Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Cześć,

mam problem - po tygodniowym nieużywaniu Vitary (2017) nie mogę jej uruchomić. Początkowo myślałem, że silnik jest rozładowany, ale szyby otwierają się normalnie, oświetlenie wewnętrzne działa itd. Przy próbach odpalenia nie gasną lampki ani nie ma oznak zwarcia. W załączeniu zdjęcie.

Czy ktoś ma jakiś pomysł? Z góry dzięki i pozdrawiam!

Mimo wszystko sprawdź akumulator.
Zobacz czy dywanik Ci pod sprzęgło nie wszedł nie blokuje wciśnięcia sprzęgła do końca.
Spróbuj drugi kluczyk- może immobiliser- choć wątpię.

Kluczyk normalny czy zbliżeniowy? Spróbuj z innym kluczykiem, może się rozkodował.

_________________
S-cross 1,6 Pb AWD

Już na szczęście problem rozwiązany wg instrukcji:

12 sekund odpalania z naciskaniem pedału gazu do 1/3
12 sekund odpalania z naciskaniem pedału gazu do końca

Za trzecim razem się udało, mam nadzieję, że problem nie wróci...

Prawdopodobnie benzyna słabej jakości (po raz pierwszy BP) zalała silnik, ewentualnie silnik się przegrzał.

Z nieużywania?

Od lat tankuję na BP (diesel, benzyna), nigdy nie było żadnych problemów z jakością paliw.

_________________
Vitara S 1.4 Boosterjet 4WD AT
Swift Sport 1.4 Boosterjet

racja...



To już sam nie wiem co mogło zapchać silnik. Ale teraz śmiga aż miło

W dalszej rodzinie o tankowaniu na BP skończyło się kiedyś totalną awaria i czyszczeniem wszystkiego. Od tamtej historii nigdy u nich nie tanktuje.

Większość stacji w Polsce ma paliwo z tego samego źródła, nikt nie wozi cysternami z Norwegii czy Niemiec. Ewentualne szwindle skutkujące awariami to nie kwestia sieci a konkretnej stacji.

Jest jeszcze kwestia jakości zbiorników. Jak stacja wybudowana od podstaw, to raczej jest OK ale jak została zmodernizowana z jakiegoś starego CPN to może być syf. Jeśli idzie o wodę, to nowoczesne dystrybutory mają podobno zabezpieczenia na wypadek pojawienia się wody w paliwie.

_________________
S-cross 1,6 Pb AWD