Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Witam,

czy ktoś z was podróżował już z rowerami na dachu GV 5d 2006 -- z wykorzystaniem oryginalnego bagażnika (szwedzkiej firmy Mont Blanc) i jak wygląda historia z ładowaniem i rozładowywaniem w takim przypadku? Jak to wpływa na jazdę z większymi prędkościami ?

Jedyną alternatywą dla oryginalnego bagażnika (niestety firma Mont Blanc nie oferuje tego bagażnika w "wolnej" sprzedaży) jest rozwiązanie firmy Thule, które jest tańsze ale niewiele:
tutaj link: http://www.thule.com/uplo...ns/Kit/3024.pdf

Jak się przyglądam na to mocowanie do relingów za pomocą "blaszek" to jakoś nie wiem czemu ale nie bardzo budzi to moje zaufanie.

Czekam na wasze wrażenia a muszę pilnie rozważyć jak tu jechać na wakacje - z rowerami czy też bez

Pozdrawiam

Przejrzyj ten temat:
viewtopic.php?t=125

coś tam było o rowerach, bagażnikach dachowych do GV i innych.

A tu o SX4, ale podobne problemy:
viewtopic.php?t=1283

A ja właśnie kończę przeróbkę niemieckiego aluminiowego bagażnika na klapę. Teraz bedzie mocowany na dodatkowym wsporniku 3-ma nakrętkami w miejsce zdemontowanego koła zapasowego na klapie, bez tasiemek i innych udziwnień. Dolna krawedź wyszła powyżej świateł więc nie trzeba drugiej tablicy i dodatkowych świateł. Wysokość montażu rowerów jest też dla normalnego człowieka ( życzę powodzenia tym, którzy bedą montować i ściągać rowery z dachu :-)

Lgrzechu - pomysł dobry tylko jak się jedzie załadowanym na full to jazda bez koła do Hiszpanii jest trochę ryzykowna ... Jak zrobisz zarzuć foty - to może być ciekawe.

Jest też rozwiązanie Thule na tylne koło ale bezwarunkowo trzeba zdjąć osłonę koła (koło zostaje). Również nie trzeba dodatkowej tablicy bo rowerki nie zasłaniają świateł (jest na to homologacja więc zawsze w razie spotkania PP można pokazać "papier").

Jeżeli chodzi o zakładanie rowerów na GV to nie jest tak źle, ale raczej trzeba mieć kogoś do pomocy. W nowoczesnych rozwiązaniach bagażnik rowerowy wchodzi w belki (dokładnie wsuwa się go w otwór "odwrotne T " a rower montuje się na dole do bagażnika rowerowego. Samemu nie wiem czy się da ale w dwie osoby sprawa jest prosta i bardzo łatwa.

Dalej jeszcze szukam, jak coś wymyślę, to napiszę co i jaka cena.

Pozdrawiam.

Nie wiem czy montaż roweru na dachu GV jest taki prosty ??? Ja odpuściłem kiedy zakładałem z kolegą kajak chociaż mam 185cm :-) Ten bagażnik na koło o którym chyba piszesz nie jest na trzy rowery i jak dla mnie za mało stabilny. Co więcej, sprawdź dobrze bo jak pamiętam po załadowaniu większych rowerów ich koła zasłaniały w nim górną część tylnych świateł... co do mojego rozwiązania to ma tylko jedną wadę -koło lub sprey do uszczelnienia i napełnienia wedrują do bagażnika.

Ostatecznie zrezygnowałem z bagażnika na koło zapasowe i wybrałem:

1. Oryginalny bagażnik dachowy Suzuki - kupiony w Niemczech za 130 EUR - u autoryzowanego dealera ,
2. 2 X uchwyt rowerowy THULE 591 - 250 zł za sztukę.

Razem koszt: 930 zł.

Montaż roweru do bagażnika na ziemi. Po zafiksowaniu wszystkich punktów wsunięcie w belki (najlepiej w 2 osoby ale można samemu) w otwór o przekroju "T" śrub z łbem kwadratowym. Zabezpieczenie uchwytu rowerowego na belkach - bardzo sprawnie i szybko. W efekcie mam dwa uchwyty rowerowe w układzie lewym i prawym (można w tym modelu Thule przekładać fix ramy) i oba rowery jadące kierownicami do przodu.

Pozdrawiam