Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

witam moje pytanie dotyczy montażu LPG w świeżo zakupionej Vitarce-rozumiem że jak zamontuje po za ASO stracę gwarancję dlatego moje pytanie czy jest możliwość montażu LPG w ASO?jeżeli tak to w jakiej cenie to robią?

_________________
Misiek Michał

profanacja Pb

_________________
Vitara II 1.6 Pb 5 M/T AllGrip

Po co Ci LPG w Vitarze

w zeszłym roku kupowana i montowana w aso w szczecinie koszt 3300 z tego co pamietam
35000 km zrobione i nie narzekam

A możesz napisać co ci dokładnie założyli?jakiej pojemności weszła butlA?

_________________
Misiek Michał

Ja miałem założoną w salonie, jeszcze zanim odebrałem auto. Założyli Landirenzo z dodatkowym smarowaniem zaworów (lubryfikacja na moje życzenie). Pojemności butli nie pamiętam, ale tankowanie pustej to 40-42 litry. Mieści się w kole, wlew tam gdzie wlew paliwa. Przejechane ponad 35.000, żadnych uwag, spadku mocy, nierównej pracy czy czegokolwiek, do czego możnaby się przyczepić.

Pytanie @mayya ciekawe..., podobnie jak "profanacja" Pb...

a po to że rachunek jest prosty-moja spala średnio 6,5 PB więc:
100km = 6,5x4,45=28,92 zł
100km = 8LPGx2,2=17,60zł

wiec rachunek chyba jest prosty???
Tym bardziej że tygodniowo robię 600km

_________________
Misiek Michał

Będzie bardziej prosty kiedy doliczysz regulacje zaworów na "szklankach" średnio (przy tym przebiegu co pół roku) plus wymiana świec zapłonowych, plus wymiana przewodów wysokiego napięcia, plus serwis instalacji lpg, plus przegląd techniczny pojazdu z zamontowaną lpg.

Nie każdy silnik nadaje się do zagazowania, są takie które "uwielbiają lpg", ale są też takie które gazu "nietolerują". Silnik suzuki nie jest jakimś wybitnie "lubiącym lpg", ale to temat na inną dyskusję, w innym wątku. Argument że "zrobiłem na lpg 35 tyś. km i jest spoko" to sorry - dla mnie żaden argument.

Podstawowy błąd to nieuwzględnianie kosztów paliwa przy jeździe na LPG. U mnie we wszystkich samochodach z silnikami o pojemności 1.4-1.6 średnia spalania Pb z całego okresu użytkowania auta na LPG wychodziła zawsze w okolicach 1l. Co prawda znam takich co to wychodzili z założenia, iż Pb parzy ale życie szybko weryfikowało ich poglądy. Dodatkowo przed 100kkm (o ile nie szybciej) i tak każdego czeka regeneracja reduktora czy wymiana wtryskiwaczy LPG. O regulacji zaworów, częstszych wymianach częśći eksploatacyjnych, itp nawet nie wspominam. To też niestety kosztuje.
Dodam, iż w żadnym samochodzie nigdy nie miałem większych problemów z LPG i nie jestem przeciwnikiem tego typu zasilania, ale po przeliczeniu realnych kosztów ostatnie auto kupiłem już z myślą tylko o Pb (a robię 35kkm rocznie). Także każdemu sugeruję dokładnie policzyć koszty całościowe a nie tylko róźnicę w papierowym spalaniu, bo to tak niestety nie działa...

Dokładnie tak! Zawsze też to wszystkim wykładam, bo ludzie liczą tylko koszt instalacji i rachunki ze stacji.
Dodam jeszcze kłopoty z parkowaniem w niektórych parkingach podziemnych.

_________________
S-cross 1,6 Pb AWD

Co pół roku? Ludzie, jakie wy instalacje zakładacie...? Co prawda nigdy na gazie nie zrobiłem więcej niż 200.000 km, ale tylko w jednym samochodzie (Fiat Punto) musiałem wymienić przewody. Koszt przeglądu to +50 zł do standardowego. Koszt przeglądu instalacji (raz na rok, średnio z wymianą filtrów 150 - 200 zł). Silnik suzuki nie jest wybitnie lubiącym? To ten sam silnik co w S-Crossach, które na gazie śmigały od dawna. Jeśli chce się mieć większą pewność zakłada się lubryfikację. Usiadźcie jeszcze raz na spokojnie z kartką papieru i przeliczcie. Jeśli ktoś napisze mi, że robiąc 30.000 rocznie nie opłaca się zakładać gazu (ja dostałem w zasadzie gratis do samochodu, ale policzmy koszt na 3000 zł) to jestem ciekaw szczegółów tych wyliczeń. Nawet doliczająć koszt przejechanego paliwa za każdym razem, zanim silnik nie przełączy się na gaz

Aha, poprzednia Grand Vitara również śmigała na gazie, dojechała do 100.000 bez żadnej dodatkowej akcji serwisowej lub wymiany czegokolwiek. O Punto i Grande Punto pisał nie będę, bo "te silniki kochają lpg", także nie będzie to miarodajne pewnie...

Przy starym samochodzie, to może... Ale nie w nowym. Silnik 1,6 jest "nadwrażliwy" na wszelki odchyłki w spalinach. Świecący "check engine", to powszechna przypadłość (wiem to była wina katalizatorów). Jak się ma 100km do ASO i mam jeździć "na komputer" (nie za darmo oczywiście) i przekonywać, że nie jestem wielbłądem, żeby zrobili na gwarancji, to ja dziękuję... Wolę normalny bagażnik i święty spokój. Jak mnie nie będzie stać na paliwo, to się przerzucę na rower.

_________________
S-cross 1,6 Pb AWD

+1
Osobiście wychodzę z tego samego zalożenia.
Mam już na swoim koncie samochody z gazem i problem był taki, że zaoszczędzane pieniądze zawsze były w jakiś sposób spożytkowane, a samochód jednak eksplotował się szybciej... No a komu sprawia przyjemność nagminnie pojawiający się check engine, kultura pracy jednostki obniżająca się z każdym 10.000 km przebiegu, padające szybciej sondy lambda ...

_________________

To nie po to się oszczędza na czymś, żeby pieniądze spożytkować na coś innego? Chyba, że chciałeś sobie banknoty w ramki oprawić albo wytapetować nimi ściany, chociaż to też jakieś ich "pożytkowanie".

Na marginesie dodam, że też jestem raczej gazo-sceptykiem.

Oczywiście, że masz rację, jednak mam coś innego na myśli.
Decydując się na samochód z instalacją gazową miałem świadomość, że szybciej będę musiał wymienić jakieś drobne podzespoły z osprzętu i powinienem jakąś sumę pieniędzy trzymać właśnie na tego typu wydatki... Jednak planować to jedno, a wykonać to drugie.
Koniec końców jak w jednym momencie dostałem rachunek za wymianę wtryskiwaczy gazowych, drugiej sondy lambda, termostatu, tarcz hamulcowych i wszystkiego co trzeba było zrobić po prostu przy danym przebiegu... to delikatnie rzecz ujmując najbardziej szczęśliwy nie byłem
No ale to też wszystko zależy od człowieka, jeden kupi chińskie części i będzie zadowolony, ja zawsze decyduje się ja oryginały więc takie sytuacje nie są dla mnie najprzyjemniejsze.

_________________

Polecam tzw. "fundusz samochodowy" Mam takie pudelko, do którego wkładam kaskę zarobiną dodatkowo albo zaoszczędzoną. Pod żadnym pozorem nie podbieram nawet trochę na inne cel niż samochodowe (nadprogramowe, przeglądy są z regularnego konta). Tym sposobem, jak coś się spierdzieli albo mam jakąś zachciankę (np. fajne aluski na zimę), to bez wyrzutów sumienia i uszczerbku dla budżetu domowego, sobie biorę.

_________________
S-cross 1,6 Pb AWD

Do tematu z gazem, powinny mieć zakaz wstępu osoby nie lubiące lpg, nie lubiące oszczędzać. W każdej marce są tacy . W tych małych pierdkach, regulacja luzów zaworowych na szklankach to istna radość dla portfela. Najczęściej trzeba regulować wydechowe, szklanki można szlifować nie trzeba ich wymieniać .

Niby dlaczego tak twierdzisz? Forum jest otwarte dla każdego. To nie Sejm i każdy może wyrazić swoją opinię i powiem więcej: nie każdy musi się z nią zgadzać. Byleby z kulturą i szacunkiem do innych forumowiczów. Nie lubię gazu i mam argumenty, które może jakiegoś "wielbiciela", który ma już dość użerania się, przekonają do moich poglądów.
PS
Życzę ci sukcesów w przekonywaniu ASO do jakiegoś rzeźbienia ze szlifowaniem szklanek.

_________________
S-cross 1,6 Pb AWD

W serwisie subaru regulacja kosztuje 2500zl i jeździ się na lpg. Tutaj pięknie poruszony temat https://youtu.be/Jmv3DO8jQCw

Wysłane z mojego PLK-L01 przy użyciu Tapatalka

Czy silnik 1.6 120 KM w Vitarze II, nie ma czasem regulacji zaworów za pomocą płytek?

Serwisant aso mówił że szklanki

Wysłane z mojego PLK-L01 przy użyciu Tapatalka

Mnie się wydawało że 1.6 był właśnie na płytkach... Przynajmniej w s-crossie, ale to przecież ten sam silnik jest.. No ale skoro serwisant mówi że na szklankach

_________________

Będę dzisiaj w suzuki zapytam jeszcze raz serwisantow

Wysłane z mojego PLK-L01 przy użyciu Tapatalka

Panowie,
Chciałbym podpiac sie pod temat. Nową Vitarę dopiero zamierzam kupic i tak jak w poprzednim aucie, chciałbym od razu od nowości wstawić gaz. Poprzednio mialem LR Omegasa II. Jakas instalacja jest szczególnie polecana do tego silnika 1.6?
Jak naprawdę jest z gwarancja? Dzwoniłem kilka dni temu do jednego z dealerów i otwarcie mi powiedział że instalacja LPG powoduje utrate gwarancji i nie ma czegoś takiego jak instalacja dedykowana...czytając wasze posty dochodze do wniosku że być może nie do końca tak jest...
Będe wdzięczny za pare słó komentarza.

Nie wiem jak to jest w Suzuki, bo LPG się nie interesowałem ale o ile producent nie wypuszczał wersji z LPG, to wszystkie dokładane w ASO odbierają gwarancję. Zazwyczaj w takim wypadku, to konkretny diler bierze na siebie zobowiązania gwarancyjne, ale to może być loteria. Wystarczy wyobrazić sobie, że występuje usterka wymagająca wymiany silnika za 15-20kpn. Już widzę dilera jak rozpędza się do tej wymiany. Stawiam na to, że będzie rzeźbił metodą "aby Polska" do końca tzw. jego gwarancji. Tak instalacje montowali w znanych mi ASO Opla Skody i Renault.

_________________
S-cross 1,6 Pb AWD