Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Forum dyskusyjne dla użytkowników samochodów marki Suzuki.
Dzisiaj jest 21-06-2025, 23:47

Strefa czasowa UTC+01:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 12 ] 
Autor Wiadomość
Post: 13-01-2017, 14:56 
Offline

Rejestracja: 21-01-2015, 00:23
Posty: 24
Lokalizacja: Śląsk
Suzuki: SX4 S-Cross
Cześć !

Mam do Was pytanie po jakim czasie lub/i przebiegu od ruszenia silnik nagrzeje się do prawidłowej temperatury pracy (ok. 90 st. C) ?
Pytanie kierowane głownie do posiadaczy benzyniaków .

Zauważyłem, że silnik bardzo wolno się nagrzewa w niskich temperaturach (np. -5 st. C) potrzebuje minimum 12-16 km do osiągnięcia optymalnej temperatury (przy -20 wskaźnik przesunął się na drugą kreskę).

Jak to u was wygląda?


Na górę
Post: 13-01-2017, 16:59 
Offline

Rejestracja: 21-04-2015, 10:39
Posty: 372
Lokalizacja: Okolice Wrocławia
Suzuki: S-Cross 1.6 Pb
S-Cross Allgrip 1.6, w ostatnie mrozy (-10 ~ -13), jakieś 12~13km. Tak "pi razy oko" bo nie patrzę na wskaźnik temperatury bez przerwy. Zależy też jak się jedzie albo ... stoi bo korki ;)


Na górę
Post: 13-01-2017, 17:08 
Offline

Rejestracja: 03-09-2007, 18:11
Posty: 141
Suzuki: SCross 4x4
Też zauważyłem, że np. wedle Liany nagrzewa się o wiele wolniej, powiedziałbym nawet, że 2x wolniej. Zacząłem tak jak w Lianie po uruchomienia silnika stopować z ogrzewaniem wnętrza, powiedzmy, że ustawiam na 15 stopni, ale jakoś szybszego nagrzewania silnika SCrossa nie stwierdziłem.

_________________
SCross PB 4X4 Xled + Liana 1,6 PB


Na górę
Post: 14-01-2017, 16:58 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05-02-2014, 21:38
Posty: 327
Lokalizacja: Wrocław
Suzuki: S-cross Allgrip CVT
Strasznie długo, tak jak koledzy piszą, w mieście kilkanaście kilometrów. I po krótkim postoju jest znowu zimny :)

_________________
S-cross AllGrip CVT


Na górę
Post: 14-01-2017, 18:21 
Offline

Rejestracja: 09-01-2010, 14:02
Posty: 3375
Lokalizacja: Kwidzyn
Nie liczyłem ale po kilku kilometrach (do pracy mam ok 40km) leci ciepłe powietrze. Ogólnie nie narzekajmy, bo we współczesnych dieslach (o ile nie mają elektrycznych dogrzewaczy) to poniżej -15 to trudno bez kurtki nawet w długich trasach podróżować. Wiem, bo miałem Clio z DCI i marzłem w nim strasznie.
Cała tajemnica tkwi w ekologii. Po prostu w silniku spalinowym ciepło, to strata. Im wyższa sprawność silnika, czyli przetworzenie energii spalania silnika w energię mechaniczną (zamiast w cieplną) tym silnik sprawniejszy. Jeszcze niedawno silniki 1,6 miały po 75-80KM a dzisiaj wspomagane turbinami mają po 160-180KM przy niższym zużyciu paliwa. Jako że zgodnie z zasadą fizyki, że energia w przyrodzie nie ginie, tylko zmienia postać, mniej strat = mniej ciepła.
Podsumowując, to nie narzekajmy bo u nas nie jest najgorzej. ;)

_________________
S-cross 1,6 Pb AWD


Na górę
Post: 14-01-2017, 19:32 
Offline

Rejestracja: 09-04-2015, 18:14
Posty: 142
Lokalizacja: Żory
Mimo wszystko benzyniaki dość szybko się nagrzewają. Radziłbym sprawdzić działanie termostatu. Może sie zawiesił i masz stale otwarty. Sprawdzenie jest dość proste. Po odpaleniu zimnego silnika, odczekaj minutę, dwie, aż wskaźnik temperatury ruszy, po czym otwórz maskę i dotykiem sprawdź czy wąż prowadzący do chłodnicy robi sie ciepły. Jeśli tak, to wymień termostat, bo on powinien się otworzyć (puścić obieg do chłodnicy) dopiero po nagrzaniu do optymalnej temperatury pracy silnika.

_________________
ekspertyzy, wyceny, odszkodowania


Na górę
Post: 15-01-2017, 20:12 
Offline

Rejestracja: 29-01-2015, 10:06
Posty: 152
To u mnie jest inaczej - przy takich temperaturach jak teraz dopóki silnik jest zimny to wiatraczek kręci się na minimalnych obrotach ze wskazaniem na przednią szybę. Po około 2-3 km (wtedy wydaje mi się, że zaczyna drgać wskazówka temperatury) automat przełącza się na ogrzewanie kabiny i wzrastają obroty wiatraczka. Wydaje mi się, że jak automat przyspiesza wiatraczek to to jest znak, że silnik zaczął się rozgrzewać a to u mnie występuje do max 3km od ruszenia. Zaznaczę tylko, że samochód mam w garażu przez noc.
Niestety z powrotem nie wiem ile się rozgrzewa, bo zazwyczaj trafiam w korki i nie liczę przebiegu km.


Na górę
Post: 15-01-2017, 21:33 
Offline

Rejestracja: 21-04-2015, 10:39
Posty: 372
Lokalizacja: Okolice Wrocławia
Suzuki: S-Cross 1.6 Pb
maneko pisze:
To u mnie jest inaczej - przy takich temperaturach jak teraz dopóki silnik jest zimny to wiatraczek kręci się na minimalnych obrotach ze wskazaniem na przednią szybę. Po około 2-3 km (wtedy wydaje mi się, że zaczyna drgać wskazówka temperatury) automat przełącza się na ogrzewanie kabiny i wzrastają obroty wiatraczka. Wydaje mi się, że jak automat przyspiesza wiatraczek to to jest znak, że silnik zaczął się rozgrzewać a to u mnie występuje do max 3km od ruszenia. Zaznaczę tylko, że samochód mam w garażu przez noc.

No u mnie jest dokładnie tak samo - dmuchawa wchodzi na obroty już po 2 km, ale do pełnego rozgrzania silnika trzeba (przy mrozach) ponad 10 km. W lecie z 5 km starczy i już silnik ma temperaturę docelową. Zwracam na to uwagę tak odruchowo niemalże, bo w Zafirze dwa razy termostat mi nawalał i wtedy nie było szans na nagrzanie silnika - bardzo odczuwalne już jesienią :)


Na górę
Post: 18-01-2017, 11:28 
Offline

Rejestracja: 21-01-2015, 00:23
Posty: 24
Lokalizacja: Śląsk
Suzuki: SX4 S-Cross
hak64 pisze:
Mimo wszystko benzyniaki dość szybko się nagrzewają. Radziłbym sprawdzić działanie termostatu. Może sie zawiesił i masz stale otwarty. Sprawdzenie jest dość proste. Po odpaleniu zimnego silnika, odczekaj minutę, dwie, aż wskaźnik temperatury ruszy, po czym otwórz maskę i dotykiem sprawdź czy wąż prowadzący do chłodnicy robi sie ciepły. Jeśli tak, to wymień termostat, bo on powinien się otworzyć (puścić obieg do chłodnicy) dopiero po nagrzaniu do optymalnej temperatury pracy silnika.


Sprawdziłem jak kolega napisał i wygląda, że układ chłodzenia działa prawidłowo.
Temp. na zewnątrz około -2*C
wskaźnik na pierwszej kresce - rura do chłodnicy zimna,
wskaźnik na trzeciej kresce - rura do chłodnicy zimna,
wskaźnik w "pionie" - rura do chłodnicy gorąca - termostat działa.

maneko pisze:
To u mnie jest inaczej - przy takich temperaturach jak teraz dopóki silnik jest zimny to wiatraczek kręci się na minimalnych obrotach ze wskazaniem na przednią szybę. Po około 2-3 km (wtedy wydaje mi się, że zaczyna drgać wskazówka temperatury) automat przełącza się na ogrzewanie kabiny i wzrastają obroty wiatraczka. Wydaje mi się, że jak automat przyspiesza wiatraczek to to jest znak, że silnik zaczął się rozgrzewać a to u mnie występuje do max 3km od ruszenia. Zaznaczę tylko, że samochód mam w garażu przez noc.
Niestety z powrotem nie wiem ile się rozgrzewa, bo zazwyczaj trafiam w korki i nie liczę przebiegu km.


U mnie działa dokładnie tak samo przy ustawieniu w tryb pracy "AUTO". Nawiew działa na przednią szybę, gdy wskaźnik temperatury jest w okolicy pierwszej kreski obroty dmuchawy wzrastają i przełącza się na nawiew podłogowy.
I tu nagrzewanie silnika do optymalnej temperatury trawa i trwa .... pewnie ma to związek z ekologią o której pisze macioo

Podsumowując ten typ tak ma - żeby go nagrzać trzeba się najeździć ;)


Na górę
Post: 20-01-2017, 16:39 
Offline

Rejestracja: 09-01-2010, 14:02
Posty: 3375
Lokalizacja: Kwidzyn
Sprawdziłem u siebie dokładniej.
temperatura zewn. ok. -5 a garażu -2
po 2km zaczyna lecieć ciepłe powietrze (zdejmuję czapkę ;) )
po ok. 7 km wskazówka w okolicach połowy skali, czyli normalna temp. pracy.
Jeżdżę z klimatyzacją na AUTO ustawioną na 22-22,5 stopnia. Na początku silny nadmuch na szybę, jak zaczyna lecieć ciepłe, to przełącza na nogi zmniejsza się nadmuch. Bardzo mi to pasuje, bo marzną mi nogi a nie lubię ciepłego nadmuchu na twarz. IMO w S=cross AUTO klima działa najlepiej z aut jakimi jeździłem (oczywiście nie piszę o wyższych modelach klasy premium).

_________________
S-cross 1,6 Pb AWD


Na górę
Post: 20-01-2017, 20:52 
Offline

Rejestracja: 21-06-2015, 12:31
Posty: 1818
Suzuki: SuziQuattro
Nigdy nie wsiadam w kurtce czy czapce do auta, temp w garażu niemal identyczna jak na dworze. Jak wyżej napisano po 2 minutach już zaczyna grzać. Fakt mam też podgrzewane siedzenia, ale do żadnego auta nie wsiadałem w kurtce ,aby się potem rozbierać, inna sprawa że jak już ruszam to min 25 km do zrobienia.
PS
Warto na zimnym silniku, odkręcać ogrzewanie na maksa- wtedy więcej ciepła z małego obiegu trafia do kabiny


Na górę
Post: 20-01-2017, 23:27 
Offline

Rejestracja: 09-01-2010, 14:02
Posty: 3375
Lokalizacja: Kwidzyn
Czapka, zawsze, z uwagi na zatoki. A kurtka raczej lekka i na niedługiej trasie, to nie zdejmuję. Jak dłuższa trasa, to przemęczę te kilka minut zanim fotel się nagrzeje. Jak jest baaaardzo zimno, to wolę zatrzymać się w zatoce autobusowej na 20 sekund i dopiero kurtkę zdjąć. Komfort przede wszystkim. :)

_________________
S-cross 1,6 Pb AWD


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 12 ] 

Strefa czasowa UTC+01:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl
[ GZIP: On ]