje w kieszeni.
Dla tych którzy się zastanawiają czy założyć - w ciągu trzech tygodni przejechałem 7300km po norwegii, wszystko na lpg (poza 100km), cena gazu około 3,4pln, cena pb 8,0-8,5pln ! czyli prawie 5 zeta różnicy. Ponieważ prowadzę szczegółowy dziennik spalania, to po przeliczeniu wyszło mi że zostało mi w kieszeni prawie 3tyś (wliczałem spalanie o 20% większe na lpg). W 2015 powtórzyłem wyjazd do norwegi.
Ważne to - kumaty gazownik i strojenie !


Na górę
 Tytuł:
Post: 04-10-2015, 10:05 
Offline

Rejestracja: 20-08-2010, 20:52
Posty: 456
Lokalizacja: Rzeszów
Suzuki: SX4
pio pisze:
Ogarnij się.
słusznie piszesz - ogarnij się. Najpierw przeczytaj - później komentuj. Instalka była zakładana w ASO z prostej przyczyny - montaż przy zakupie samochodu. Nie znam osoby, która jechałaby prosto z salonu montować LPG, a tak się składa, że w Octaviach możliwy był montaż bez utraty gwarancji pod warunkiem montażu w ASO. A po drugie primo - nie wiem czy zauważyłeś, ale komentujesz wypowiedź z lutego ;)


Na górę
 Tytuł:
Post: 04-10-2015, 10:28 
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03-08-2006, 11:13
Posty: 12406
Lokalizacja: CB - CIN - CT
Suzuki: Vitara 1.6 AllGrip
niezłe wejście :D


Na górę
 Tytuł:
Post: 05-10-2015, 16:23 
Offline

Rejestracja: 03-10-2015, 22:41
Posty: 14
Panie szanowny :):) jakie to ma znaczenie czy z lutego czy z innego miesiąca. W tym przypadku nie ma. Po prostu czasami nerwy mnie poniosą i muszę odpowiedzieć.
Avalanche - ja już jestem tutaj parę lat :):) ale założyłem nowe konto, bo nie mogłem hasła odzyskać.
Przepraszam jeśli kogoś obraziłem, ale zdania nie zmienię:):)
PS. ja wyjechałem z salonu i założyłem lpg, co prawda nie od razu ale jednak. panowie w ASO chcieli mi założyć tartarini za 5100!! - po roku założyłem LR Omegas za 3100.
Gdybym się nie bał, to właśnie założyłbym od razu, albo inaczej, wiem że teraz w porozumieniu z dealerem można założyć w innej firmie która współpracuje z aso. Może to jest wyjście? tylko właśnie - dobry gazownik i strojenie to najważniejsze
pozdrawiam


Na górę
 Tytuł:
Post: 10-10-2015, 09:09 
Offline

Rejestracja: 08-03-2008, 00:02
Posty: 275
Lokalizacja: Suwałki
Ja mam w 2.0 LPG KME Diego G3 od 2009 roku - montaż był ok, strojenie do d.... . Po zakończeniu gwarancji padły wtryski - do przywidzenie - miały wadę fabryczną. Wymieniłem (już sam ) najpierw testowo na Fast Reg - było nie za bardzo. Potem na Barracudy - i już tak od 3 lat na barracudach. Stroję sam bo jest to proste jak budowa cepa (akurat w tym silniku - nie ma żadnych nietypowych rozwiązań) Check to widzę jak przekręcam kluczyk tylko, Korekty OBD Pb/LPG to samo. A lubryfikacja - bzdura kolejna - więcej szkody niż pożytku może dać.

Grunt to dobry warsztat - a we wszystkim pomogli mi panowie z LPG-Forum. Dzięki nim wszystko zrobiłem sam, wymiana , czyszczenie reduktora czy czujników jest proste i nie wymaga jakichś szczególnych umiejętności.


Na górę
 Tytuł:
Post: 11-10-2015, 07:43 
Offline

Rejestracja: 20-08-2010, 20:52
Posty: 456
Lokalizacja: Rzeszów
Suzuki: SX4
pio pisze:
ja wyjechałem z salonu i założyłem lpg, co prawda nie od razu ale jednak
to "prawie" to samo co wyjechać z salonu i założyć lpg :] Nie każdy ma czas na to, aby się bawić w strojenie lpg. Obecnie po to kupuję samochód, aby nim jeździć, a nie regulować instalację. Jak miałem instalkę 3gen to jeździłem wymieniać czujnik temp co kilka miesięcy, bo jakoś nie widziałem powodu, aby posiadając gwarancję robić to za własne pieniądze. Mogę sam sobie nawoskować blachy bo czasami lubię, zamontować czujniki czy kamerę bo mam kaprys, a niekoniecznie już wymieniać klocki chociaż potrafię, remontować silnik chociaż też potrafię czy uczyć się konstrukcji i zasady działania instalki lpg. Jest jeszcze cała masa ludzi dla których śrubokręt czy klucz 17 to nieznane bliżej zjawiska. Każdy niech zajmuje się tym, na czym się zna.


Na górę
 Tytuł:
Post: 11-10-2015, 08:34 
Offline

Rejestracja: 08-03-2008, 00:02
Posty: 275
Lokalizacja: Suwałki
Zgadzam się - jednak z braku odpowiedniego "gazownika" i chęci zajmuję się tym sam - ale do tego dochodzi fakt, że to lubię :) Jak ktoś nie lubi to lepiej tego nie robić.
Niestety większość zakładów montujących LPG to maszynki nastawione na wwalenie instalacji najszybciej jak się da w sposób nie do końca prawidłowy. A strojenie to najczęściej autokalibracja w garażu. A taki zlepek najczęściej prędzej czy później doprowadzi do problemów nawet na jeździe na Pb (po rozwaleniu korekt).


Na górę
 Tytuł: Re:
Post: 08-01-2016, 21:10 
Offline

Rejestracja: 03-10-2015, 22:41
Posty: 14
rezon pisze:
pio pisze:
ja wyjechałem z salonu i założyłem lpg, co prawda nie od razu ale jednak
to "prawie" to samo co wyjechać z salonu i założyć lpg :] Nie każdy ma czas na to, aby się bawić w strojenie lpg. Obecnie po to kupuję samochód, aby nim jeździć, a nie regulować instalację. Jak miałem instalkę 3gen to jeździłem wymieniać czujnik temp co kilka miesięcy, bo jakoś nie widziałem powodu, aby posiadając gwarancję robić to za własne pieniądze. Mogę sam sobie nawoskować blachy bo czasami lubię, zamontować czujniki czy kamerę bo mam kaprys, a niekoniecznie już wymieniać klocki chociaż potrafię, remontować silnik chociaż też potrafię czy uczyć się konstrukcji i zasady działania instalki lpg. Jest jeszcze cała masa ludzi dla których śrubokręt czy klucz 17 to nieznane bliżej zjawiska. Każdy niech zajmuje się tym, na czym się zna.

E tam czepiasz się. 8 miesięcy po wyjechaniu z salonu:). No właśnie po to kupiłem samochód żeby nim jeździć i do tego jeszcze tanio. Sam nie stroje tylko gazownik. Jestem u niego raz na rok, tak jak raz na rok podbijam dowód rejestracyjny.
Cały koszt posiadania instalacji to wizyta u gazmena za 120 i pieczątka w dowód rej. za 60 złotych = 180/rok. Na jednym baku tyle się oszczędza.


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 21 ] 

Strefa czasowa UTC+01:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl
[ GZIP: On ]