Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Witam mam pytanko, od pewnego czasu vitara zaczyna świrować, chodzi dokładnie o to że po przekręceniu kluczyka, samochód nie odpala zero reakcji. Po wyciągnięciu kluczyka i próbie 2 lub 3 wszystko jest ok, potem bywa różnie odpala od kopa kilka razy i czasem znów za np 2 razem. Baterie wymienione kluczyk jak nowy, może mi ktoś podpowiedzieć co może być grane????

Dawno, dawno temu miałem coś podobnego w Skodzie Felicii, przyczyną była stacyjka, którą trzeba było wymienić.

W feli to stacyjki seryjnie się rozsypywały mechanicznie po 60kkm. Mnie trafiło na wakacjach daleko od domu. :-(

Tu przyczyn może być dużo. Zaczynając od problemów z immobilizerem aż po silnik. A co z drugim kluczykiem? Te same objawy?

_________________
ex Swift III 1.3 (2007) | Swift V 1.2 SHVS (2018) | Vitara 1.4T 4WD AT (2019)