Wałkowane wiele razy.
- czyste szyby
- sucho w aucie
- używać klimatyzacji
- po dojechaniu na miejsce, otworzyć szeroko drzwi na chwilę, żeby wyrównać temperaturę ( jak wewnątrz zostanie ciepło, to wilgoć skondensuje się na chłodnej szybie i zamarznie)
Do usuwania wilgoci, świetnie sprawdza się koci żwirek wsypywany do spranej poszewki. Co kilka dni wymienić. Kolejny sposób to gazetowy papier (kilka warstw) wkładany pod dywanik gumowy, wyeliminuje wilgoć zbierającą się pod dywanikiem. No i od czasu do czasu, dobrze jest zrobić traskę, żeby wygrzać wnętrze. Te wszystkie działania znacząco powinny poprawić sytuację. Kiedyś też z tym walczyłem. Od lat problemu nie mam, bo do pracy mam 38km więc nawet dywaników nie zmieniam na zimę, bo auto mam wysuszone.
