Pozwolę sobie powrócić do chińskich aut, które zostały tu zbagatelizowane moim zdaniem.
Ja też na początku do tego tematu podchodziłem z zachowawczym dystansem. Tak jest natura ludzka, boimy się tego czego nie znamy.
Od ponad 5 lat jeżdżę Swiftem, więc wiem co ta marka oferuje. Obserwuje też zmiany w ich ofercie i te obserwacje skłaniają mnie do szukania rozsądku gdzie indziej.
Nie oszukujmy się, po legendarnej jakości japońskich aut pozostała już tylko renoma, na której obecnie jeszcze jadą te marki. W tym Toyota wg. mojej skromnej opinii.
Obecnie rozglądam się za nowy autem i jest taka żenad, że niestety ale chińskie auta na jej tel brylują.
Ostatnio przy okazji w sobotę wstąpiłem do salonu MG, który na marginesie jest po sąsiedzku z salonami "znanych" marek.
Najpierw z ciekawości wstąpiłem do tych ostatnich.
Scena jak z filmu, wchodzisz, pusto, nikogo nie widać, i ktoś z daleka gdzieś za biurkiem zrezygnowanym głosem odpowiada "dzień dobry". Za chwilę przylatuje i stoi nad tobą chcąc ci "pomóc" nie dając w spokoju obejrzeć auta.
Następnie wchodzę do salonu MG, pełno ludzi, na co trzecim samochodzie kartka "sprzedane". Sprzedawców za biurkami ledwo co widząc, są obstawieni klientami. Drzwi otwierają się co chwila, przychodzą całymi rodzinami jak do biedronki.
Obejrzałem sobie dokładnie ZS i HS, mógłbym tam ten samochód rozebrać na kawałki i nikt by do mnie nie przyleciał. Powiem tak, jakoś wykonania jak 20 lat temu, nikt tam na materiałach nie oszczędzał, plus nowe technologie. Wyobraźcie sobie, że tam pokrywa zaworów nie jest plastikowa. Drzwi w HS są tak ciężkie, że niejedna kobieta będzie miała z nimi problem jak samochód będzie pochylony w druga stronę. Fotele bardzo wygodne, jak w domu. Miejsca w tyle rzędach jest tyle, że tam małe dzieci to mogą biegać.
Powiem tak, jeżeli utrzymają kierunek i nie dadzą dupy z jakością, jak to co raz zdarza się w Suzuki (a jak), to te "znane" marki jeszcze parę lat i mogą się pakować.
Taka Yariska, która jest bardzo ciasnym samochodem z bardzo nieustawnym bagażnikiem w cenie z grzanymi siedzeniami jest w cenie MG ZS ok 190 KM. Ja wybrałbym MG, podejrzewam że nie tylko jak. Ja po wyjście z tego salonu miałem tylko jeden wniosek - taka wizyta oświeca ludzi jak bardzo byli ***** przez "znane" marki.
Przecież to widać po cenach. Swift Premium Plus MT jeszcze 8 m-c temu kosztował 86,900, potem zeszli do 84,900, teraz to jest 76,900. S-Cross było po 120,000, teraz jest 110,000.
Nagle "znane" marki zaczęły naginać prawa ekonomi, pomimo inflacji potrafili obniżać ceny i nadal im się opłaca. Toyota też.
Ale to nie koniec, gdybym mógł kupić takiego samego Swifta jak mam obecnie za 76,000 to bardzo poważnie bym go rozważył. Ale on teraz ma 82 KM, Vitara ma 110 KM.
Za ok 5 lat, jeżeli obecnie chińskie egzemplarze udowodnią swoją jakość to całą ta narracja o chińskich autach upadnie i europejski król motoryzacji będzie nagi. Ale spokojnie, Chińczycy już go wykupili

Gdybym miał dziś kupować nowe auto to pewnie kupiłbym nikomu nieznanego Tivoli 1.5 T-GDI 163 KM bez żadnych baterii i nawet wysokie spalanie i problem z odsprzedażą mnie tak nie zniechęcają jak to, co oferuje nowoczesna motoryzacja za tą samą kwotę.