Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Witam od jakiegoś czasu jestem właścicielem sx4 s cross mild hybrid i mam pytanie do użytkowników tego samochodu czy korzystacie z start stop ,przy kupnie sprzedawca mówił że wyłączać ,ostatnio przeglądałem internet i natknąłem się na gościa który mówił ze przy tych samochodach nie trzeba tego wyłączać ,stąd pytanie jakie jest Wasze zdanie i doświadczenia.

Wkurzający system wg. mnie. Mam ustawiony nadmuch na przednią szybę i nie trzeba tego wyłączać Zwyczajnie nie działa

System START-STOP u Suzuki to jeden z najlepszych tego typu systemów na rynku. Jego działanie jest wzorcowo płynne, niezauważalne, szybkie. Nie ma sensu absolutnie go wyłączać. Wielu recenzentów to podkreśla, wielu użytkowników natomiast nie zauważa jego działania, bo jest taki dyskretny.

_________________
ex Suzuki Swift III
ex Suzuki Swift V
ex Suzuki Baleno 1.2 Premium Plus
ex Suzuki Baleno 1.0 Elegance
Suzuki Vitara 1.4 129 hp mild hybrid Premium 2WD

Również jestem właścicielem hybrydowego S-Crossa. Jeżdżę nim niecałe pół roku i jeszcze ani razu nie wyłączałem systemu start-stop, chociaż w innych autach wyłączałem od razu albo najdalej po kilku postojach na światłach bo ani komfort używania nie był specjalnie dobry, ani do końca nie byłem przekonany czy rozrusznik i akumulator dobrze to zniosą na dłuższą metę. Potwierdzam opinię powyżej, że w S-Crossie hybrydowym system działa praktycznie niezauważalnie, zapewne dlatego że używa startera/generatora i osobnej baterii litowo-jonowej, a nie rozrusznika jak w tradycyjnych jednostkach.

pamiętajcie o tym że w tych autach są turbiny.
Turbina gdy jest rozgrzana np. jazdą dłuższy czas z większa prędkością i zjeżdżasz na parking na siku wyłączysz silnik to potocznie mówiąc powoli ją "zabijasz". Więc dobrze jest aby pochłodziła się chwile mając wyłączony S/S .

_________________
1.4 6MT Premium
2018
SPRZEDANY

Tak było 15 lat temu.
Aktualnie masz podtrzymanie ciśnienia chłodzenia przy działającym SS więc nic się nie stanie.

_________________
Ex Vitara Premium 1.0T FWD 2019
Ex Vitara S 1.4T FWD 2018
Ex Swift Comfort 1.2 94 KM 2015
Ex Splash Comfort 1.2 86 KM LPG 2009

a co je podtrzymuje, co podaje olej skoro silnik jest wyłączony, elektryczna pompa?

pytam bo pierwszy raz słyszę, każdy mechanik zawsze powtarzał jak i serwis ASO , potrzymać 2min na wolnych obrotach to nie majątek w spalonym paliwie a jesteś pewny że została schłodzona.

_________________
1.4 6MT Premium
2018
SPRZEDANY

Jedni piszą o podtrzymaniu ciśnienia, inni o podtrzymaniu chłodzenia. Nikt nie wyjaśnia jak to działa. Jak turbina się zatrzyma to ciśnienie wymagane do przepchnięcia oleju tak, aby całą panewkę obmyć i zapobiec np. przypaleniu oleju byłoby dość spore. Przepływ cieczy chłodzącej nie załatwi tego problemu, tu musi płynąć olej. Ale pompa oleju stoi, turbina stoi. Moim zdaniem przepływu nie ma, ale może wyprowadzicie mnie z błędu.

_________________
ex Swift III 1.3 (2007) | Swift V 1.2 SHVS (2018) | Vitara 1.4T 4WD AT (2019)

Chodziło mi o podtrzymanie ciśnienia oleju w turbinie (aby ja chłodzić).
Kiedyś montowało się turbo timer. (prymitywne ale skuteczne)
A dziś mamy mimośrodową pompę oleju z dwoma komorami (na elektrozaworze), która ma zmienną wydajność. Przy wyłączeniu silnika pompa automatycznie zwiększa cisnienie oleju w sprężarce zapewniając chłodzenie.

Ale po ostrym katowaniu silnika do odciecia, warto dac mu pochodzic 20s na wolnych obrotach...przy normalnej jezdzie nie ma sensu.

_________________
Ex Vitara Premium 1.0T FWD 2019
Ex Vitara S 1.4T FWD 2018
Ex Swift Comfort 1.2 94 KM 2015
Ex Splash Comfort 1.2 86 KM LPG 2009

dokładnie. to jest tzw. dual relief oil pump. czyli z zaworem podtrzymania ciśnienia w układzie.

Cześć Wszystkim, byłem sceptyczny do systemu SS ale w moim S-Cross działa naprawdę super. Miałem wątpliwości odnośnie wpływu na turbinę, ale widzę, że nie ma się czego bać Zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz tj. to czy aktywować SS dopiero po rozgrzaniu silnika, bo tak to działa od początku i nie wiem czy odpalanie go kilka razy na zimnym nie będzie miała wpływu na silnik. Jakie są Wasze opinie?

system start stop działa dopiero po osiągnieciu temperatury roboczej przez silnik, nie pozwoli się wyłączyć jeśli ta temperatura nie jest osiągnięta. Szczególnie to zjawisko widać w zimę gdy przez pierwsze kilka km komputer nie pozwoli tego zrobić, więc ja uważam że wszystko jest "zabezpieczone"

_________________
Był: S-cross FL 1.0, Vitara shvs
Jest: S-cross 1.5hybrid

potwierdzam powyższą wypowiedź. Jak na dworze jest 10 stopni to SS działa od razu, ale jak było -20 tej zimy to mi SS włączał się po dobrych 10 minutach jazdy, wcześniej silnik na światłach chodził normalnie. Jedyna wada SS to, że klima niby nawiewa, ale powietrze jest neutralne, ani ciepłe ani zimne.

Sam system działa tak wzorowo, że brak mi słow. Ja w swoim aucie tego nie wyczuwam. Normalnie wciskasz gaz i jedziesz. Zero drgań, zero reakcji auta, podobnie przy zatrzymaniu.

Dziękuję za Wasze opinie. Auto mam od miesiąca i nie miało jeszcze styczności z dużym mrozem, więc dopiero za jakiś czas zobaczę jak to działa w innych warunkach. Trzeba przyznać, że praktycznie w ogóle nie czuć uruchamiania silnika po tej chwili bezczynności i to jest duży plus

Tak z ciekawości, czy możesz coś więcej o tym napisać? Wprawdzie mam Vitarę, ale to ten sam silnik i to moje pierwsze auto z turbiną. Wszędzie gdzie coś na ten temat czytałem, to wszyscy zalecali jednak przynajmniej minutę pracy na wolnych obrotach. Na ile zrozumiałem te poradniki to właśnie chodziło o to, aby olej był pompowany i chłodził turbinę. A co w takim razie da samo zwiększenie ciśnienia, bo rozumiem, że wtedy sam pompa nie pracuje?

Użytkuję już niemal pół roku S-Crossa hybrydowego, stwierdzam że system S&S jest genialny.
Wcześniej miałem outlandera z tym systemem i mimo że go wyłączałem - po 2 latach wymieniłem akumulator.

W s-crossie hybrydowym jest inaczej: system S&S pracuje na silniku trakcyjnym ISG a silnik jest uruchamiany paskiem.
Rozrusznik 12V nie bierze w tym udziału (z 12V jest tylko pierwszy rozruch silnika). System ten jest praktycznie niezauważalny.

Co do turbiny - znalazłem taki opis:
Silnik z turbosprężarką i funkcją Start Stop jednocześnie, wyłączy się tylko w określonych warunkach. Gdy jego temperatura będzie zbyt wysoka, system po prostu się nie uaktywni. Podobnie zimą, przy temperaturze poniżej 0 stopni. Dzięki analizowaniu wartości średniego spalania, prędkości obrotowej silnika i danych z czujników temperatury, komputer sam oblicza czas potrzebny do wystudzenia sprężarki i podejmuje adekwatne działania.
I rzeczywiście, wydaje mi się że po szybkiej jeździe przy zatrzymaniu np. awaryjnym S&S nie wyłącza od razu. Ale to tylko IMHO.
Natomiast zawsze po dłuższej trasie i wysokich obrotach następował okres dojazdu na miejsce zatrzymania z niskimi obrotami i tu był czas na wychłodzenie turbiny.

No to według mnie jedna wielka bujda na resorach z ochroną turbiny, dość często jeżdżę w trasy i po szybkiej jeździe (względnie szybkiej np. 140) jak dojeżdżam np. do świateł ( chociażby wylotówka w strone Radomia) to niestety ale system start-stop ZAWSZE gasił mi auto.....a nie wierzę, że turbina była "chłodna" .... Generalnie jestem po montażu wyłącznika systemu start-stop i teraz wiem, że będę miał poprawnie chłodzoną turbinę....

_________________
Suzuki SX4 S-CROSS 1.4 Hybrid + LPG (KME), Chevrolet Spark 1.2 PB/LPG, Suzuki GSX 1250 FA PB.

Niestety wydaje mi się, że masz rację. Niby Suzuki Polska twierdzi, że system start-stop nie wyłączy silnika jak jest zbyt rozgrzana turbina, a ja jestem (prawie) pewien, że przynajmniej raz miałem taką sytuację. Niestety chyba trzeba go jednak ręcznie pilnować.

Zwrócić należy uwagę na fakt że turbina jest dodatkowo chłodzona cieczą.. To nie jest system SS jakie były kilka czy kilkanaście lat temu które rozwalały turbiny.

I w związku z tym co? Pompa wody jest napędzana elektrycznie?

_________________
Suzuki SX4 S-CROSS 1.4 Hybrid + LPG (KME), Chevrolet Spark 1.2 PB/LPG, Suzuki GSX 1250 FA PB.

Nie, turbina jest lepiej chłodzona nie tylko olejem który z reguły ma wyższa temperaturę niż ciecz chłodząca.

Tak, z pewnego punktu widzenia masz rację - jest lepiej chłodzona tak jak praktycznie we wszystkich współczesnych autach ma to miejsce...ale chyba przyznasz, że jak zadziała start-stop to woda również się "zatrzymuje" no i to "chłodzenie" jest już tylko czysto teoretyczne tak jak i olej, gdzie suzuki zaklina się, że chłodzi generalnie wiadomo są ludzie którzy wymieniają olej co 30kkm albo i rzadziej i też jeżdżą - dlatego wiadomo, że turbo nie padnie po 10 zatrzymaniach czy setce, ale w całym cyklu "życia" turbiny system start - stop szacunkowo skraca jego życie od 10-30% w zależności od eksploatacji - czy to dużo czy mało - każdy musi sam to określić w swojej głowie ....według mnie wszystko w temacie....

_________________
Suzuki SX4 S-CROSS 1.4 Hybrid + LPG (KME), Chevrolet Spark 1.2 PB/LPG, Suzuki GSX 1250 FA PB.

Bardzo mi brakuje informacji ze strony Suzuki n.t rozwiazan technicznych. Tzn. nie musicie czekać z wyłączeniem auta bo mamy takie a takie rozwiązanie z chłodzeniem turbiny.
Podobnie z automatem. Nie martwcie się o panewki jazda automatem na 1200rpm czy o smarowanie samej skrzyni podczas działania s&s. Choć....

Mi w salonie powiedzieli że te auta są projektowane na 150k km ....więc jak ktoś chce więcej to może jednak musi dbać o auto.

Moim zdaniem zależy jak jeździsz.

Dla mnie podstawa to zmiana oleju max co 10 tys km - i przy tym przebiegu olej już dość mocno 'zajeżdża' benzyną i moim zdaniem nie ma opcji żeby wytrzymał 20 tys km.

Druga sprawa co do S&S - jak jeżdżę 'normalnie'/spokojnie to się nie martwie - jak wiem, że przyciskam mocniej to wtedy wyłączam żeby dać jednak czas turbinie i silnikowi lekko się ostudzić. Póki co 72 tys km i problemów nie ma (mimo, że jestem po chiptuningu i 60 tys km zrobione na LPG).

Dość łagodnie obchodzę się z tym autem pomijając moje narzekania na niedoróbki jakościowe czy oprogramowanie skrzyni (choć jak czytam to większość nowych aut ma takie "eko" nastawy, wiec sie przyzwyczajam).

Narzekam raczej na praktyki producentów. Brak dostępności serwisowek czy dokładniejszych danych technicznych. Wszystko jest taka czarna skrzynka, a użytkownik ma sie nie interesowac (bo jeszcze auto za dlugo pojezdzi), jeździć aż się zepsuje.

Chciałbym np. domyślnie wyłączać SS i ustawiać Sport mode. Nie da się i trzeba kombinować z zestawami z Ali (timer i symulacja przycisku-tu się zastanawiam czy ten sam zestaw nie ustawiłby Sport mode, tylko pytanie czy pokrętło dziala jako trzy oddzielne przyciski czy coś więcej przekazuje, np. jakiś ciąg znaków do ecu)