Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Jak zrazić się do marki Suzuki !!
Od roku jestem posiadaczem Suzuki Baleno. Przez ostatnie trzy miesiące walczę z serwisem we Wrocławiu przy ul. Bałtyckiej z usterką , którą opiszę za chwilę. Mniej więcej trzy - cztery miesiące temu usłyszałem dźwięk dochodzący ze środka kierownicy. Dźwięk ten jest słyszalny podczas manewrów autem, np. podczas parkowania i brzmi jakby w środku kierownicy przetaczał się luźny element. Dotychczasowe próby naprawy usterki nie dały rezultatu. Wczoraj odbyłem ponownie jazdę próbną z pracownikiem serwisu , który przyznał mi rację i zapowiedział przyjazd Pana z Centrali . Miał on rozstrzygnąć problem, gdyż bez jego pozwolenia serwis nie mógł nic więcej zrobić. Po dokonaniu jazdy próbnej wraz z pracownikiem salonu Pan z Centrali uznał że problemu nie ma i ten typ "TAK MA". Dodam że ze mną nie raczył zamienić ani słowa. Mając możliwość sprawdzenia na innych autach tego modelu wiem, że jednak nie wszystkie typy tak mają, gdyż podobnego dźwięku w żadnym aucie nie słyszałem.
Jazda z takim dźwiękiem jest bardzo irytująca i rozpraszająca i uważam że jest to usterka i wymaga naprawy, bo kto chciałby z takim czymś jeździć. Jestem bardzo niezadowolony z podejścia" Pana z Centrali" , poczułem się jak klient drugiej kategorii .
Chciałbym prosić o pochylenie się nad problemem i liczę na pozytywne załatwienie sprawy. Ważne jest przecież aby każdy klient jeżdżący samochodem Suzuki był zadowolony.

Zaczynam wojnę z Suzuki. Na razie powyższy email wysłany do centrali. Potem biegły no i chyba do sądu. Totalna spychologia.

Totalne dno i dwa metry mułu .

Przeniosłem temat, bo z opisu wynika, że w sumie serwis we Wrocławiu zachował się prawidłowo. Może za długo zwlekał, ale w końcu nie oni a "Pan z Centrali" się "popisał", więc nie bardzo warsztatowi należy się negatywna opinia.

_________________
Pozdrawiam, Marek
"There are 10 types of people in this world, those who understand binary and those who don't"
I już bez klekocika

Powiedziałbym klasyka gatunku, typowa reakcja na problemy klienta.

Do momentu zapłacenia faktury za samochód wszyscy są zwykle bardzo uśmiechnięci (choć tu też są wyjątki), po odebraniu auta stajemy się normalnymi intruzami. Albo dla ASO albo dla centrali danego producenta w Polsce. Smutne, ale prawdziwe.

_________________
Vicia Premium 1.6 Allgrip

Jak wyglada sytuacja? Czy sprawa drgnęła choć trochę?

Może ten dźwięk pochodzi od taśmy airbagu?

Może trzeba pojechać do ASO naszych zachodnich sąsiadów (podejrzewam że nie będzie pana z centrali)

Troszkę odgrzeję i powiem tak, że może regularne podnoszenie cen zrazi potencjalnych klientów do Suzuki. Ostatnia podwyżka 08 bm.

Kto nie podnosi cen?
Może ktoś obniża? Daj znać, pokochamy go

Tesla model Y Reszta producentów skomle że to dumping cenowy, ale oni jakoś sami nie zauważają że podnieśli w 3 lata ceny o prawie 100%.
Vitare przed 2021 można było kupić za 70-80k. Nie wierzę żeby dołożenie paru bzdur pod Euro 6d dokładało 40k