Cześć, posiadam Vitarę 1.4 mild hybrid 2wd 6 a/t hydrokinetyk Aisin 6 biegowy tf-71 sc.
Mam zrobione nią 30 tyś km.
Problem zaczął się z samochodem tego samego dnia kiedy zrobiłem wymianę oleju w silniku w ASO. Przejechałem 100 km, następnie zatankowałem samochód na Orlenie benzyną 98, zawsze taką tankuję. Zrobiłem kolejne 100 km i zaczęły się cyrki, które trwają już 3 tyś km.
Objawy: Samochód zaczął podczas zmiany biegów szarpać przy każdej zmianie w górę, subiektywnie stracił trochę na mocy plus pod pedałem gazu czułem jakby wibracje/mielenie.
Telefon do serwisu: " raczej to nie skrzynia, może niech pan zrobi 2-3 baki paliwa i jak się nie uspokoi to zapraszamy"
To mnie trochę uśpiło zamiast od razu jechać do serwisu, bo z każdym kolejnym bakiem przepalonym faktycznie objawy się zmniejszały, szarpania występowały już nie przy każdym przełożeniu i po około 2 tyś km samochód jakby "odzyskał" moc
Natomiast problem jeden pozostał i nie wiem co z nim zrobić, nie jestem go w stanie przedstawić w Aso bo występuje totalnie losowo ale na tyle często, że mnie doprowadza do frustracji i nie jestem w stanie tego nagrać ani przedstawić a jak byłem w ASO 2 razy to na jeździe weryfikacyjnej nic nie stwierdzono i faktycznie nic się nie działo akurat wtedy.
Szarpnięcie z 3 na 4. Dodatkowo skrzynia kurczowo trzyma najniższych obrotów i to takich, których praktycznie nie uświadczyłem przez 30k km czyli 1250 rpm - aż trzęsie budą jak jedzie w mieście Normalnie jak zmienia biegi to zawsze przed zmianą jakby sobie podbijał obroty, zamiany były do bólu powtarzalne, że wiedziałem kiedy nastąpi zmiana i jak samochód w danej sytuacji się zachowa a teraz jest różnie. To szarpnięcie zmienia na sztywno przy 1500 rpm gdy z reguły przy identycznej trasie w totalnie powtarzalnych miejscach robił przy 1700 rpm. Czasem się "zapomni" i zmieni jak należy. Dodatkowo jeżeli samochód jest obciążony np 4 osobami lub jeździ się dynamiczniej to zmienia biegi idealnie. Jeżeli poklikam manetkami góra/dół z 3 na 4 i odwrotnie to po dwóch trzech zmianach biegu skrzynia przez pewien czas bardzo płynnie zmienia w tym zakresie dane biegi. Kolejnym objawem też jest fakt, że na zimnym przez powiedzmy 3 km jedzie po staremu(dobrze), rozgrzeje się trochę i czuć jakby tracił wigor i znowu zaczynają się poszarpywania raz na jakiś czas i te niskie obroty. Z rzeczy, które ASO sprawdziło to świece - powiedzieli, że są okej i błędów po podłączeniu żadnych nie znaleźli. A ja nie wiem co mam z tym fantem zrobić, macie może pomysł co to może być?
|