Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl
https://suzukiklub.pl/forum/

Charczący głośnik
https://suzukiklub.pl/forum/viewtopic.php?f=68&t=13068
Strona 1 z 1

Autor:  kateti [ 18-01-2016, 13:53 ]
Tytuł:  Charczący głośnik

Witam,

Sprawa zdarzyła się już 3 krotnie....mianowicie podczas słuchuchania, delikatnie na 14-15, głosnik zaczyna przez chwilę charczeć.
Miał ktoś z tym do czynienia....uderzać na gwarancji?? ale jak im to wyjaśnie że charczy jak może u nich nie zacharczeć

Autor:  maneko [ 18-01-2016, 13:56 ]
Tytuł:  Re: Charczący głośnik

U mnie po tych mrozach co były tez zaczęło charczeć w głośnikach. Słucham radia, więc nie wiem czy to zakłócenia fal czy to wina instalacji. Sprawdzę jakąś płytę CD i jeśli nadal będzie charczeć to przy najbliższym przeglądzie to zgłoszę.
Pozdrawiam

Autor:  MS [ 18-01-2016, 17:44 ]
Tytuł:  Re: Charczący głośnik

Najlepszy dowód że coś nie pasi -filmik na komórce :] przerabiałem i nikt nie podważał mojego zdania.

Autor:  goliat [ 19-01-2016, 08:55 ]
Tytuł:  Re: Charczący głośnik

kateti pisze:
Witam,

Sprawa zdarzyła się już 3 krotnie....mianowicie podczas słuchuchania, delikatnie na 14-15, głosnik zaczyna przez chwilę charczeć.
Miał ktoś z tym do czynienia....uderzać na gwarancji?? ale jak im to wyjaśnie że charczy jak może u nich nie zacharczeć


raz faktycznie coś charczało (zjechałem nawet wtedy bassem z +3 na +2 co by się nowe głośniki nie rozleciały :D), dlatego na wszelki wypadek nie słucham radia/mp3 głośniej niż 20. Ogólnie w matizie żony zestaw radio blaupunkt + matizowskie głośniki wydają się być lepsze niż to co jest w crossie.

Autor:  macioo [ 19-01-2016, 18:03 ]
Tytuł:  Re: Charczący głośnik

W Sedici musiałem wymienić głośniki w drzwiach. Charkot był nie do wytrzymania. Podejrzewam, że tu są podobne cuda techniki. Okazało się, że cewki w nich są średnicy 5zł. U mojej żony w 500-tce radio gra o niebo lepiej. Pomijam system Blue&Me odczytujący sms i reagujący na komendy głosowe.
PS
Chociaż przyznać muszę, że audio w s-cross w porównaniu z sx4 to spory postęp w jakości dźwięku.

Autor:  Piotr [ 20-01-2016, 10:18 ]
Tytuł:  Re: Charczący głośnik

Czy wymieniał ktoś głośniki w S-Cross? Jeśli tak, to czy żeby się do nich dostać to trzeba zdjąć całe boczki drzwi?

Autor:  raven [ 20-01-2016, 11:44 ]
Tytuł:  Re: Charczący głośnik

Wymieniałem głośniki w Sedici. Tam był naprawdę dramat jeśli chodzi o nagłośnienie. W S-Crossie z tweeterami według mnie jest o wiele lepiej (przynajmniej jeśli chodzi o muzykę z płyt CD i mp3 z dobrym próbkowaniem z usb). W Sedici zdejmowało się całe boczki i fabryczne głośniki przerabiało się na kosze/dystanse dla nowych większych głośników. Zamontowałem wtedy przyjemny zestaw głośników Hertza z tweeterami i zwrotnicami. W S-crossie pewnie też trzeba zdjąć całe boczki ale wydaje mi się, że dobrze jest zgłosić trzeszczenie w serwisie. Niech się tam powyginają bo może na okablowaniu i źle zabezpieczonych lutach zbiera się wilgoć po mrozach.

Autor:  maneko [ 20-01-2016, 12:25 ]
Tytuł:  Re: Charczący głośnik

Tak właśnie mi się wydaje, że gdzieś dostała się wilgoć do złączek i sobie trzeszczy. Co prawda tylko radio, bo sprawdzałem na Cd i tu jest cisza, nic nie charczy. Może gdzieś na antenie są jakieś zakłócenia. Będę na przeglądzie to zgłoszę.
Pozdrawiam

Autor:  darenka [ 24-01-2016, 15:23 ]
Tytuł:  Re: Charczący głośnik

U mnie co prawda nic nie charczy,ale zanabyłem dla siebie takie oto ponoć bardzo przyjemnie grające głośniki Hertz z tweeterami i zwrotnicami o mocy,jak podają 120W.Zamierzam je zamontować w miejsce tych co fabryka nam dała! :]

Autor:  raven [ 26-01-2016, 15:13 ]
Tytuł:  Re: Charczący głośnik

Mój ulubiony zestaw ;) Będą grały pod fabrycznym podstawowym radiem?

Autor:  darenka [ 26-01-2016, 16:03 ]
Tytuł:  Re: Charczący głośnik

raven pisze:
Mój ulubiony zestaw ;) Będą grały pod fabrycznym podstawowym radiem?

Gdy odbierałem swoje auto to zleciłem serwisowi wymianę fabrycznego radyjka na zakupioną wcześniej stację multimedialną,montowaną fabrycznie tylko na rynek holenderski.Myślę,że pod tę stację powinny ładnie zagrać pod warunkiem,że wejdą na głębokość,czego nie wiem,póki co! :roll:

Autor:  Piotr [ 26-01-2016, 17:35 ]
Tytuł:  Re: Charczący głośnik

darenka pisze:
U mnie co prawda nic nie charczy,ale zanabyłem dla siebie takie oto ponoć bardzo przyjemnie grające głośniki Hertz z tweeterami i zwrotnicami o mocy,jak podają 120W.Zamierzam je zamontować w miejsce tych co fabryka nam dała! :]


Będę wdzięczny za relację z montażu:) Pozdrawiam

Autor:  grenadier [ 28-01-2016, 09:41 ]
Tytuł:  Re: Charczący głośnik

macioo pisze:
W Sedici musiałem wymienić głośniki w drzwiach. Charkot był nie do wytrzymania. Podejrzewam, że tu są podobne cuda techniki. Okazało się, że cewki w nich są średnicy 5zł. U mojej żony w 500-tce radio gra o niebo lepiej. Pomijam system Blue&Me odczytujący sms i reagujący na komendy głosowe.
PS
Chociaż przyznać muszę, że audio w s-cross w porównaniu z sx4 to spory postęp w jakości dźwięku.

Dokładnie jak piszesz (szczęka mi opadła jak zobaczyłem "firmowe" głośniki po wyjęciu. W SXie zmieniłem głośniki w przednich drzwiach jeszcze przed wyjazdem z salonu (sam dokupiłem Lanzar-y dwu drożne z oddzielnym tweeterem na zwrotnicy). Szkoda tylko że zmieniłem sam przód, pewnie zmiana tyłu także dałaby jeszcze lepszy efekt. Nie ma co ukrywać, że standardowe audio w Suzuki nie jest nawet średniej klasy (jeśli chodzi o tani sprzęt). Nie miałem okazji jeszcze posłuchać audio w S-Crossie (do zakupu którego już się prawie "przełamałem") ;).

Autor:  macioo [ 28-01-2016, 17:00 ]
Tytuł:  Re: Charczący głośnik

Audio w s-crossie też nie zbliża się do klasy średniej ale gra o wiele lepiej niż w SX4. Myślę, że duża tu zasługa fabrycznego radia. To z sx4 classica, nawet po wymianie głośników zaczynało grać przyzwoiciej dopiero jak się ustawiło dość głośno ale wtedy charczały plastiki, wymuszając wygłuszenie matami bitumicznymi. Co też uczyniłem i byłem zadowolony na miarę tego padaczkowatego Panasonica. Teraz mam standardowe radio (co też mnie zdziwiło, bo mam wersję Elegance, a w "oczko" niższej Premium Plus, były stacje multimedialne) i nie jest najgorzej. Aksamitnego basu się nie wyciągnie na niskiej głośności no ale to nie Boose. W sumie chętnie bym dopłacił za przyzwoite audio. Skończy się pewnie na wymianie głośników i wygłuszeniu, już mam wprawę :]

Autor:  MS [ 28-01-2016, 17:32 ]
Tytuł:  Re: Charczący głośnik

a ktoś montował głośnik centralny ?

Autor:  raven [ 15-06-2016, 10:33 ]
Tytuł:  Re: Charczący głośnik

macioo pisze:
Audio w s-crossie też nie zbliża się do klasy średniej ale gra o wiele lepiej niż w SX4. Myślę, że duża tu zasługa fabrycznego radia. To z sx4 classica, nawet po wymianie głośników zaczynało grać przyzwoiciej dopiero jak się ustawiło dość głośno ale wtedy charczały plastiki, wymuszając wygłuszenie matami bitumicznymi. Co też uczyniłem i byłem zadowolony na miarę tego padaczkowatego Panasonica. Teraz mam standardowe radio (co też mnie zdziwiło, bo mam wersję Elegance, a w "oczko" niższej Premium Plus, były stacje multimedialne) i nie jest najgorzej. Aksamitnego basu się nie wyciągnie na niskiej głośności no ale to nie Boose. W sumie chętnie bym dopłacił za przyzwoite audio. Skończy się pewnie na wymianie głośników i wygłuszeniu, już mam wprawę :]


Ja tym razem sobie odpuszczam wymianę głośników. Całkiem rozsądnie gra ten fabryczny zestaw w s-crossie o ile puszczamy muzyczkę z cd albo dobrej jakości mp3.

Autor:  TomeN [ 08-11-2016, 15:46 ]
Tytuł:  Re: Charczący głośnik

Właśnie u mnie pojawił się problem charczącego głośnika w lewym przodzie.
Zastanawiam się czy wymieniać na gwarancj, czy też samemu wstawić coś lepszego.
W związku z tym mam dwa pytania.
Czy ktoś już demontował boczki w drzwiach. Nie chciałbym uszkodzić jakiś zatrzasków. Wiem jak wypiąć 2 okrągłe zatrzaski w górnej krawędzi obicia ale co dalej?
Jaki głośnik pasowałby 1/1 tzn, wymiar , mocowanie?
Może ktoś ma jakieś doświadczenia w tym temacie?

Autor:  macioo [ 08-11-2016, 18:31 ]
Tytuł:  Re: Charczący głośnik

Zdejmuje się łatwo. Jeszcze łatwiej jeśli wyposażysz się plastikowe łyżki do tapicerki. (Ja kupiłem za ok. 20-25pln w dawnej "Omedze" teraz ten sklep narzędziowy inaczej się nazywa. I siedzibę zmienił z Dworcowej na ul. Rapackiego koło PKS tylko za mostkiem po lewej) Wracając do tematu to musisz odkręcić dwa wkręty uchwycie do zamykania i za klamką. Tam jest taka zaślepka, którą trzeba podważyć delikatnie ale zdecydowanie (ma ząbki u góry i na dole). Po tym już "z górki" ;) Kołki wychodzą sprawnie i raczej nic się nie urywa. Zdejmowałem w Sedici wiele razy a w s-crossie dwa i nic nie urwałem. Pewien problem stanowią dość mocno siedzące wtyczki "elektryki" (mocniej niż w Sedici) ale w sumie nie trzeba wypinać. Ja podwiesiłem bez wypinania boczek na drzwiach na kawałku izolowanego drutu, tak, że był dostęp do głośnika.
PS 1
Jesteś pewny, że charczenie, to wina uszkodzonego głośnika? Może to problem z jakąś wtyczką po drodze albo w radiu. Ja bym najpierw uderzył do ASO. Głośniki zawsze możesz zmienić, a jak to nie będzie wina głośnika, to ci powiedzą że sam zepsułeś montując niefabryczne głośniki.
PS 2
Tam są głośniki 165mm i muszą być dość płaskie. Już nie pamiętam ile (bo ja wymieniałem z tyłu tylko) Zdaje się że około 50mm jeżeli będziesz kombinował bez dystansów. Najlepiej użyć dystansów z mdf. W sumie zapytaj w PUM-ie na Bema po prawej, bo może skórka nie warta wyprawki , bo ni mają dystanse i wszelkie wtyczki (fabryczne są inne niż przy głośnikach i żeby nie ciąć instalacji trzeba wyrzeźbić przejściówkę).
PS 3
Mały offtop ;) Jaki masz kolor? Bo w Grudziądzu widuję dwa takie jak mój (brown) i jeden szary na Lotnisku.

Autor:  TomeN [ 08-11-2016, 20:09 ]
Tytuł:  Re: Charczący głośnik

Dzięki macioo za wyczerpującą pomoc, łącznie z podaniem adresów sklepów w "moim' mieście :] .
Co do diagnozy to zawsze można się pomylić, oczywiście ale akurat w tej dziedzinie jestem profesionalistą, Bez nadęcia, po prostu jest to mój wyuczony i wykonywany zawód od 20l. Co prawda nie działam w samochodówce. Stąd pytanie o demontaż tapicerki i wymiarów zastosowanych głośników w celu sprawdzenia co ewentualnie mógłbym zastosować lepszego, bez żadnego "rzeżbienia". Z tego co mogłem zdiagnozować, bez zaglądania do "środka ", to będzie głośnik, na pewno nie złączka i radio, ew.jakieś luzy w obudowie.
Co do mojego S-crossa , jest to srebrny metalic ZCC na nr CGR gdyż mieszkam w m. Gać. Niestety, na co dzień, jeżdzi nim moja żona a ja "mogę " tylko wieczorami i w weekendy :skoczek: Twój to nie będzie czasami ten na CT, którego często mijam w okolicach Lotniska? Jezeli tak, to już kiedyś ci kiwałem. W Grudziądzu widuję jeszcze jednego srebrngo ZCC i białego plus te o których pisałeś.

Autor:  piogol [ 08-11-2016, 22:00 ]
Tytuł:  Re: Charczący głośnik

Do macioo i tomeN. Zaciekawiły mnie Wasze dotychczasowe (i mam nadzieję przyszłe doświadczenia) z wymianą głośników w S-crossie. Będę wdzięczny za jakieś fotki i ewentualne pomysły na zmianę głośników. Przy moim słuchu I stopnia (rozróżniam kiedy grają, a kiedy mówią) jestem oczywiście zwolennikiem poprawy na zasadzie niewielkiego nakładu pracy, przy możliwie znośnych efektach. Dlatego kupując wersję tańszą S-crossa z 4 głośnikami skusiłem się jakiś czas temu na dołożenie tweeterów w przeznaczone na to miejsce desce po szybą. Efekt wydaje mi się na tyle dla mnie na tyle korzystny (90 % czasu jeżdżę autem sam), że przesunąłem "pole dźwiękowe nieco do tyłu" i dodałem basów czyli fader na minus podbijając przez to lekko niskie tony w tylnych głośnikach - no bo zwrotnice z tweeterów dość dobrze odtwarzają mi wysokie dźwięki z przodu. Ponieważ nie zamierzam przesadzać - jak wcześniej napisałem i nie dokładać w instalacji subwoofera korzystnym byłoby teraz wymienić głośniki w tylnych drzwiach o możliwie dobrym przenoszeniu basów. Nie chcę tu więcej teoretyzować nt. fizjologii odsłuchu dźwięku, bo jak wcześniej napisałem za bardzo dobrego słuchu i tak nie mam, a raczej nie zamierzam wydawać kasy na dokładne wygłuszanie drzwi. Z pół roku kończy mi się gwarancja i chciałbym korzystając z Waszych doświadczeń zweryfikować ten mój trochę nietypowy pomysł.

Autor:  macioo [ 08-11-2016, 22:47 ]
Tytuł:  Re: Charczący głośnik

TomeN pisze:
Dzięki macioo za wyczerpującą pomoc, łącznie z podaniem adresów sklepów w "moim' mieście :] . .

Drobiazg ;) Jakby coś to służę pomocą w Gdzu ;)

TomeN pisze:
Twój to nie będzie czasami ten na CT, którego często mijam w okolicach Lotniska? .

Na lotnisku, to owszem (tam pracuję) ale numery to GKW ;)

Autor:  piogol [ 18-09-2017, 16:46 ]
Tytuł:  Re: Charczący głośnik

raven pisze:
Mój ulubiony zestaw ;) Będą grały pod fabrycznym podstawowym radiem?

2 dni temu wstawiłem do drzwi z tyłu głośniki Hertz'a i słuch się dobrze. Na allegro znalazłem kilku oferentów w zbliżonych cenach, można było zamówić ramkę dystansową dedykowaną do starszego SX4. Praktycznie pasuje, tylko dla lepszego spasowania plastikowe kołki musiałem owinąć taśmą, żeby skasować luz, a na wszelki wypadek całą powierzchnię przylegania wykleiłem taśmą na piance. Na moje niemuzyczne ucho jest lepiej (choć szału raczej nie ma). Najważniejsze, że mogę teraz podbić basy do +4, a fader do R3 i głośniki z tyłu wyrabiają za "woofer", tym bardziej że podłączyłem je przez zwrotnice Hertz'a. Tych z przodu już chyba nie będę wymieniał, bo osiągnąłem najważniejszy efekt, tzn. wydaje mi się, że zlikwidowałem charczenie. Pod szybą już wcześniej zamontowałem tweetery i dźwięk wydaje się być bardziej "plastyczny" - oczywiście na miejscu kierowcy. Gorzej będą mieli pasażerowie z tyłu ale ponieważ raczej rzadko kogoś wożę to nie ma to dla mnie znaczenia.

Autor:  macioo [ 18-09-2017, 17:54 ]
Tytuł:  Re: Charczący głośnik

No właśnie ja też przymierzałem się do wymiany wszystkich głośników ale wymieniłem tylko tył na jakiś średnio-niskotonowe (też chodziło mi o odrobinę czystszego basu). Po wymianie przy okazji radia okazało się, że gra całkiem przyzwoicie. Jakbym chciał cuda, to na całego by trzeba. Czyli kompletne wygłuszenie, radyjko lepsze niż ADAYO. A na to szkoda mi kasy, bo to auto na dojazdy do pracy a nie filharmonia. ;))

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/