Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl
https://suzukiklub.pl/forum/

Konserwacja w ASO
https://suzukiklub.pl/forum/viewtopic.php?f=68&t=19799
Strona 1 z 1

Autor:  JackLondon [ 16-10-2020, 07:30 ]
Tytuł:  Konserwacja w ASO

Witam,
przymierzam się do zakonserwowania SCrosa-a.
Byłem u Barana na Prądnickiej w Krakowie i ASO Powstańców Śląskich.
I tak u Barana konserwacja środkami bitumicznymi (nazwy nie pamiętam - ale żadne tam K2 czy Boll) ok 1600 zł.
ASO - Waxoyl - 1500 zł
W obu przypadkach trwa to tydzień.
I teraz pytanie:
Macie jakieś doświadczenia i opinie (potwierdzone użytkowaniem) dot konserwacji takimi środkami. Może opinie o konserwacji w tychże warsztatach?

Autor:  akir [ 16-10-2020, 11:45 ]
Tytuł:  Re: Konserwacja w ASO

Waxol jest twardy z profili nic nie wypływa, jak dla mnie jest to kiepska oznaka. Robiąc noxudollem wypływać będzie wszędzie z kostka przez pół roku będzie upaprana. Wymieniając coś po dwóch latach mechanik będzie brudny ;)

Wysłane z mojego MI 9 przy użyciu Tapatalka

Autor:  pabloo [ 16-10-2020, 12:24 ]
Tytuł:  Re: Konserwacja w ASO

Ja sam robiłem w tym roku. Samochód prawie cały zdemontowany - dużo plastików więc dużo powierzchni osłoniętych od spodu. Na szczęście spinki się nie urywają i wszystko ładnie schodzi. Mój miał około 5 tys przebiegu, więc dużo brudu nie było. Poszło mycie, odtłuszczenie, podkład epoksydowy a następnie konserwacja podwozia i profili zamkniętych. A przy okazji założony hak holowniczy.

Autor:  JackLondon [ 27-11-2020, 18:45 ]
Tytuł:  Re: Konserwacja w ASO

Fabryczne "zabezpieczenie" antykorozyjne:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Autor:  JackLondon [ 28-11-2020, 15:25 ]
Tytuł:  Re: Konserwacja w ASO

W trakcie konserwacji - (to czarne i śmierdzące to FÖRCH):
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Autor:  marcin sz-n [ 28-11-2020, 17:52 ]
Tytuł:  Re: Konserwacja w ASO

przepraszam że zapytam bez urazy panowie. :uznanie:
czy macie zamiar tymi samochodami jeździć do ich lub Waszej śmierci że tak je konserwujecie?
5 lat max i do żyda i niech inny sie martwi rudą.
robicie idealny prezent dla kolejnego właściciela.
Takie jest moje zdanie i macie prawo się z nim nie zgodzić.
pozdro przy weekendzie :piwo:

Autor:  akir [ 28-11-2020, 18:01 ]
Tytuł:  Re: Konserwacja w ASO

Masz zapewne w 100%racje, nawet grosza się za to nie odzyska

Autor:  tutor70 [ 28-11-2020, 18:52 ]
Tytuł:  Re: Konserwacja w ASO

Hmmmm.... każdy ma inny plan i inne potrzeby. Rozumiem tych, którzy mają potrzebę zabezpieczenia auta i nie wartością nie jest tutaj odzyskiwanie złamanego grosza...

Autor:  JackLondon [ 28-11-2020, 20:56 ]
Tytuł:  Re: Konserwacja w ASO

Kupowanie nowego samochodu to dopiero prezent dla następnego właściciela!
A już mówienie o "odzyskiwaniu" włożonych pieniędzy to prawdziwa dziecinada.
Dla mnie mycie auta 3-4 razy w tygodniu to jakaś - bez urazy- aberracja.
Ale każdy ma swoje zdanie bo może.

Autor:  akir [ 28-11-2020, 21:34 ]
Tytuł:  Re: RE: Re: Konserwacja w ASO

JackLondon pisze:
Kupowanie nowego samochodu to dopiero prezent dla następnego właściciela!
A już mówienie o "odzyskiwaniu" włożonych pieniędzy to prawdziwa dziecinada.
Dla mnie mycie auta 3-4 razy w tygodniu to jakaś - bez urazy- aberracja.
Ale każdy ma swoje zdanie bo może.
Ja umyłem pierwszy raz od zeszłego lata

Autor:  Xyloos [ 28-11-2020, 23:48 ]
Tytuł:  Re: Konserwacja w ASO

Hmm różnie w życiu może być raz lepiej raz do du...y. Nowym Civicem kupionym w 2000r jeździłem 14 lat bo tak wyszło. Teraz ma 20 lat i jego obecny właściciel zameldował że progi zgniły...

Autor:  marcin sz-n [ 29-11-2020, 11:22 ]
Tytuł:  Re: Konserwacja w ASO

Xyloos pisze:
Hmm różnie w życiu może być raz lepiej raz do du...y. Nowym Civicem kupionym w 2000r jeździłem 14 lat bo tak wyszło. Teraz ma 20 lat i jego obecny właściciel zameldował że progi zgniły...


auta z "tamtych" lat to inna epoka i podejście firm do sprzedaży , było troszkę lepiej choć by z grubością lakieru i jakością jego.

ojciec sprzedał nie dawno nubirę z 2001 i kupujący był podniecony że nie zgnity, a czemu a temu że przez tyle lat przy większych upałach zawsze gdzieś z okolicy otworów technologicznych coś kapło. Wniosek nasuwa się sam taka firma jak Daewoo lepiej konserwowała niż inne znane i droższe marki.

Autor:  marcin sz-n [ 29-11-2020, 11:24 ]
Tytuł:  Re: Konserwacja w ASO

JackLondon pisze:
Kupowanie nowego samochodu to dopiero prezent dla następnego właściciela!
A już mówienie o "odzyskiwaniu" włożonych pieniędzy to prawdziwa dziecinada.
Dla mnie mycie auta 3-4 razy w tygodniu to jakaś - bez urazy- aberracja.
Ale każdy ma swoje zdanie bo może.


A kto tak myje?
strach myć tych aut z tą grubością i jakością lakieru.
od stania i patrzenia się ten lakier już rys nabiera :]

Autor:  JackLondon [ 29-11-2020, 17:59 ]
Tytuł:  Re: Konserwacja w ASO

marcin sz-n pisze:
A kto tak myje?
strach myć tych aut z tą grubością i jakością lakieru.
od stania i patrzenia się ten lakier już rys nabiera :]


I dlatego nie myję, bo od wody blacha rdzewieje :)

Autor:  Xyloos [ 29-11-2020, 19:11 ]
Tytuł:  Re: Konserwacja w ASO

A od myślenia glowa boli... Mycie auta jest szczególnie wskazane jak sypią solą. Nawet piszą o tym w instrukcji. Używając myjki cisnieniowej można trochę opłukać podwozie z soli i podobnych paskudztwo które są katalizatorami korozji.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/