Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl https://suzukiklub.pl/forum/ |
|
Pierwszy przegląd rejestracyjny - po 3 latach i NEGATYWNY https://suzukiklub.pl/forum/viewtopic.php?f=68&t=20662 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Gicbern [ 20-08-2021, 09:51 ] |
Tytuł: | Pierwszy przegląd rejestracyjny - po 3 latach i NEGATYWNY |
Witam. Myślałem, że w poprzednim aucie (Skoda Rapid) przy pierwszym przeglądzie rejestracyjnym miałem jakieś wyjątkowe zużyte auto (kupiłem je jako 9 miesięczne auto demonstracyjne) i przy 30 tys. km stwierdzono wyciek w 2 tylnych amortyzatorach (co ciekawe przegląd dostałem wówczas bez problemu). Jako, że Suzuki kupiłem z 0 km przebiegiem i od początku tylko ja nim jeździłem to byłem pewien, że pierwszy przegląd to będzie pestka i japońskie auto przejdzie je bez najmniejszego problemu szczególnie, że pomny doświadczeń ze Skodą (gdzie w ciągu 3 lat byłem kilka na serwisie z różnymi rzeczami) omijałem jeszcze bardziej niż się dało wszelkie studzienki i dziury na drodze a po drugie nie miałem żadnych przygód z serwisem przez ten czas. No i dziś nadszedł ten dzień przeglądu i niespodzianka - trudno w to uwierzyć, ale jeden z amortyzatorów tylnych.... cieknie i Pan diagnosta dał wynik NEGATYWNY testu, pomimo, że sprawdził obydwa amortyzatory urządzeniem diagnostycznym i obydwa miały JEDNAKOWY wynik. Na nic tłumaczenie, że przecież obydwa są dobre - cieknie, więc nie ma przeglądu. Oczywiście gwarancja nie obejmuje ewidentnej wady fabrycznej takiego amortyzatora (jedynie do 10 tys km powiedzieli w serwisie) - bo trudno powiedzieć o tym inaczej, skoro naprawdę omijałem wszelkie wyboje jak tylko mogłem, nie wpadłem w żadną dziurę. A jakie są Wasze doświadczenia po 3 latach, też kogoś takiego coś spotkało (bo pewnie nawet macie większe przebiegi niż ja, bo mój przebieg to można powiedzieć jest żaden -10 tys km na rok) ? Mam wrażenie, że obecnie robi się części tylko żeby jak najszybciej trafiały na złom |
Autor: | fox [ 20-08-2021, 10:18 ] |
Tytuł: | Re: Pierwszy przegląd rejestracyjny - po 3 latach i NEGATYWNY |
W S-Cross'ie (podobnie jak w Vitarze) z tego co wiem, są amortyzatory gazowe, a nie olejowe. |
Autor: | zabezp [ 20-08-2021, 10:58 ] |
Tytuł: | Re: Pierwszy przegląd rejestracyjny - po 3 latach i NEGATYWNY |
fox pisze: W S-Cross'ie (podobnie jak w Vitarze) z tego co wiem, są amortyzatory gazowe, a nie olejowe. Amortyzatory tzw. gazowe mają też olej. To olej jest czynnikiem hydraulicznym w celu tłumienia drgań, a gaz jest tylko po to, aby ten olej się nie pienił. Zwykły amortyzator (nie gazowy) ma tą wadę, że podczas pracy olej się pieni, przez co spada skuteczność działania takiego amorka i dlatego wymyślono tzw. gazowe. |
Autor: | fox [ 20-08-2021, 11:39 ] |
Tytuł: | Re: Pierwszy przegląd rejestracyjny - po 3 latach i NEGATYWNY |
Racja. Z tym, że w gazowych formalnie to gaz pełni rolę tłumiącą drgania, a olej pełni funkcję smarującą. Choć tak naprawdę, finalnie jest to faktycznie wypadkowa jednego i drugiego. |
Autor: | piotrdab [ 22-08-2021, 21:13 ] |
Tytuł: | Re: Pierwszy przegląd rejestracyjny - po 3 latach i NEGATYWNY |
@Gicbern "pierwszy przegląd to będzie pestka i japońskie auto przejdzie je bez najmniejszego problemu" Japońskie auta, to kiedyś były Toyoty, a S-cross już na pewno takim nie jest niestety. (Mam również Corollę od 1998 roku i wymieniam w niej tylko opony, olej, akumulatory - ale nie popsuła się do tej pory ani razu. I co roku bez problemu przechodzi przegląd. Garażuje pod chmurką od dziesięciu lat... To jest japońskie auto.) Ze swoim S-cross'em niestety miałem już przykre chwile, a naprawa klimatyzacji (zaraz po zakończeniu 3-letniej gwarancji) kosztowała mnie 2,5 tysiąca! - mimo, że wykupiłem tzw. gwarancję 3+2 (której ubezpieczyciel nie chciał honorować). |
Autor: | Gicbern [ 26-09-2021, 10:17 ] |
Tytuł: | Re: Pierwszy przegląd rejestracyjny - po 3 latach i NEGATYWNY |
czyli z wpisów wynika, że tylko ja miałem taki problem po 3 latach z amorem |
Autor: | Koot [ 26-09-2021, 13:08 ] |
Tytuł: | Re: Pierwszy przegląd rejestracyjny - po 3 latach i NEGATYWNY |
Tak, miałeś pecha. Albo coś było nie tak z kalibracja przyrządów pomiarowych. Mój ma 6 lat i przeglądy przechodzi śpiewająco. |
Autor: | hizel [ 16-12-2021, 17:24 ] |
Tytuł: | Re: Pierwszy przegląd rejestracyjny - po 3 latach i NEGATYWNY |
To kolega miał pecha, ja byłem wczoraj, prosiłem diagnostę żeby dobrze go przejrzał i trochę gość mnie zmroził. Cytuje " Musze Pana zmartwić ..... nic nie znalazłem" ![]() |
Autor: | tutor70 [ 16-12-2021, 21:53 ] |
Tytuł: | Re: Pierwszy przegląd rejestracyjny - po 3 latach i NEGATYWNY |
Przegląd po 3 latach przechodziłem w lutym tego roku. Bez najmniejszego problemu. Miałem wtedy przebieg 87tyś. Teraz mam już przebieg 101tyś. Przegląd za ponad rok, ale nie spodziewam się problemów. I jeszcze jedno - to s-cross 1.0 z napędem 4x4. Kto mówi lub pisze o silniku od kosiarki bardzo się myli. Jeszcze na godzinę przed jazdą próbną tym autem zgodziłbym się z takim stanowiskiem i z poglądami typu - litrowy silnik w takim aucie nie wytrzyma długo. Od tej jazdy próbnej (wcześniej przez 10 lat jeździłem Corollą 1,8) do dziś jestem zdania, że to tylko niczym nie uzasadnione poglądy. Ten silnik sprawuje się doskonale, a z Toyotą miałem przy tym przebiegu już więcej problemów - dwa razy wymieniane sprzęgło, wymieniany kompresor klimatyzacji i wielokrotnie wymieniane żarówki świateł przednich. Suzuki dało mi spokój i poczucie pewności. I jeszcze, żeby było jasne - wybrałem je bo moja żona od 2013 roku jeździ poprzednim SX-4. Przez ten cały czas wymieniła tylko jedną osłonę przegubu. I nic.... a nie, sorry, jeszcze baterie w pilocie. |
Autor: | Jaclaw [ 08-05-2024, 09:55 ] |
Tytuł: | Re: Pierwszy przegląd rejestracyjny - po 3 latach i NEGATYWNY |
Gicbern pisze: No i dziś nadszedł ten dzień przeglądu i niespodzianka - trudno w to uwierzyć, ale jeden z amortyzatorów tylnych.... cieknie i Pan diagnosta dał wynik NEGATYWNY testu, pomimo, że sprawdził obydwa amortyzatory urządzeniem diagnostycznym i obydwa miały JEDNAKOWY wynik. Niestety u mnie w Vitarze podobnie, wprawdzie miesiąc temu przegląd przeszła, ale wczoraj przy wyważaniu kół zwrócono mi uwagę, że prawy tylny amortyzator cieknie, auto też 3 lata i przebieg około 45 tys. km. Właśnie próbuję ogarnąć temat i dowiedzieć się jakie koszty oraz czy dać do ASO, czy do jakiegoś innego mechanika - niestety nic sensownego w okolicach Katowic nie mogę namierzyć. Jak to się u Ciebie skończyło i czy możesz polecić jakieś amortyzatory? |
Autor: | Mam [ 14-07-2024, 18:34 ] |
Tytuł: | Re: Pierwszy przegląd rejestracyjny - po 3 latach i NEGATYWNY |
Pierwszy przegląd po kupnie auta przebieg 6 000 tys. wszystko było w porządku ale na drugim przeglądzie przy przebiegu 17 000 tys. km okazało się że jeden amortyzator jest niesprawny. Firm suzuki nie wymienia amortyzatorów w ramach gwarancji. |
Autor: | Avalanche [ 15-07-2024, 10:11 ] |
Tytuł: | Re: Pierwszy przegląd rejestracyjny - po 3 latach i NEGATYWNY |
Amortyzatory z reguły nie podlegają ogólnej gwarancji na samochód, chyba że mają wadę fabryczną. A i to tylko do 2 lat. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+01:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |