Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Brytyjski test cross country
https://yorkshiretimes.co.uk/article/Su ... ive-Review

Auto odebrane. Premium, AWD, automat. Jutro czeka mnie 150 km trasy. Dam znać, czy faktycznie jest tak głośno. Po mieście jest bardzo dobrze. Podobno mamy farta, niby salony anulują zamówienia… Czas oczekiwania na Elegance Sun to w tym momencie 7-8 mc.

Ja odbieram w przyszłym tygodniu właśnie elegance Sun, miałem zamawiać, ale od kilku salonów dostałem informację, że czas oczekiwania będzie bardzo długi i jest duża szansa, że anulują zamówienie, albo zaproponują wersję z nową pełną hybrydą (pełna hybryda ma zastąpić wersję z automatem), więc wziąłem z placu.

W Irlandii w ogóle jeszcze tego modelu nie ma. Podobnie jak Hondy HR-V w nowej budzie. Cyrk jakiś...
Ale co tam samochody - w październiku(!!!) zamówiłem 2 rowery w Reichu... i czekam.
Rowery! Świat zwariował.
Inna sprawa, że nie mam ciśnienia żadnego, bo jeszcze nie sezon, ale wyobrażam sobie miny ludzi, którzy zechcą kupić rowerek na wiosnę. Będzie piękny prezent pod choinkę...
Co się dzieje???

_________________
Story of my life : Fiat 126p wiśniowy. Fiat 126p pomarańczowy, Fiat CC600 błękitny, Fiat CC600 zielony, Astra I 1,4, Alfa Romeo 147 1,6TS, Fiat Punto I aka Złomek, Mercedes E200 Kompressor W211, Mercedes C220CDI W204, Mercedes E220CDI C207 polift

Auto "Nowy S-Cross Hybrid 2022 1.4 BOOSTERJET 2WD 6MT Elegance" zamówione. Przewidywany czas oczekiwania 6 miesięcy.
Przed zakupem odbyłem jazdę testową, łącznie z autostradą i wg. mnie hałas jest znośny. Przesiadam się z Astry H 1.7 cdti .
Ponadto znalazłem taki wykaz testów hałasu w samochodach: https://www.auto-decibel-db.com/index_kmh.html
Co prawda w testach nie ma nowej wersji S-Crossa, ale jest stara i nie wypada tak źle na tle innych samochodów, szczególnie innych SUV-ów.

Akurat z tym Scrossem oraz Vitarą to sytuacja jest dziwna jeżeli chodzi o hałas, są one podatne na podmuchy wiatru oraz gdy jest mokro to z nadkoli dochodzi spory szum. Natomiast jeżeli jedziemy w piękny, suchy dzień to hałas podczas jazdy jest naprawdę znośny te 120km/h i nie jest źle, jest po prostu taka średnia segmentu, nie za głośno, nie za cicho, jeśli jedziemy w złą pogodę to niestety wrażenia hałasu potęgują się i samochód ten staje się głośny. Sebastian (Eco-driver) co pierwszy opublikował polski test, testował ten samochód w niesprzyjających, mokrych, warunkach i się nie dziwie że stwierdził, że to auto jest po prostu głośne bo tak faktycznie mogło być.

_________________
Był: S-cross FL 1.0, Vitara shvs
Jest: S-cross 1.5hybrid

Hm, ostatnio „podrożały”mandaty (taki podatek na nowy ład…), więc problemy z hałasem przy dużej prędkości to chyba nie jest taki problem…

Mamy sporo autostrad w PL.
140km/h limit co daje ok 146-148 wg licznika...

Pojawily się testy Sportage i też ponoć jest głośna

_________________
Ex Vitara Premium 1.0T FWD 2019
Ex Vitara S 1.4T FWD 2018
Ex Swift Comfort 1.2 94 KM 2015
Ex Splash Comfort 1.2 86 KM LPG 2009

Jeżdżę Vitarą trzeci rok i zgadzam się, że pod względem wyciszenia wiele zależy od warunków drogowych (mokro czy sucha, jak mocno wieje i z której strony). Niemniej na autostradach w przepisowych prędkościach nie jest źle. Jak jadę 800-1000 km na wakacje i większość z tego to autostrady (130 km/h, bo za granicą), to nie czuję jakiegoś akustycznego dyskomfortu. Myślę, że w S-Crossie jest podobnie. Aczkolwiek przy wyraźniej podwyżce cen względem poprzedniego S-Crossa, przydałoby się coś naprawdę ekstra. Poprawa wyciszenia czymś takim by była. A tak jest niemal to samo auto, tylko inaczej opakowane i za dużo większe pieniądze.

No właśnie właśnie ta cena....
Dla osób nadal cierpiących na dylemat AT czy 4x4 czy może oba naraz, polecam nieco jajcarską analizę: https://auto-dzban.pl/porady-motoryzacy ... ie-wybrac/.

Jak dla mnie ta analiza nie jest jajcarska tylko zwyczajnie głupia. Szkoda w sumie komentować, ale hity to jak dla mnie rekomendowanie manuala do miasta, ktoś kto to pisał nie słyszał tez pewnie o tym, ze w wielu automatach można i tak manualnie wymusić bieg na zjeździe, już nie mówiąc o sportowych samochodach z manualem, gdy obecnie większość szybkich/sportowych samochodów nawet ciezko kupić z manualem

To raczej dość personalnie obciążona analiza pod konkretne auta, stąd pewnie ta dziwna opinia o manualu w mieście. Ja od kilku lat mam przyjemność jeżdżenia automatami i nie bardzo się już widzę ma manualu, miasto czy trasa to mega wygoda i pozwala kierowcy skoncentrować się na otoczeniu, a nie na rozpraszających manewrach. Co innego, gdy ktoś mnie zna AT, to może mu to być obojętnie, bo nie zna.

W Polsce kwestia "manuala" wynikała z 2 spraw:
1) polskie gusta w 90% to nie jest "gust" tylko dojeżdżanie tego, co zostało po Niemcu i Francuzie - z Niemiec i Francji jest prawie cały rynek aut używanych. Skoro Polska to ich zaplecze motoryzacyjne, to tam jednak przeważał manual. Jeśli Meksyk dla USA pełni taką rolę jak Polska dla Niemiec (o ile tam sprowadzają z USA), to tam przeważa automat
Czyli Polska Meksykiem Europy...
2) jeśli idzie o nowe - przez lata kwestia dopłaty 7, 8 czy 10k do automatu wyglądała tak - tyle samo dopłacając można miec diesla zamiast benzyny. A automat i więcej spali, i droższe naprawy itp. Taki był zawsze tok myślenia. Obecnie to się zmienia, ale przez ogólną drożyznę dopłata do automatu stała się znów problemem. Bo np. manual w jakimś małym autku 94k, automat 101,5 i powstaje pytanie: "stówa za miejskie auto?!!!"

mam to samo wrażenie
w mieście OK
do 120km/h w miarę jak nie wieje i nie pada
okolice 140km/h lub wyżej jest już zdecydowanie głośniej , dlatego idealna prędkość na autostradzie to 130-135km/h dla komfortu i spalania

auto jest lekkie ( Vitara ) i przez to też słabo wyciszone , dołożyli by 100kg w maty , uszczelki , szyby ... i było by ciszej ale pewnie z 0,5-0,7l więcej , więc coś za coś , wolę mniejsze spalanie , a 2-3x na rok się przemęczę na autostradzie

test wahacza

https://www.youtube.com/watch?v=WApgdK-iar8

duży - , na światła długie LED - okolice 10min.

_________________
Vitara 1.4T Hybrid

ad. 1 Czyżbyś robił jakieś badania że tak autorytatywnie twierdzisz ? Kupuję zawsze nowe auta i zawsze
wybieram manual, mam też kilku znajomych kupujących nowe auta z manualem. Wiem że ich stać
na automat. Chyba, że to akurat część z tych 10% ?

ad.2 Czyżbyś robił jakieś badania że tak autorytatywnie twierdzisz ? Nigdy nie miałem diesla, dlaczego ? bo jest kilka powodów ale innych niż Ty wymieniasz i nie chodziło o pieniądze bo stać mnie na zakup

Pisz za siebie nie za innych

_________________
Vitara 1,4 Hybrid 4WD premium 129KM 2021r

Nie jest to złośliwe, ani ofensywne, ale w gwoli ścisłości Eco-drivera, wahacz planuje testować nowego S-crossa jakoś w marcu br.

_________________
Był: S-cross FL 1.0, Vitara shvs
Jest: S-cross 1.5hybrid

To trzeba zaraz badania robić, żeby wiedzieć że rokrocznie milion aut z Zachodu przyjeżdża? Co to oznacza? Że wybór marek, wersji, kolorów etc. jest głównie pochodną tego, czym tam jeżdżą. Jednoczesnie w Polsce sprzedawanych bywało z 300 tys. nowych aut, w większości firmy, czyli tam też się patrzy ekonomicznie, nikt zbytków jak automat zwykle do flot nie daje.

"Kupuję zawsze nowe auta i zawsze wybieram manual, mam też kilku znajomych kupujących nowe auta z manualem" - jesteś w mniejszości co mówię pozytywnie, boś elita
Z dieslem się zmienia, ale byl przez lata szał na nie.

Elita jeździ automatem bo wie co dobre i tyle temacie.Ci od manualu nie wiedzą ze może być lepiej.

_________________
Jest Vitara S 1,4 AT AWD
Ex S-cross 1,6 DDiS AWD

Nie ma jak mieć o sobie dobre zdanie Język polski Elitę też obowiązuje

_________________
Vitara 1,4 Hybrid 4WD premium 129KM 2021r

W kręgu elit błędy się dopuszcza i wybacza. Skrzyni manualnej niestety już nie. .

_________________
Jest Vitara S 1,4 AT AWD
Ex S-cross 1,6 DDiS AWD

Ponoć kiedyś w Japonii sprzedawali opcję ręcznego otwierania szyby w drzwiach samochodu, bo standard był tylko na otwieranie elektryczne… może zatem dojdzie do tego, że manuale też będą dostępne tylko dla elit…

Pewno dla bardzo wąskiego elitarnego grona.

_________________
Jest Vitara S 1,4 AT AWD
Ex S-cross 1,6 DDiS AWD

Akurat w Suzuki, jeśli ktoś użytkuje samochód głównie w mieście, automat jest wielce sensowną opcją. Nie tylko dlatego, że to automat, ale przede wszystkim dlatego, że to zwykły hydrokinetyk, z założenia sprawiający mniej kłopotów niż te dwusprzęgłowe nierozbieralne i nienaprawialne wynalazki. Tzn. można to rozebrać i można naprawić ale warsztat musi mieć taką technologię, że równie dobrze mógłby naprawiać promy kosmiczne. A Aisin, nie dość, że bezproblemowy, to jeszcze dużo tańszy i łatwiejszy w ew. naprawie. Przede wszystkim - naprawialny, o czym i tak większość userów nie ma okazji się przekonać. Ja wymieniam olej w automacie co 30kkm i nie mam żadnych problemów już w 3 samochodzie (5G a teraz 7G-Tronic), czego i Wam życzę.

_________________
Story of my life : Fiat 126p wiśniowy. Fiat 126p pomarańczowy, Fiat CC600 błękitny, Fiat CC600 zielony, Astra I 1,4, Alfa Romeo 147 1,6TS, Fiat Punto I aka Złomek, Mercedes E200 Kompressor W211, Mercedes C220CDI W204, Mercedes E220CDI C207 polift

Porównanie wersji z rynku brytyjskiego.
https://www.youtube.com/watch?v=jSAQ-hvCKgw

_________________
Story of my life : Fiat 126p wiśniowy. Fiat 126p pomarańczowy, Fiat CC600 błękitny, Fiat CC600 zielony, Astra I 1,4, Alfa Romeo 147 1,6TS, Fiat Punto I aka Złomek, Mercedes E200 Kompressor W211, Mercedes C220CDI W204, Mercedes E220CDI C207 polift

Niestety ta epoka chyba się kończy, bo teraz Suzuki będzie automat oferowało tylko z "mocną hybrydą" i to (jeśli dobrze kojarzę) nie jest już zwykły hydrokinetyk tylko coś innego. Sam mam manualną, ale automat mi się bardzo podoba, niestety jak w marcu zeszłego roku kupowałem z wyprzedaży 2020, to automatów jeszcze nie było.

Tak przy okazji, jak to jest z tym hydrokinetykiem, bo na ile rozumiem jak to działa, to powinien on być bardziej odporny na błędy, bo tam nie ma bezpośredniego tarcia w sprzęgle jak w manualu i chyba powinien lepiej sprawdzać się w trudnych warunkach (szczególnie przy napędzie 4x4) typu śnieg, błoto? Pytam, bo niekiedy można trafić na informację, że w takich warunkach to lepiej sprawdzi się manual, ale mi się wydaje, że jednak nie, bo w manualu łatwiej spalić sprzęgło, a w hydrokinetyku raczej nie ma co się "spalić".