Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Przyzwyczaisz się kiedyś. Trochę to potrwa, u mnie trwało to pewnie z rok, ale w końcu idzie się przyzwyczaić. Czy natomiast da się uzyskać przyjemność z jazdy, to jest inna sprawa.

Co ciekawe, zarówno żona jak i brat uznawali, że ze wspomaganiem w S-Crossie jest wszystko OK i że problem jest w ogóle wydumany.

Anyway, jako były już posiadacz S-Crossa w szczególności i Suzuki w ogóle mam lekcję, ze w czasach elektrycznego wspomagania kierownicy trzeba przed zakupem bardzo wnikliwie sprawdzić jego charakterystykę, i to w zróżnicowanych warunkach jazdy. Przy wspomaganiu hydropneumatycznym można było liczyć, ze cos tam z czasem się wyrobi. Przy elektrycznym pozostaje albo przyzwyczaić się albo szarpać z serwisem. Który poza wgrywaniem aktualizacji softu pewnie niewiele może, bo auto z takim wspomaganiem wyjeżdża z fabryki.

W wersji po FL chyba niewiele poprawiono, jak czytam
"Szkoda, że nie udało się poprawić elektrycznie wspomaganego układu kierowniczego, który w centralnym położeniu jest nieco drętwy, a skręt kół w pierwszej fazie wymaga pokonania sztucznego oporu."
http://4x4.auto-swiat.pl/suzuki-sx4-s-cross-kurs-na-turbo/8z01lz

Kurczę! jeździłem trzema egzemplarzami i w żadnym nic takiego nie zaobserwowałem. Albo miałem farta, albo jestem zbyt mało subtelny i nie wyczuwam takich rzeczy.

_________________
S-cross 1,6 Pb AWD

Nie wiem jak w S-Cross, ale w Vitarze ładowanie skacze i tak ma być.
Wynika to z "inteligentnego" systemu ładowania - alternator mocno obciąża silnik, więc podczas dodawania gazu (kiedy potrzebna jest moc) ładowanie jest odcinane.

_________________
Vitara S 1.4 Boosterjet 4WD AT
Swift Sport 1.4 Boosterjet

Z tej strony na to nie patrzyłem ale jest w tym logika. Od siebie mogę dodać, że przez 2,5 roku i 64kkm nigdy nie miałem (puk, puk, puk w niewmalowane ) problemów z rozruchem. Z racji mizernej wielkości akumulatora nie kręci jak szalony mustang ale nawet przy mrozie - 10-15 *C niewiele wolniej, więc chyba jest OK.

_________________
S-cross 1,6 Pb AWD

@macioo. Ja niestety miałem w tym roku jeden przypadek. W styczniu najzimniejszy poranek chyba -23 st. i zero ruchu rozrusznika. Nie pomogło czekanie do południa, kiedy było już "tylko" -15. Odpaliłem za pomocą kabli od auta żony. Do teraz nie było później problemów. Fakt, że dzień wcześniej miałem krótkie 2-3 km trasy po mieście, a zazwyczaj dziennie jeżdżę do pracy tam i spowrotem około 30 km. Auto ma 2,5 roku i 50 kkm. Jednak przed kolejną zimą zamienię nieszczęsne 36 Ah na 48 Ah.

Też rozważam przy pierwszych objawach wymianę na większy. Póki co, się kręci Ja codziennie jadę 38km i wracam, więc bilans energetyczny mam zdecydowanie na plus (dwa, trzy rozruchy na prawie 80km jazdy).

_________________
S-cross 1,6 Pb AWD

Mam założony większy i wrażenie, a nawet pewność że nie jest nigdy naładowany do pełna - bardzo chętnie i długo przyjmuje prąd z ładowarki. Na szczęście jeszcze nigdy nie zastrajkował, ale zdarzyło mu się zająknąć

Nie wiem czy to usterka ale jak nie to najgorsza wada tego auta, mianowicie lata i hałasuje pieprzona tylna półka. Krew mnie zalewa!!!!!!!!!! Z tego co widzę ten patent ma debilną konstrukcje( czemu nie dali zwykłej rolety!!!!) więc nie wiem czy ASO coś z tym wymyśli ale problem na pewno zgłoszę. Nie chce sam w nowym aucie podklejać jakiś gum, taśm itp. może znacie jakieś rozwiązanie tego problemu poza demontażem piekielnej półeczki, może są jakieś zamienniki np rolety?

Przy sprawnym alternatorze, jak aq jest większy o 10-15Ah, to żaden problem naladować w czasie jazdy. Jak się często uruchamia i jeździ na krótkich odcinkach, na światłach i z grzaniem tyłka, to każdy akumulator będzie miał ujemny bilans energetyczny.
Żeby krócej się ładował, trzeba odpowiednio do pojemności zwiększyć prąd ładowania. Takie rozsądne optimum to 10h ładowania prądem o wartości 1/10 pojemności akumulatora. Ogólnie im dłużej i niższym prądem tym zdrowiej dla akumulatora.

_________________
S-cross 1,6 Pb AWD

Jak już odpalę to robię min 50 km najczęściej 200. Ładowanie niby jest ok, ale pobór też spory, zimą klima,światła,fotele,rado,kamera,cb. Żyłem w błogiej nieświadomości aż nie podłączyłem ładowarki i dopiero wtedy zobaczyłem ile czasu potrzeba, aby aku wrócił do pełnej sprawności.

To mi bardziej wygląda na zbyt słaby alternator niż za duży akumulator. Wynika z tego, że prąd z alternatora jest na bieżąco konsumowany przez odbiorniki i nie starcza na ładowanie. W takim wypadku, to i małego akumulatora się nie doładuje. Jeżeli w ogóle jest ładowanie, to akumulator zostanie naładowany. Jedyna różnica, to że mniejszy naładuje się szybciej. A różnica , o której wspomniałem (10-15Ah) nie stanowi wielkiego problemu i przy trasach 50km nie powinno być problemu z naładowaniem. Ja mam wersję Elegance i też mam grzane fotele, klimy nie wyłączam nigdy, radio wymieniłem na nieco bardziej prądożerne i kilka razy kontrolowałem stan naładowania akumulatora (również w ASO przy przeglądach) i zawsze stan naładowania miałem pomiędzy 96 a 100%, podobnie ze sprawnością ostatnio ponad 90%.
Tak na marginesie, to jedyne problemy z akumulatorem miałem w Clio dci, kiedy żona "wokół komina" jeździła. Z tego powodu musieliśmy zmienić jej samochód na benzynowy. Poza tym wypadkiem zapominam, że mam akumulator w samochodzie, aż do jego zgonu. Z tym, że przy pierwszych objawach słabości nie reanimuję trupa za wszelką cenę, tylko kupuję nowy i mam spokój (200-250pln na 4-5 lat to nie dramat).

_________________
S-cross 1,6 Pb AWD

Ma ktoś problem ze skrzypiącym fotelem w s-crossie? Autko z 2017r, fotel kierowcy, przy niskich temperaturach. Wydaje mi się że gdzieś przy podłokietniku.

co do ładowania
wystarczy odpiąć kostkę na klemie minusowej(inteligentne ładowanie) i ładowania wraca do normy jest stałe 14,2v
i aku jest zawsze doładowany .
żadnych błędów nie ma ,na desce nic nowego się nie pali, aku nie wybuchnie ,elektryka na tym nie ucierpi
jeżdżę tak od kupna czyli od marca 2018r
żony auto tez to ma i jeździ na odpiętej instalacji 3 lata i żadne mrozy nie straszne .
dziękuję za uwagę

_________________
1.4 6MT Premium
2018
SPRZEDANY

Nakulałem autkiem 30k KM i nadal mam problem z pukającymi szybami i kierowcy i pasażera. Otóż jak otworzę którąś z szyb (albo obie naraz) to słyszae stukanie przy wieździe na najmniejszą nierwóność. Jest to strasznie irytujące, a że palę e-fajkę często w aucie to szyby muszę otwierać i zamykać
Powiedzmy, że to jestem w stanie przeżyć i zaczynam palić tylko jak stoję na światłach. Ale problem jest jeszcze taki, że podczas szybkiej jazdy słyszę jak szyba od strony pasażera pracuje nawet jak jest zamknięta. tak jakby podmuchy powietrza nią miotają na lewo i prawo i to też hałasuje.
Spotkał się ktoś z czymś podobnym?
Oczywiście w serwisie powiedzieli TTTM i że jak się szyby otwiera to normalne bo nie ma punktu zaczepienia z góry. Oczywiście powiedziałem Panu z salonu, że miałem 7 samochodów a to jest jedyny który ma ten problem, to zaczął mi tłumaczyć, że wszystkie tak mają.
Tutaj właśnie pojawia się moje pytanie, czy rzeczywiście TTTM? Chciałbym coś z tym zrobić i chyba spróbuję sam bo salon ma sprawę w poważaniu....

U mnie problem szyb póki co nie istnieje, ale to dlatego, że jeżdżę zawsze z zamkniętymi;-)
Natomiast już mnie szlag trafia (po1,5 tyg użytkowania) na podskakującą wesoło tylną półkę i nie jestem pierwszy i jedyny.
Nawet nie jadę do salonu z tym, bo się dowiem właśnie, że TTTM, tylko zastanawiam się jak to możliwe, skoro poprzednim zrobiłem 45 tysi przez 2,5 roku i akurat półka nie dawała znać o sobie, a w tym zakresie przecież samochody są identyczne. Nawet - jeśli już - to różnica powinna być na korzyść nowego z uwagi na większy profil gum, a tym samym lepsze tłumienie.
Chyba niestety trzeba będzie coś podkleić...
Czekam na różnice temperatur, żeby przekonać się co się będzie działo na podszybiu;-)

Wczoraj wymieniłem bezpiecznik odpowiedzialny za gniazdo zapalniczki. Powiem krótko - ten kto zaprojektował skrzynkę w tak niedostępnym miejscu zasługuje na publiczny pręgierz.

Już się z tym pogodziłem ale jak kupiłem Sedici (w sumie SX4), to kląłem na czym świat stoi. Z chorym kręgosłupem, bezpiecznika nie sposób wymienić, bo na progu się nie położę. Jakby kurła miejsca nad poduszką kolanową nie było!

_________________
S-cross 1,6 Pb AWD

pręgierz??
gnoja bym poskręcał 5x bardziej i kazał tak trwać 48h.
w każdym aucie jest z boku deski lub pod deską
ile kur... i chu.... posłałem przy wymianie bezpiecznika to sie w głowie nie mieści

_________________
1.4 6MT Premium
2018
SPRZEDANY

Półka podskakuje na kazdej dziurze, ja się już przyzwyczaiłem do tego...

_________________
SX4 S-Cross 1.4 Boosterjet 6AT AllGrip ’18

Dlatego ja zrezygnowałem już dawno z półki. Na Ali zakupiłem roletę do bagażnika i jest git Dopasowana idealnie.

dociemniłem szyby folią i w ogóle półki nie mam

_________________
1.4 6MT Premium
2018
SPRZEDANY

Do Vitary też są takie?

_________________
Vitara 1.6 AT AllGrip | Ford Ranger Wildtrak 3.2 AT 4x4

Zwracam honor Suzuki odnośnie półki (przynajmniej w lwiej części jej odgłosów).
Otóż po kolejnych dokładniejszych oględzinach tejże, zorientowałem się, że gumka tłumiąca w tylnej części półki z jednej strony jest nieco pogięta i z tej prostej przyczyny tłukła się ponad miarę.
Obecnie nie wydaje niemal żadnych odgłosów (poza większymi wybojami).
Podobnie rozwiązała mi się kwestia stuków w przednim słupku w poprzednim S-Crossie. To, co miało być jakimiś niezidentyfikowanymi stukami zlokalizowanymi w obrębie przedniego prawego słupka, okazało się być wesoło podskakującymi okularami w górnym schowku do tego w sumie przeznaczonym, acz nie za bardzo wygłuszonym;-)

Hehehe… schowek mnie też "przerobił" Najgorsze, że raz pukało, a raz nie... Trochę mi zajęło pokapowanie, że nie stuka w słoneczne dni Dodatkowo w schowku z okularami wożę ściereczkę do okularów i jest OK.
Ogólnie, jak coś stuka, a wiem co to, to jakoś mniej mnie wnerwia

_________________
S-cross 1,6 Pb AWD

Ja wczoraj próbowałem wyjąć wszystko że schowków ale niestety nadal słyszę stukanie spod deski rozdzielczej. Zdemontowalem ten element że środka gdzie jest kratka na głośnik ale tam kompletnie nie ma co latać...zajrzał bym pod wszystkie te plastiki chętnie...wie ktoś jak zdemontować te górne wielkie kawały plastików z deski rozdzielczej? Próbowałem i nie chce nic zepsuć